Taki zasilacz nie wydoli. Dziwne, że się nie spalił jeszcze.
Nie ma takiego pojęcia, że "w samochodzie jest większe/mniejsze natężenie prądu". To ile tego prądu popłynie zależy od obciążenia zasilania. Radio, wzmacniacz, światła i halogeny i masz już kilkadziesiąt amper natężenia prądu. Powyłączasz wszystko to popłyną miliampery. 1.2A, które może maksymalnie dać Twój domowy zasilacz to maleńki pikuś dla instalacji samochodowej. 55 watowa żarówka połyka ponad 4.5A. Resztę możesz sobie wydedukować.
Uwaga - teraz będzie teoria.
Radio, które w teorii może oddać 4x50W w praktyce połyka z zasilania maksymalnie drugie tyle a więc 400W a to grubo ponad 30A. Jak napisałem to teoria. W praktyce te moce są niższe więc i pobór prądu jest niższy. Sprawdzić to można w bardzo prosty sposób - większość sprzętu ma bezpiecznik z tyłu obudowy - zobacz jaki masz wetknięty... Potem pomyśl chwilę i sam sobie odpowiesz na kolejne pytania.