Kilka tys. jest wart, ze świadomością że trzeba parę rzeczy poprawić, stan silnika i napędu nieznany, wachacz do wymiany itp. On niewątpliwie ma swoją wartość i na oko stan jest niezły, ale nie jest to w żadnym razie auto nowe. Przeciwnie, sądząc z rozwalonego wahacza i wymienionego baku, powiedziałbym że zrobił co najmniej 100 tys. km.