FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: HANS47 w Luty 27, 2007, 23:19:25 pm

Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: HANS47 w Luty 27, 2007, 23:19:25 pm
Panowie szukam pomocy. Mam poloneza z silnikiem rovera od 5 miesiecy towarzyszy mi stukanie w silniku a wyglada to tak po odpaleniu samochodu po nocce to poprostu orkiestre mase dzwiekow typu stuk po 20 sec cisza jak temp dochodzi do 40 stopni odzywa sie pojedyncze stukanie ktore towarzyszy mi juz do konca jazdy dzwiek jest dosyc glosny i niewiarygodnie mnie denerwujacy. Jest to dziwne zjawisko bo samochod oszczedzany (pedal nigdy nie wbijany do oporu nie zylowany ogolnie szanowany) zrobione 150tys nie bieze grama oleju malo pali moc ma wkreca sie pieknie na obroty. No ale dzisiaj przesadzil chodzil jak grzechotka dzwiek zanika dopiero przy obrotach 2500 i jak obroty sapdaja to ten dzwiek jest najbardziej slyszalny czasami sie zdaza ze przesataje ale jak dodam gazu to spowrotem wraca. Co to moze byc ??? I co robic boje sie jezdzic bo niechce zniszczyc tego silniczka bo z osiagow jestem zadowolony. Ale pod wzg akustycznym jest nieznosny. Acha jesszcze jak go gazowalem delikatnie do 3000 to jak schodzil z obrotow to bylo slychac pukanie ciche w tlumiku.


Mam jeszcze drugi problem ale podejzemam co to moze byc. Mianowicie: ruszajac dynamiczniej silnik wchodzi bardzo szybko na obroty natomiast buda sie wlecze na 1 spokojnie wyciagal 40 - 60 km/h a teraz ledwie 30. Wydaje mi sie ze to wina przyjaranego sprzegla bo nawet jak ruszam to buda wibruje.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 28, 2007, 09:18:23 am
Po pierwsze to stukanie to klepiące popychacze hydrauliczne zaworów. To że klepią przy odpaleniu to norma bo musza się "napompować". Jeden stukający nawet na ciepłym to ma chyba 99% roverów z takim przebiegiem. Są trzy drogi:
- najtańsza - przywyknąć
- drożasza zmienić olej na jakiś lepszy (jaki pojęcia nie mam)
- najdroższa - wymienić popychacze (koszt liczony w setkach zł).

Ogolnie z tym da sie jeździć. Ja sam mam tak od dobrych 50kkm od kiedy mam auto i dalej jakoś się spisuje.

Druga sprawa to to sprzęgło. Jeśli obroty rosną a prędkość nie to ewidentnie wina sprzęgła. Spróbuj to zrobić na wyższym biegu np IV. Niemniej jednak jak to sprzęgło masz od nowości to warto je napewno wymienić w ciemno...
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: HANS47 w Luty 28, 2007, 11:44:58 am
Dziekuje za odpowiedz czyli moge jezdzic z tym klepaniem i nic mu sie nie stanie ?
Olej ma juz dosyc porzadny bo elfa 15/w40 Sporti SRI dolalem mu nawet specyfik liqui moly na popychacze troszenke jak by ciszej.To juz nie taki stuk tylko dzwiek krrrrr albo trrrr :)


Sprzeglo wymienie przedewszystkim dlatego ze nie mozna spokojnie ruszyc bez telepania budy.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 28, 2007, 17:27:11 pm
popychacze to 41zł za sztukę
Na mineralnym latasz??? uu biedny silnik :/ ponoc mineralny to morderstwo dla tego silnika
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: HANS47 w Marzec 01, 2007, 00:33:16 am
A tam opowiadasz normalna kolej rzeczy po 100.000 leje sie minerala jeszcze tym bardziej dla tak chalasujacego "silnika" stary ma opla astre 1.4 16v ecotec i pieknie sie spisuje na mineralu 300.000km sasiad honda 1.4 16v tez mineral a konstrukcja silnika podobna, 2 sasiadow tez ma poldki z tym silnikiem po 200.000 170.000 od 100.000 tez na mineralu i nic sie nie dzieje. Bylem u mechanika co robil juz takich pare silniczkowtakie stukanie tez moze pochodzic od latajacego tloka w cylindrze ale w to akurat watpie u siebie. Wale jezdze az padnie.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Marzec 01, 2007, 22:49:37 pm
popychacze u ojca w 214 Si sa juz slyszalne praktycznie caly czas samochod ma teoretycznie 220 tys.

a oto cytat ze strony roverki.pl

 "Seria K] Mój silnik po odpaleniu dziwnie klekocze. Czy to normalne?

Dźwięk ten jest słyszalny zwłaszcza podczas gwałtownego dodania i ujęcia gazu na postoju.
Jest to normalne zjawisko i jest związane z konstrukcją silnika. Dźwięk jest spowodowany ruchem tłoka w tulei cylindra. Gdy silnik się rozgrzewa tłok się rozszerza, w związku z czym po okresie ok. 3 minut klekot nie powinien już być słyszalny.
Zjawisko to zostało opisane przez ROVERa jako "piston rattle" w biuletynie serwisowym nr 0023 z dnia 18.11.98, a sam ruch tłoka w tulei (obijanie się tłoka o ścianki tulei) jest znany jako "piston slap"."
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Marzec 02, 2007, 00:10:11 am
Hmmm, skoro fachowcy z Powertraina tak napisali to pewnie racja, ale mi to nie za bardzo lezy. Skoro zalezy to od temp to przeciez tuleje tez sa z metalu wiec rozszerzalnosc jest. Chyba ze az tak roznia sie materialowo.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 02, 2007, 11:22:43 am
WIesz Senn tam wszystko puchnie więc wymiar zmniejsza się z "4 stron" po przekroju:
- jedna strona tulei cylindra
- tłok roszerzający się w dwie strony
- druga strona tulei cylindra

Żeby to łatwiej było zrozumieć załózmy że każda z tych "4 stron" zmienia wymiar o 1mm (wiem że to ogromne przesadzenie ale wymiar już wyobrażalny dla większości)
Zakładająć że rozszerzenie=kurczenie startujemy od rozgrzanego silnika czyli wszystko spasowane idealnie. W miarę sytygnięcia luz się powiększa aż w przy całkowitym ostygnięciu osiąga on 4mm.

Zatem przy rozgrzewaniu startujemy z 4mm luzu i wraz z rozgrzewaniem ten luz maleje do 0.

Moze sie motam i mieszam ale chyba to wyjaśnia sprawę "piston slap".
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Marzec 02, 2007, 11:54:24 am
No ciekawe.... czyli tak w Roverkach tłoki nie chodza góra-dół tylko lewo-prawo ?
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Marzec 02, 2007, 12:07:15 pm
Prawie jak boxer ;P nic niestety nie ma doskonałego w ohv klepią zawory w roverze tłoki a co do takiego luzu to przy zimnym silniku pewnie siorbie olej
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 02, 2007, 15:27:58 pm
Cytat: "Stingerek"
Roverkach tłoki nie chodza góra-dół tylko lewo-prawo

Zalezy których bo w KV6 chodzą po skosie  :lol:  :lol:  :lol:

A tak powaznie trochę wyolbrzymiłem ale najlepiej samemu znaleźć tą notę a w niej są pokazane rysunki jak i dlaczego tłok stuka...
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 02, 2007, 18:05:42 pm
"Piston rattle" lub "piston slap", to obawiam się, że ja mam :( Chociaż Senn obsłuchiwał mojego i nie stwierdził nic podejrzanego. A jednak coś jest.
Co do tematu - cyka też wtryskiwacz, zgodnie z zasadą, że jak nie cyka to nie działa :D
Pukanie w tłumiku, to wypadające zapłony -> świece i/lub kable zapłonowe do wymiany.
Co do popychaczy to nie przejmować się, wymieniać nie ma co, bo potem jedno niewinne przegrzanie i "od nowa Polsko Ludowa"... Wiem, bo przerabiałem :(
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: HANS47 w Marzec 02, 2007, 23:13:40 pm
Wlasnie tak stwierdzilem ze nie bede sie przejmowal. Jezdzic i juz. Silniczek nie bieze oleju wogole ni grama swietnie spala malo pali moc ma to po co grzebac. O tych pojeciach z tlokami slyszalem i czytalem juz i to jest prawda. Tylko sprzeglow wymieniam i smigam dalej dzieki chlopaki szerokich lukow i powodzenia. Pozdrawia www.fsomoto.xip.pl

[ Dodano: 04 Mar 2007 01:26 ]
A mam jeszcze takie pytanie wiem ze jednoznacznie nie mozna na nie odpowiedziesz i jest to uzaleznione od wielu czynnikow. Powiedzcie mi ile mniej wiecej robia te silniki kilosow ??? Jakis przyklad rekordzista oczywiscie bez remontow bez tykania silnika wewnatrz. Oczywiscie silnik oszczedzany i eksploatowany na najlepszych plynach i olejach.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 05, 2007, 20:58:03 pm
Spokojnie przynajmniej do 300 000 dojdzie albo nawet do 400 000. Pytanie ile razy po drodze trzeba będzie jeszcze wymieniać uszczelkę pod głowicą :mrgreen:
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Radecki Marcin w Kwiecień 03, 2007, 07:01:15 am
Heh odgrzebuje temat bo mam teraz to samo w roverku tak jakby głośniej jak go kupiłem na zimnym orkiestra po prostu orkiestra po około 3 minutach pracy ciszej a jak osiągnie porządną temperature to cisza. I mam najważniejsze pytanie siada mi alternator, na allegro można kupić nowiótki magneti mareli za rozsądną cene i teraz mam pytanie bo niewiem czy opłaca mi się inwestować ? Będę zmieniał silnik na bank na rovera 1.6 i pytam czy alternator od 1.4 normalnie wkładam czy jest inny bo jakl inny to niebęde dawał lekko ponad 300 zł za nowiótki alternator a za pół roku go wyrzuce bo silnik będę zmieniał.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Kwiecień 03, 2007, 07:10:40 am
[OFF TOP] Jezeli bedziesz go montowal w to samo miejsce i jest to altek do poldorovera to smialo mozesz kupowac, a jezeli jest to nowy altek rovera to na 100% nie wiem czy ma taki sam rozstaw otworow. Wlasciwie to Koval_STM z AK ma 1.6 rovera i roverkowy alternator. Roznica w wygladzie jest taka ze nasze maja pelna obudowe, a ten nowszy ma takie uzebrowania.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: ram.ram w Kwiecień 03, 2007, 19:05:38 pm
Senn opstrykaj tego 1,8 i zapodaj na forum ??
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Kwiecień 03, 2007, 19:11:09 pm
przeciez on po przekladce nie rozni sie niczym od 1.4, gorna pokrywe zalozylismy od 1.4, wiec na oko nic nie widac :-)
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Kwiecień 04, 2007, 00:17:01 am
Cytat: "Senn#1869"
[OFF TOP]. Wlasciwie to Koval_STM z AK ma 1.6 rovera i roverkowy alternator..


Alternator z Kovalowego Rovera jezdzi u mnie pod maska.A Koval ma przełozony z 1.4 Roverowego nie przykrecisz w mocowanie od PoldRoverowego i odwrotnie. Musiałem zmieniac wspornik pod alternator( naszczescie miałem w komplecie z altkiem)Rozstaw srub pod mocowanie jest identyczny, i ma nawet 1 srube wiecej do zamocowania. A i jeszcze bardzo przeszkadza czujnik cisnienia oleju przy Roverowym alternatorze i poldkowym wsorniku filtra oleju.. Przy okazji Roverowy ma 65A a PoldRoverowy 55 ( nie wiem skad p.Morawski wzioł dane do ksiazki ze ma 65A, chybe z w plusach)

Mysle ze rozwiałem wszelkie watpliwosci.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Homik w Kwiecień 12, 2007, 23:38:51 pm
A ja mam pytanie o te popychacze hydrauliczne.
Ile u was kosztują te popychacze za sztukę u mnie są za 34 PLN/szt.
Tak się zaczynam orientować w temacie bo możliwe że będę zmuszony zwalić głowicę...
Zauważyłem ostatnio przy sprawdzaniu oleju bagnetem że na kulce bagnetu jest troszke masła i obawiam się że olej wydmu"ch*"e mi do układu chłodzenia i na odwrót... Dziwne, bo z jednej strony mam delikatne masło na bagnecie, pod korkiem  wlewu oleju czysto, a jeszcze mi ucieka płyn chłodzący. Co myślicie o tym?

Pozdrówka
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: maras w Kwiecień 13, 2007, 00:59:04 am
Homik, ale chyba nie oryginalne? W Altomie, w komornikach wołają 112zł/szt :|
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Kwiecień 13, 2007, 07:29:43 am
Homik, kawaleczek masla na kulce to jeszcze nie objaw. Mozesz to obserwowac, ale na razie z glowica nic bym nie robil. Mozna sie martwic jak Ci olej podniesie konkretnie.

Ceny popychaczy:
Ajusa - 49.10
Camshaft INT - 45.68
INA - 61.50

Zrodlo - www.tomateam.pl
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Homik w Kwiecień 13, 2007, 21:46:30 pm
Jeszcze dziwniejsze jest to że oleju od zmiany do zmiany ubywa od max do min  :?:
więc powaga nic nie rozumiem, ubywa płyn chłodzący i ubywa olej, wniosek taki że olej przepala siłą żeczy, a płyn musi mieć mały wyciek na zewnątrz... lub co gorsza i jedno i drugie wyrzuca mi przez komore spalania i idzie z dymem, w co raczej wątpie. Odnośnie popychacy to nie wiem jakiej firmy są. zadzwonie w poniedziałek. jutro mam zadanie wymiany linki hamulca ręcznego.
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: gucio w Kwiecień 14, 2007, 20:41:39 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
- najtańsza - przywyknąć
- drożasza zmienić olej na jakiś lepszy (jaki pojęcia nie mam)
- najdroższa - wymienić popychacze (koszt liczony w setkach zł).


można też zrobić głośniej radio i nie będzie słychać  :lol:
Tytuł: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Homik w Kwiecień 16, 2007, 23:11:47 pm
Witam

Dziś wyczaiłem którędy mi sp... olej, całkiem przypadkowo zachoczyłem katem o "coś" w chodniku, nie bacząc na ewentualne skutki zapaliłem  fołna i sprawdzam czy wszystko oki, kat jest cały, ale może miska poszła, patrzę jest cała tylko że od przodu puszcza uszczelka miski olejowej. Czy jestem to we własnym zakresie zrobić, bo niedługo robię zmianę oleju i by się dobrze złożyło.
Co do ubytku płynu chłodzącego to zauważyłem pocenie się wężyka,  na łączeniu z trójnikiem od chłodnicy do parownika (chyba) lub odwrotnie. Spróbuję wymienić wężyk i obadam dalej.

Jeszcze powiedzcie mi odnośnie tej uszczelki...

Pozdro

PS
Pytanko odnośnie klucza dynamometrycznego, lepiej kupić wychylny czy ten ustawiany? Wychylny tańszy, ale czy ustawiany aż taki super że ma wyższą cenę??

[ Dodano: 18-04-2007, 15:26 ]
Mam jeszcze pytanie
Dzwoniłem o uszczelkę pod miskę i koleś mi powiedział ze były dwa rodzaje, pod śruby 8 i 10.  jak to jest?

Pozdro

[ Dodano: 22-04-2007, 09:59 ]
Pojechałem po uszczelkę koleś się nachylił, obadał swym "srawnym" okiem i stwierdził że jest na śrubę 8 . po czym ja wczoraj spędziłem prawie całą sobote na wymianie uszczelki. Dlaczego mi nikt nie powiedział z jakimi trudnościami mogę się liczyć ??? Chociaz by tego że nie wyciągnę miski olejowej... Dziś popatrzyłem i juz chyba coś wykombinuję, ale na nowej uszczelce na śruby 10. Okazało się ze uszczlkę mi ten koleś złą wcisnoł ! ale co tam tylko 70 PLN w tył. Dzieki za cierpliwość.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: bodzio333 w Maj 10, 2015, 00:44:37 am
Podpinam się pod temat głośnego silnika. U mnie na wolnych obrotach słychać dziwny pisk https://www.youtube.com/watch?v=cmYbf6ym_gg proszę o nakierowanie gdzie mam szukać
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Maj 10, 2015, 02:24:22 am
Jeśli nie kończy się rolka w rozrządzie,to może coś gdzieś obciera?
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 10, 2015, 06:59:33 am
Zacząłbym od rolki napinacza i ew. pompy wody. Jaki mają przebieg?
Koło pasowe nie ociera o przedni pas czy jakieś inne wystające elementy??
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: bodzio333 w Maj 13, 2015, 20:17:16 pm
Wczoraj znalazłem czas na obadanie waszych podpowiedzi i rozebrałem rozrząd, napinacz widać że był niedawno wymieniany razem z paskiem a jest porządnej firmy Ina po oględzinach jest cichy bez luzu, pompa też wygląda że była niedawno wymieniana. Alternator też jest w porządku bo po sciągnięciu paska hałas jest dalej słyszany. Ten hałas jest najbardziej słyszany w okolicy pokrywy klawiatury na 1, 2 cylindrze i tylko na wolnych obrotach wystarczy delikatnie zwiększyć obroty i hałas zanika
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Maj 13, 2015, 20:31:43 pm
Kurde nie mam pomysłów, u nas kiedyś w R214 Si kanciaku, niezle śpiewała nowa pompa wody, az się ludzie zwracali na ten dzwiek uwagę, przestała tak po 1000km
Może wałki maja jakieś kiepskie smarowanie ?? ale nie wiem nigdy nie słyszałem pracy łożyska ślizgowego bez smarowania.
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: kubirazara w Grudzień 03, 2015, 19:05:11 pm
[quote author=AndrewS#100 link=topic=13659.msg267607#msg267607 date=1172785777

...Zjawisko to zostało opisane przez ROVERa jako "piston rattle" w biuletynie serwisowym nr 0023 z dnia 18.11.98, a sam ruch tłoka w tulei (obijanie się tłoka o ścianki tulei) jest znany jako "piston slap"."
[/quote]
 Witam ,

Jako nowy forumowicz pozdrawiam wszystkich  i cytując powyższe mam pytanie:

-czy można ten dźwięk pomylić z  klepaniem panewek korbowodowych?

Mam podobny objaw a jutro chcę zrzucić miskę i skontrolować panewki ( ewentualnie wymienić na nowe-nominalne )


Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 03, 2015, 21:45:04 pm
To tylko dodam że bez ściągania głowicy nic nie zrobisz, bo magistrala olejowa na miejscu mocno utrudni wgląd w panewki. ;) Nagraj film to zobaczymy co to stuka. ;)
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Grudzień 03, 2015, 22:09:19 pm
Ciężko pomylić to z panewkami, chyba że stan bardzo zaawansowany.

Tutaj masz filmik mojego ex. 1.4 z piston slap'em: https://youtu.be/uLeZXwH903A?t=14s
A tutaj przyczyna: https://www.youtube.com/watch?v=1hSFBKowtbE
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Grudzień 03, 2015, 23:01:18 pm
Gdyby to była panewka to po max 50km silnik albo by stanął na amen albo korba wywaliła dziurę w bloku.. Piston slap daje zupełnie inny odgłos.
Po mojemu piszczy albo pompa wody albo rolka napinacza. Stawiam na rolkę napinacza. Pryśnij w nią WD 40 i zobaczysz  czy będzie ciszej czy nie
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: kubirazara w Grudzień 03, 2015, 23:05:17 pm
Dzięki  za szybkie wyprowadzenie mnie z błędu  :] Filmik kolegi Maćko pokazał to samo co i ja mam - pokochać i jeździć dalej ?  <co> <co>

Dla wszystkich na prośbę kolegi Multeca filmik z porannego odpalenia:

https://m.youtube.com/watch?v=7oOSY61HBg8
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Grudzień 04, 2015, 22:23:32 pm
Po mojemu piszczy albo pompa wody albo rolka napinacza. Stawiam na rolkę napinacza. Pryśnij w nią WD 40 i zobaczysz  czy będzie ciszej czy nie
Jeśli piszesz to w odniesieniu do mojego filmiku, to chyba oglądałeś go bez dźwięku :P


Dla wszystkich na prośbę kolegi Multeca filmik z porannego odpalenia:

https://m.youtube.com/watch?v=7oOSY61HBg8
Trochę ciszej niż mój, ale nadal wyraźnie słyszalne. U mnie poza nieprzyjemnym dźwiękiem nie było innych objawów, kompresja równa na każdym cylindrze, oleju nie brał, ale dźwięk doprowadzał mnie do szału, dlatego zmieniłem dół silnika i teraz słychać jedynie wtryskiwacze i łożysko w skrzyni :d
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 04, 2015, 23:20:51 pm
Ewidentnie tłok. Albo musisz się przyzwyczaić - a będzie ciężko... :P albo wymienić silnik/dół silnika. Polecam od razu na 1.6/1.8. :D
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: kubirazara w Grudzień 06, 2015, 13:35:33 pm
A czy 1.6 i 1.8 są wolne od tych "przypadłości" ?
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 06, 2015, 15:29:32 pm
Też występuje to zjawisko, ale delikatnie i głównie na zimnym silniku. Oczywiście w śmietnikach, w których nikt nie zmieniał oleju może być głośniej. Mój VVC nie miał idealnych gładzi jak i tłoków, bo poprzedni właściciel był chyba zwolennikiem long life jeśli chodzi o oleje... a mimo to na zimnym silniku słychać bardzo delikatnie tylko przez 20-30sekund pracy.
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Joker w Czerwiec 05, 2016, 21:16:35 pm
dobra panowie sprawa wyglada tak, otwieram wczoraj drzwi garazu odpalam auto i ....
https://www.youtube.com/watch?v=sB8wwK88hjY

rece opadly dzwi garazu jebu dup i do domu..

teraz tak, wg mnie to jakas olka na... bo stua caly czas i nie milknie, ale moze ktos na 100% wykluczyc stukajacy tlok?
silnik 1.6
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: bodzio333 w Czerwiec 05, 2016, 21:31:51 pm
Jak dla mnie to wygłąda na stukający samoregulator zaworu u mnie to wyglądało a właściwie słychać było całkiem inaczej. Dzisiaj po raz pierwszy próbowałem odpalić po remoncie i za diabła nie chce odpalić niby chce a nie umie. Remont wyglądał na wymianie uszczelki pod głowicą, planowanie, szlif zaworów, i czyszczenie wspomnianych samoregulatorów, wymiana pompy wody z racji tego że było obstawiane że te piszczenie to pompa . Rozrząd ustawiony na znaki i pytanie czy kostki przewodów wtrysków są wszystkie ciemno szare bo u mnie na pierwszym jest brązowa reszta ciemno szare
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Joker w Czerwiec 05, 2016, 21:52:26 pm
No to tak jak myślałem na początku ze olka nawala
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 06, 2016, 09:52:09 am
Wynika z tego że podłączyliście wtyczkę czujnika temperatury cieczy do wtryskiwacza...

U Ciebie Joker ewidentnie tłucze któryś popychacz, ale przy tym wygląda (oglądam na telefonie) i słychać, że pracuje jakby na 3 gary. Przejrzyj układ zapłonowy, a popychacz ucichnie jak dasz mu do odciny pod obciążeniem. ;)
Tytuł: Odp: Rover - stukanie silnika
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 06, 2016, 11:00:42 am

Czasem pomaga wymiana oleju zwłaszcza jak jakiś gęsty był lany.

BTW Zrobiłem kiedyś fotę o ile mniej liftu jest na pustej szklance, zamiast 16V jest 15,3V.

(https://lh3.googleusercontent.com/-6-Rfkp0QIPc/VzLQfby0API/AAAAAAAAC4M/-OHgANQSYOwFQZRwCstkOfx6fU8CgK7MACCo/s640/ma%25C5%2582y%2Blift.jpg)