FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: m4rlb0r0 w Kwiecień 03, 2011, 21:42:47 pm
-
Późnym latem wymieniłem regulator na nowy, wsadziłem taki co ogranicza ładowanie do 14v.
Wszystko było ok ładował prądem 13.9 - 14.1 V przy włączonych odbiornikach.
Ostatnio założyłem sobie miniaturowy wskaźnik ładowania w postaci diody zmieniającej odpowiednio kolor.
(http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/dp/1999772586_12210_1.jpg)
Stwierdziłem, że słabo ładuje gdyż na zielono się nie chciała zaświecić :)
Podłączyłem woltomierz i ku mojemu zdziwieniu ładowanie przy wyłączonych odbiornikach 13.5v a przy włączonych spada nawet poniżej 12.7V :/
Czyżby regulator znowu był do wymiany ??
-
możliwe, albo może szczotki się kończą.
-
no ale przecież szczotki jako, że są częścią regulatora też są nowe... w 8 miesięcy by się zużyły ??
-
mogły niestety materiały z jakich teraz robią części to jedna wielka lipa... sprawdz
-
Podepnę się.
W moim boschu kontrolka ładowania gaśnie po odpaleniu dopiero po przygazówce (silnik wejdzie powyżej 1500 rpm). Czy to normalne?
-
Tak! To normalne, myśle że to jakiś, system, aby nie obciążać alternatora podczas rozruchu, przynajmniej u mnie tak jest.
-
Hmmm ale to chyba tylko w plusach jest bo kiedyś abimexa miałem i nic takiego nie było.
-
nie jest to normalne ,ze trzeba przegazowac zeby wzbudzic altka ,ale dopóki dobrze laduje po wzbudzeniu to nie ma co sie przejmowac
-
W moim boschu kontrolka ładowania gaśnie po odpaleniu dopiero po przygazówce (silnik wejdzie powyżej 1500 rpm). Czy to normalne?
Przerabiałem to w alternatorze 80A u siebie ale zamiast robić to wsadziłem do auta drugi identyczny który miałem.
Do wymiany są diody wzbudzenia. A co do obrotów kiedy się załącza to uważaj bo to się z czasem zmieni nawet do tego stopnia że raz odpalisz i będzie ładowanie a innym razem nawet pałowanie do odcinki nic nie da. Więc te 1500 rpm to do czasu. Miałem u siebie to samo.
Tak! To normalne,
Absolutnie nie.
myśle że to jakiś, system, aby nie obciążać alternatora podczas rozruchu
Myślał indor o niedzieli a w sobotę łeb ucięli. :lol: Wprowadzasz go w błąd i gość pojedzie na drugi koniec kraju a tu naglę nie ma ładowania.
ale dopóki dobrze laduje po wzbudzeniu to nie ma co sie przejmowac
Byłem podobnego zdania aż się rozsypał jak byłem na szczęście blisko domu. Potem już nie zadziałał. Lepiej zrobić żeby było dobrze i mieć spokojną głowę. ;)
-
A możliwe, że w moim wypadku do wymiany są te diody wzbudzenia ??
-
Jeśli po włączeniu silnika jest jakiekolwiek ładowanie i kontrolka się nie świeci to nie są to diody wzbudzenia.
U Ciebie podejrzewałbym wadliwy regulator napięcia. ::)
-
No nic trzeba będzie się spiąć i wymienić :)
tylko kurde muszę poszukać i kupić coś lepszego, bo nie ukrywam, że wsadziłem jakiś NoName pierwszy lepszy :P
magneti marelli może być ??
-
Podepnę się.
W moim boschu kontrolka ładowania gaśnie po odpaleniu dopiero po przygazówce (silnik wejdzie powyżej 1500 rpm). Czy to normalne?
Masz żarówkę za słabą (za mała moc). Mały prąd wzbudzenia = potrzebne wyższe obroty do wzbudzenia. Ja tak mam odkąd przypadkiem żarówki zamieniłem w liczniku. Zauważ, że żaróweczka od ładowania ma inną oprawkę niż pozostałe (chyba niebieską, a inne są białe lub na odwrót).
Diody wzbudzenia też mogą być winne. Jeśli nie było nic grzebane przy liczniku to będą te diody raczej.
-
Najprędzej będą to diody. Znam ten problem, dotyczył i mnie ale zamiast wymieniać diody wstawiłem drugi alternator a tamten czeka na wymianę diód. Przy zegarach nic nie kombinowałem, a inna żarówka niż ta jedyna dedykowana do tej oprawki raczej nie wejdzie. ::)
-
ale dopóki dobrze laduje po wzbudzeniu to nie ma co sie przejmowac
Byłem podobnego zdania aż się rozsypał jak byłem na szczęście blisko domu. Potem już nie zadziałał. Lepiej zrobić żeby było dobrze i mieć spokojną głowę. ;)
zgadzam sie ,ze najlepiej miec wszystko cacy ,ale powodow takiego stanu moze byc kilka :
- za duza rezystancja ukladu wzbudzenia
- umierajace diody wzbudzenia
- regulator napiecia
- czynniki nie zwiazane ze wzbudzeniem
jak ma sie wysypac to i tak sie wysypie ,praw Murphego sie nei przeskoczy ,
zwlaszcza ,ze regulator nowy, a nie pracuje jak nalezy
-
a inna żarówka niż ta jedyna dedykowana do tej oprawki raczej nie wejdzie.
Oczywiście, że wejdzie, i to normalnie bez żadnego problemu. Zamieniłem dlatego, że ta od ładowania jakoś luźno wchodziła mimo przygięcia styków i przez to czasem nie miałem wcale ładowania. Dałem ją w jakieś mało ważne miejsce, już nie wiem - chyba od zużycia klocków.
-
Jeśli nie było nic grzebane przy liczniku to będą te diody raczej.
Zajrzę do licznika bo facet od którego go kupiłem miał zamiłowanie do led-ów itp.
-
Masz żarówkę za słabą (za mała moc). Mały prąd wzbudzenia = potrzebne wyższe obroty do wzbudzenia. Ja tak mam odkąd przypadkiem żarówki zamieniłem w liczniku. Zauważ, że żaróweczka od ładowania ma inną oprawkę niż pozostałe (chyba niebieską, a inne są białe lub na odwrót).
Nie wiedziec czemu mój C- miał na odwrót:) kiedys sie tym zainteresowalem, wsadzilem 3w zarowke i gasła dopiero po solidnym bucie, wsadzilem z powrotem 1.2 i bylo lepiej.
-
No nic trzeba będzie się spiąć i wymienić :)
tylko kurde muszę poszukać i kupić coś lepszego, bo nie ukrywam, że wsadziłem jakiś NoName pierwszy lepszy :P
magneti marelli może być ??
Nie.
Szukaj ELMOT RNa 12A
-
Masz żarówkę za słabą (za mała moc). Mały prąd wzbudzenia = potrzebne wyższe obroty do wzbudzenia. Ja tak mam odkąd przypadkiem żarówki zamieniłem w liczniku. Zauważ, że żaróweczka od ładowania ma inną oprawkę niż pozostałe (chyba niebieską, a inne są białe lub na odwrót).
Nie wiedziec czemu mój C- miał na odwrót:) kiedys sie tym zainteresowalem, wsadzilem 3w zarowke i gasła dopiero po solidnym bucie, wsadzilem z powrotem 1.2 i bylo lepiej.
jak ty tam 3watty upchnales? :D
-
Siłom i godnościom osobistom:) nie no, jak dobrze pamiętam wiele sie od innych nie różniła, weszła bez problemu.
-
Witam, podepnę się pod temat.
U mnie problem wygląda tak, że po włączeniu silnika gaśnie kontrolka ładowania, jednak po przejechaniu 100km akumulator jest rozładowany, sprawdzałem napięcie ładowania i przy włączonych światłach jest 13,4V.
Dodatkowo jest to tak, że jak jadę z włączonymi światłami i zaczyna szarpać i zwalniać to wystarczy, że je wyłączę i jedzie dalej ze 10-20km i pada.
Co to może być? Mój strzał to alternator lub regulator napięcia.
I teraz pytanie: jeśli to alternator/regulator napięcia to lepiej kupić cały alternator ze szrotu czy bawić się w regenerowanie tego co mam?
I również czy wymieniać regulator napięcia przed wymianą alternatora czy od razu wymienić alternator?
Bo z tego co pamiętam, dwa lata temu był wymieniany regulator napięcia, czy można wymienić same szczotki przy regulatorze czy jest to element nie rozbieralny? I czy ewentualnie dam radę wymienić regulator napięcia sam, używając podstawowych narzędzi? I jak powinny wyglądać zużyte szczotki alternatora tzn. czy jest jakaś graniczna wielkość szczotek czy co innego?
Czy sam alternator jakoś ciężko się wyciąga? Bo wydaje mi się że są to tylko dwie śruby (od naciągu na górze i długa na dole) i to wszystko, więc "teoretycznie" nie powinno być trudne wyciągnięcie go, ale mogę się mylić :P.
Mam po prostu wrażenie, że alternator coś tam daje prądu ale nie wyrabia na tyle, żeby dać prąd na cały samochód i troszkę go jest pobierane z akumulatora. Dodam, że diody na desce gasną zaraz po zapaleniu silnika.
-
W plusie masz juz regulator napiecia razem ze szczotkami, jednego bez drugiego nie wymienisz. Dojście jest, można zmienić regulator bez wyjmowania alternatora z auta, trzymają go dwie śruby na klucz 7mm, uwazaj bo latwo ukręcić. Alternator najprościej chyba wyjąć do przodu - trzyma się na tych dwóch śrubach które wymieniłes + połączenia elektryczne. Jesli na wprost alternatora masz wiatrak na chłodnicy, to odkręć jego górną śrubę, dwie boczne, zluzuj dolną, i wokół tej dolnej przekręć wiatrak na stronę kierowcy.
-
U mnie problem wygląda tak, że po włączeniu silnika gaśnie kontrolka ładowania, jednak po przejechaniu 100km akumulator jest rozładowany, sprawdzałem napięcie ładowania i przy włączonych światłach jest 13,4V.
To teoretycznie z ładowaniem wszystko jest OK ::) A to przypadkiem ten akumulator nie jest jakaś padaczka.
Dodatkowo jest to tak, że jak jadę z włączonymi światłami i zaczyna szarpać i zwalniać to wystarczy, że je wyłączę i jedzie dalej ze 10-20km i pada.
Jak pada akumulator rozładowany, czy gaśnie samochód?
I teraz pytanie: jeśli to alternator/regulator napięcia to lepiej kupić cały alternator ze szrotu czy bawić się w regenerowanie tego co mam?
Jeśli to na pewno alternator a nie akumulator to wymień regulator napięcia.
Bo z tego co pamiętam, dwa lata temu był wymieniany regulator napięcia, czy można wymienić same szczotki przy regulatorze czy jest to element nie rozbieralny? I czy ewentualnie dam radę wymienić regulator napięcia sam, używając podstawowych narzędzi? I jak powinny wyglądać zużyte szczotki alternatora tzn. czy jest jakaś graniczna wielkość szczotek czy co innego?
Czy da się wymienić same szczotki musisz napisać jaki masz alternator, bo w polonezach było kilka różnych, jak nie wiesz to napisz jakiego masz poloneza.
Czy sam alternator jakoś ciężko się wyciąga? Bo wydaje mi się że są to tylko dwie śruby (od naciągu na górze i długa na dole) i to wszystko, więc "teoretycznie" nie powinno być trudne wyciągnięcie go, ale mogę się mylić :P.
To tylko te dwie śruby.
Nie wyciąga się ciężko:
- Odkręcasz akumulator.
- Luzujesz górną śrubę, i zdejmujesz pasek.
- Odkręcasz górną i dolną śrubę.
- Odkręcasz wszystko co podłączone z tyłu alternatora.
Mam po prostu wrażenie, że alternator coś tam daje prądu ale nie wyrabia na tyle, żeby dać prąd na cały samochód i troszkę go jest pobierane z akumulatora. Dodam, że diody na desce gasną zaraz po zapaleniu silnika.
To wychodzi na to że ładowanie jest. No chyba, że masz tyle odbiorników prądu w aucie i nie daje to rady :P
W plusie masz juz regulator napiecia razem ze szczotkami, jednego bez drugiego nie wymienisz.
Nie zawsze u mnie masz oddzielnie te elementy. :P
-
U mnie problem wygląda tak, że po włączeniu silnika gaśnie kontrolka ładowania, jednak po przejechaniu 100km akumulator jest rozładowany, sprawdzałem napięcie ładowania i przy włączonych światłach jest 13,4V.
To teoretycznie z ładowaniem wszystko jest OK ::) A to przypadkiem ten akumulator nie jest jakaś padaczka.
moze akurat przed pomiarem podładował porzadnie akumulator, i sam aku tyle miał, plus ewentualnie blad pomiaru, to by wskazywało że ładowania brak:) u mnie kontrolka chodzila jak trzeba, a ladowania nie bylo.
W plusie masz juz regulator napiecia razem ze szczotkami, jednego bez drugiego nie wymienisz.
Nie zawsze u mnie masz oddzielnie te elementy. :P
Altek w Plusie z klima ma taka opcje?:)
-
No tak, zapomniałem, że w opisie nie mam podanego wozu :).
Samochodzik to Caro Plus 2001r 1.6 GLI na boshu, firmowo w gazie.
Co do poprzednich postów, wygląda to tak, że akumulator ma 4 miesiące, jest to 2gi akumulator w ciągu 3 lat. Pierwszy został wymieniony właśnie z powodu regulatora napięcia - regulator dał za duże napięcie i aku się wygotował a że była to Futura z Centry to nie dało się nic z tym zrobić (aku się tak zagotował, że odpowietrzniki wystrzeliły :P). Stało się to na początku maja zeszłego roku, akumulatora nie zmieniałem aż do zimy, bo właściwie dopiero jak przyszły mrozy w grudniu to zdechł całkowicie. Na jego miejsce kupiłem nowy aku Gigawatt 60Ah.
Sytuacja wygląda tak: pusty aku - nie zapala itp itd. Ładuje aku do pełna - > odpala i jedzie ok 100km bo tym czasie szarpie, dusi się i gaśnie ->po tym nie zapala (świecą się kontrolki na desce ale nie ma siły zakręcić) ->ładuje aku-> znowu 100km i to samo.
Jadąc nie używam żadnych odbiorników poza światłami, poza tym jedyny odbiorniki to radio, które na czas testów jest wypięte fizycznie z samochodu.
Pomiary ładowania z tego dnia to: ładowanie 12.9V przy włączonych światłach.
Teraz pytanie do was: kupić na szrocie alternator kompletny czy kupić sam regulator w sklepie nowy? Czy alternator powinien być z regulatorem od razu czy spodziewać się, że dostane go bez niego jak będę brał na szrocie? Czy może kupić regenerowany alternator np. na allegro? Mam teraz tydzień wolnego czasu na politechnice i mogę to zrobić. Warunki są jakie są :P, wóz stoi pod akademikiem, nie mam kanału, mam podstawowe klucze :P
Czy jestem w stanie sam wymienić ten alternator mając klucze, na parkingu czy nie dam rady? Jak coś to jutro kupie te części i to zrobię :P
Pozdrawiam.
------------------------------------------------
Czy mogę zrobić tak:
odpalić samochód i ściągnąć klemę z aku i jak zgaśnie to po tym stwierdzić, że jednak altek nie wyrabia czy jest to niebezpieczne dla wozu? Bo w sumie nie muszę tego zrobić bo raczej jestem pewien, że to nie aku.
I jeszcze jedna sprawa: na wolnych obrotach jak włączę wentylator to chodzi on troszkę wolniej i przygasają zegary, jak dodam lekko gazu do powiedzmy 1200obr to wentylator troszkę przyśpiesza i zegary palą się lepiej.
-
Możesz spróbować wymienić sam regulator, jeśli ugadasz sie w sklepie ze go oddasz jak nic sie nie poprawi. Na szrocie alternator powinieneś dostać razem z regulatorem, raczej nikt tego nie odkreca. Samemu wymienić to nie jest problem, przerabialem to ostatnio. Ja w takiej sytuacji zdecydowalem się na drugi alternator ze szrotu, wymienilem calosc i spokoj jest.
-
Ok, to postanowione, jutro wyciągnę alternator obejrzę go z zewnątrz, i jak coś to kupiłbym ze szrotu jakiś. Zna ktoś może dobre miejsca gdzie mogę takowy dostać w Łodzi?
Dodatkowo rozumiem, że w Plusie jest 70A?
-
Niestety, od tej strony to Łodzi nie znam:) Tak, powinieneś szukać takiego 70A.
-
Witam, podzwoniłem po szrotach i ma jeden gość altek ale tylko 44ampery z regulatorem za 100zł, zastanawiam się czy taki może być. Co prawda powinien być 70amper.
-
nie taki nie może być jak już to w ostateczności 55A ale to jest za mało po wprowadzeniu tego je...go przepisu o jeździe na światłach przez cały dzień, jeszcze w lecie jak sie stoi w korkach i lata wiatrak a do tego zapedałowany stop to już porażka. tak naprawdę to altek wydający ok 100 do 120 A to podstawa.
-
Ok :), dostałem na szrocie altek od ducato, firmy MM, regulator na nim z elmotu. Niestety nie mogliśmy odczytać nic z tabliczki i są przytarte napisy nr katalogowego, czy ktoś może wie w jakich amperażach występowały altki do ducato?
Dane wyglądają tak:
aku po podłączeniu 12,5V napięcia
po odpaleniu silnika na jałowych z ssaniem 1100obr ładowanie 13,9V bez odbiorników
światła 13,7V
po zagrzaniu obroty coś koło 750-850:
ładowanie 13,3 bez świateł
światła 13
wentyl+ światła 12,9
po zgaszeniu (ok 10minut odpalony na wolnych + 5km jazdy po mieście 40-60km/h) aku pokazał 12,78V, więc się ładuje (mam nadzieje)
Sprawdzę jeszcze jak wygląda napięcie na wyższych obrotach jak będzie druga osoba co będzie gazu dawać :).
Zauważyłem jeszcze, że w tym altku dość głośno chodzi łożysko, czy może to być od tego że stał, czy szykować się do wymiany na nowe?
Czy ciężko się takie łożysko wymienia? I czy droga jest ta zabawa w wymianę? Bo wyciągniecie altka to 5 minut roboty.
I kolejna sprawa, zakładając łapę od alternatora na górze, co jest od regulacji naciągu paska, dociągając odprysnęło mi od bloku silnika to miejsce mocowania tej blachy. I teraz pytanie jak to rozwiązać? Póki co zrobiłem tak, że naciągnąłem pasek na śrubę na dole i zaparłem altek na górze tą blachą od regulacji z tym odpryskiem i zakręciłem na sztywno blachę na górze i altek jest trzymany na dole śrubą a na górze jest zaparty jak o laskę, wydaje mi się, że to będzie działać, bo tak czy inaczej chyba ta łapa na górze tylko naciąga pasek. Jakieś pomysły?
--------------------------------
No i kolejna sprawa którą zauważyłem to to, że nawet jak włączy się wiatrak od chłodnicy, mam dmuchawę na maxa i do tego włączone radio to na wolnych nie ma efektu spadku obrotów wolnych (silnik nie pracuje ciężej) i nie zwiększają się obroty wentylatora po dodaniu gazu :), więc wydaje mi się, że to działa.
----------------------------------
Update: Właśnie wczoraj oddałem stary alternator do elektryka na srpawdzenie i dzisiaj dostałem telefon, że jest w porządku, co może jeszcze powodować takie efekty jak ja miałem oprócz alternatora? Czy to może być akumulator?
-
A napięcie ładowania czym mierzone?
-
Witam, długo nie pisałem, sprawa rozwiązana. Altka dałem do naprawy w Voltcarze - w Łodzi koło stadionu Widzewa, niestety panowie nie naprawili go a skasowali na 60zł za naprawę NIE POLECAM. Naprawił go...mój kolega student w 30 minut w swoim pokoju za 20zł, (kolega pracuje w firmie która zajmuje się regeneracją takich padlinek :P), okazało się, że były odsłonięte kable które robiły zwarcie oraz coś z komutatorem. Tak więc "profesjonalna" firma stwierdziła, że jest wszystko ok, po czym po włożeniu LIPA. Po naprawie kolegi:
-14,4 bez świateł
-14,35+światła
14,35+światła z wiatrakiem od samochodu
14,33+światła z wiatrakiem od samochodu+ dmuchawa max
14,30+światła z wiatrakiem od samochodu+ dmuchawa max+radio na średnio głośno
Akumulator po jeździe po godzinie-dwóch stania (po nocce też tyle ma :P) ma 12,9V, zaś zaraz po jeździe (wiadomo że jest nabity i nie powinno się mierzyć) ma 13,45V.
Dodatkowo, polecam oryginalny regulator napięcia z ELMOTU, ja miałem MM i efekt tego był taki, że na wolnych obrotach wszystko wolniej chodziło tak jak pisałem wyżej, wiatrak dmuchawy itp. itd. na regulatorze z elmotu wszystko działa ok, nie ważne czy jest 850 czy 3 tysiące obr, wiatrak dmuchawy, od chłodnicy działa tak samo :).
Tak więc mój problem rozwiązany, kolega powiedział, że komutator w przyszłości (nieznanej) będzie prawdopodobnie do wymiany.
A teraz pytanie z innej beczki :). Mam spaloną pompę paliwa i pytanie: jaka pompa paliwa jest w polonezie 1.6 Gli mono, bosh? Duża czy mała? I ile mniej więcej powinna kosztować pompa + jej wymiana :P.
Pozdrawiam.
-
14,4 bez świateł
-14,35+światła
14,35+światła z wiatrakiem od samochodu
14,33+światła z wiatrakiem od samochodu+ dmuchawa max
14,30+światła z wiatrakiem od samochodu+ dmuchawa max+radio na średnio głośno
Piękne ładowanie - zazdroszczę. Może wyślę Ci moje altki - Twój Kolega zarobi a ja będę miał rezerwę :p
-
Ładowanie lux malina! kumpel musi to opatentować i przyjmować altki do regeneracji z całej polski, ja do swojego wsadziłem nowy alternator z ducato, nigdy nie używany, zero śladów tlenków na obudowie mimo to nawet zaraz po wsadzeniu go do auta tak nie było, widocznie jakaś wada fabryczna czy jak!?
Dodatkowo, polecam oryginalny regulator napięcia z ELMOTU, ja miałem MM i efekt tego był taki, że na wolnych obrotach wszystko wolniej chodziło tak jak pisałem wyżej,
Właśnie ja mam, Magneti Mareli, może w tym problem??? a co z pulsowaniem podświetlenia deski przy migaczach i hamowaniu?
-
Nie wiem co kolega zrobił ale tak jest :). Zmieniłem tylko regulator na nowy wcześniej, przed oddaniem mu go do naprawy. Sprawdzałem jeszcze na przegazówce i przy ok 3tys napięcie spada do 14.25 na światłąch, radiu i wentylu w silniku i kabinie :). Tak więc miód mailna. Może ma to związek, ze auto jest z 2001r lub coś i jeździł nim mój ojciec który ma lekką nogę mimo że auto ma ponad 200tys. Coś koło 220.
Cały czas mierze sobie po jeździe jak się mają napięcia moim multimetrem :). Jak aku był nie dowłądowany to dawał napięcie 13.9. Jak aku się nabił na maxa (z 12.3 do 12.9) to napięcie podskoczyło do 14.4, wiec sprawdzicie jakie macie aku, w jakim stanie, jakie ma napięcie do staniu np. 2-3dni. U mnie po kilku dniach nie wiele się zmienia napiecie, ze względu na zerowy pobór ok 0.1A nawet mniej. A jak radio odepnę to 0.05A :P
Pozdrawiam.
---------------------------------------
Co do pulsowania - to tak jak pisałem, miałem regulator Magneti Mareli. Na nim, na wolnych obrotach po włączeniu kierunków przygasały lampki na desce rozdzielczej i np. jak włączyłem dmuchawę to po dodaniu gazu słychać było jak silnik dmuchawy przyśpiesza. Następnie, jak działał wiatrak od silnika i dmuchawy to po dodaniu gazu lub wyłączeniu jednego, drugi przyśpieszał :). Tak to się objawiało na Magneti Mareli. Założyłem teraz ten z Elmotu, oryginalny chyba za 50zł i nic nie miga, nic nie mryga, nie ważne ile jest odbiorników i tak nic nie przygasa i wszystko chodzi dobrze. TYLKO, że nawet jak założyłem nowy regulator napięcia to NIC się nie poprawiło z alternatorem, jeśli jest on uszkodzony - to nic się na to nie poradzi. Ja też myślałem, że to regualtor, ale jak mi kolega powiedział, najczęściej jest tak, że regulator daje za duże napięcie, niż za małe. Czyli np. 15-16V, tak też było na poprzednim regulatorze (wczesniej też był Elmot), który wymieniłem na Magneti Mareli. Ten uszkodzony mi wygotwał akumuator (Centra Futura). Tego Magneti Mareli nie wyrzucam, bo szczotki ma jeszcze dobre (2/3 długości po 2 latach) ok 30 kkm., ale jeździł będę na tym Elmotu bo jest po prostu lepszy. Dodatkowo zauważyłem, że jak wóż dostaje prądu to np. obroty mam solid 850, ani drgnie w lewo czy prawo, światła mocnej świecą, dodatkowo lepiej się zbiera i nie muszę butować podłogi, żeby samochód pojechał. Wszystko pewnie efektem prądu który się pojawił w układzie po naprawie altka.
-
Witam, żeby nie zakładać nowego tematu to napiszę tutaj. Parę dni temu padł mi akumulator po kilku godzinnym ładowaniu zmierzyłem ładowanie na biegu jałowym:
13,5 - bez świateł
12,2 - światła mijania
Kupiłem regulator napięcia elmotu. Po zamontowaniu, sprawdzeniu szczotek napięcie na biegu jałowym :
14,28 - bez odbiorników
13,60 - światła mijania
Przy wyższych obrotach z wł światłami mijania napięcie wzrasta do 13,79, czy takie ładowanie jest w granicach normy ? i czy taki spadek ładowania przez włączenie świateł jest normalny ? wydaje mi się, że jest trochę duży. Dodam, że przy włączeniu świateł występuje delikatny spadek obrotów silnika i pomiar robiony był na rozgrzanym do 90 stopni silniku.
-
Troch duży ten spadek mi się wydaję bo u mnie na światłach, klimie i radiu nie spada poniżej 14
-
To samo dzieje się jak włączę ogrzewanie tylnej szyby
Myślicie, że może to być akumulator ? Może zamienić akumulator z innego auta i sprawdzić czy wystąpi podobne zjawisko ?
-
moze jeszcze byc ,ale alternator moze juz powoli konczyc zywot,
akumulator mozesz podmienic ,ale popraw tez mocowania przewodow na alternatorze ,bo moze ci styki zasniedzialy,
kontroluj co jakis czas TYM SAMYM MIERNIKIEM i jak zauwazysz spadek ladowania w czasie ,to szukaj alternatora
-
Późnym latem wymieniłem regulator na nowy, wsadziłem taki co ogranicza ładowanie do 14v.
Wszystko było ok ładował prądem 13.9 - 14.1 V przy włączonych odbiornikach.
Ostatnio założyłem sobie miniaturowy wskaźnik ładowania w postaci diody zmieniającej odpowiednio kolor.
(http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/dp/1999772586_12210_1.jpg)
Stwierdziłem, że słabo ładuje gdyż na zielono się nie chciała zaświecić :)
Podłączyłem woltomierz i ku mojemu zdziwieniu ładowanie przy wyłączonych odbiornikach 13.5v a przy włączonych spada nawet poniżej 12.7V :/
Czyżby regulator znowu był do wymiany ??
Co ty tam masz gniazdo USB do czego one i jak jest podłączone <mysli>
-
,ale popraw tez mocowania przewodow na alternatorze ,bo moze ci styki zasniedzialy,
Mocowania poprawiłem dzisiaj i w sumie mało to dało. A czy połączenie masy z budą mogło by też mieć jakiś skutek ? Tam jeszcze nie czyściłem
-
Dzisiaj oczyściłem połączenie masowe od klemy do nadkola i silnika i nic to nie dało. Są jeszcze jakieś połączenia masowe gdzie warto by zajrzeć ?
-
do czego one i jak jest podłączone
Strzelam, że do radia bo sam będę modził coś podobnego jak już dokupię radyjo z USB (są takie z USB na kablu). ;)
-
Ja mam cjtronic czy jakoś tak i mam wejście na karty sd i usb wbudowane w radio, a podłączenie do aux wychodzi z tyłu od wiązki radia. :p
-
Witam. Mam problem z ładowaniem, przy wlączonych swiatlach mijania + stop, zarzy sie kontrolka ładowania. Napiecie na wylączonym silniku - 12,8V, na pracującym - 13.9V i na pracującym + swiatla mijania 13,6V. Cos jest nie tak? Na co zwrocic uwage? Moze wystarczy wyczyscic szczotki i komutator? Pozdrawiam
-
Witam. Mam problem z ładowaniem, przy wlączonych swiatlach mijania + stop, zarzy sie kontrolka ładowania. Napiecie na wylączonym silniku - 12,8V, na pracującym - 13.9V i na pracującym + swiatla mijania 13,6V. Cos jest nie tak? Na co zwrocic uwage? Moze wystarczy wyczyscic szczotki i komutator? Pozdrawiam
a to ty masz pradnice zamiast alternatora,ze komutator posiadasz ?
-
Zle napisalem, oczywiscie ze alternator.
-
odpal silnik i sprawdź ładowanie przy włączonych wszystkich odbiornikach jakie tylko masz w aucie, radio, wszystkie możliwe światła, wycieraczki, cokolwiek, włącz co tylko możesz
jak Ci spada ładowanie przy samych światłach to jest kiepsko
-
Dobra, od rana sie tym zajme. Moze byc regulator, szczotki lub caly alternator do wymiany?
-
Sprawdź czy szczotki zużyte, jeżeli tak to wymień, regulator wymień jeżeli pod obciążeniem Ci spada napięcie albo bez obciążenia jest za duże... Albo po prostu dla własnego spokoju, bo to nie jest droga część. :P
Sprawdź też diody wzbudzenia.
a to ty masz pradnice zamiast alternatora,ze komutator posiadasz ?
A jak się nazywa ta część ze zwojami po których szczotki suną? Bo ja też to nazywałem komutatorem. :P
-
Polonez to 1.4 Rover, wiec jak sie nie myle tam regulator i szczotki sa w jednej obudowie? Gdzie sa te diody wzbudzenia i jak je sprawdzic?
-
Wyniki z dnia dzisiejszego: napiecie na wylaczonym silniku 12.9V, na zapalonym 13.9V, na swiatlach mijania, halogenach, awaryjnych, przeciwmgielnych(tył), radio + wzmacniacz, ogrzewanie tylniej szyby 12.3V.
-
regulator, szczotki do wymiany :)