FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Senn#1869 w Sierpień 20, 2011, 16:41:15 pm
-
Szybkie pytanie więc liczę na szybką odpowiedź ;)
Czy w Fiatach 125p, FSO1500 i w Poldkach Borewiczach są takie same zbiorniki paliwa czy czymś się różnią?
-
Sam zbiornik jest taki sam, ale ma inną rurę wlewową. Identyczny z polonezowskim jest bodajże zbiornik od Fiata Kombi. Zresztą można to zobaczyć porównując fotki na aukcjach na Allegro
-
tak jak Grzech pisał musisz zwrócić uwagę na te rurę- zbiornik od poloneza ma bardziej wykręconą i dłuższą - reszta zbiornika to samo
-
uuu no to lipa, znakiem tego moj z fiata, dalej bedzie lezal i rdzewial <blee>
-
Z doświadczenia - Senn szukaj oryginalnego zbiornika - używki. Nie kupuj "nowego" zrobione są z tektury, kupiłem nówkę do atu, pomimo dodatkowego zabezpieczenia farbą cały zardzewiał po 1,5 roku!!
-
Spokojnie, można kupić zbiornik nowy, byle miał przegrody w środku.
Ja kupiłem bodajże trzy lub cztery lata temu. Od razu oskrobałem z farby, zabezpieczyłem po swojemu: dwie warstwy podkładu i trzy warstwy BOLLa do konserwacji podwozia. Obecnie korozja wyłazi tylko na rantach i w dwóch miejscach gdzie coś mi walnęło w zbiornik - są wyraźnie ślady.
Także nie ma co się nastawiać defetystycznie.
Mi nawet mówiono że na pewno zbiornik będzie krzywy itp itd.
Jestem zadowolony, bo zbiornik w sklepie kosztował mnie 70 zł.
-
te zbiorniki sklepowe to naprawdę sh*t - ja mam za 95zł od razu pozaklejałem wszystkie otwory i wstawiłem do suchego pomieszczenia - czeka na montaż niebawem.
Tak widzę, że chyba szybko będę go wymieniał bo kiepskiej jakości wykonanie to jest - Największy minus na łączeniu góry z dołem zbiornika - słabe zgrzewy - jedna mała ruda i po pół roku się zacznie rozwarstwiać
kolejny minus to brak korka spustowego na dnie - ;-|
mam tylko nadzieję, że w środku zbiornika są przegrody techniczne bo inaczej to tylko zwykła blaszana puszka i nic więcej
przed montażem jeszcze go prysnę barankiem
-
Zedrzyj z niego farbę szczotą na diaksie, potem reaktywny, podkład akryl/epoksyd i na to baran.
kolejny minus to brak korka spustowego na dnie -
to akurat dobrze że nie ma, nikt Ci paliwa nie spuści ;)
-
Ja niedawno zamawiałem do teścia Atu zbiornik z allegro - nowy i przede wszystkim oryginalny FSO, porządny, lecz cena z wysyłką - 185 zł. Gościu miał też po 110 zł nieoryginalne zbiorniki, ale jak zapewniał są beznadziejnej jakości, co zresztą widać było po samych zdjęciach.
-
Zedrzyj z niego farbę szczotą na diaksie, potem reaktywny, podkład akryl/epoksyd i na to baran.
Kupiony przeze mnie zamiennik do GLE jest z tak miękkiej blachy, że szczotą to można by go przetrzeć na wylot. Farbę zdejmowałem z niego Scansolem.
kolejny minus to brak korka spustowego na dnie -
Korka spustowego na dnie również fabryczne zbiorniki nie mają od lat.
-
Czy w Fiatach 125p, FSO1500 i w Poldkach Borewiczach są takie same zbiorniki paliwa czy czymś się różnią?
Jak chcesz przełozyc od DF do Swojego borka to nie da rady -fiat ma krotka rure wlewu paliwa, w druga strone da sie bez problemu -nalezy jedynie odmierzyc na wlewie ile uciac i trzymajac do gory nogami(coby opilki nie leciały do srodka) uciac zbedny kawałek
-
kolejny minus to brak korka spustowego na dnie -
Korka spustowego na dnie również fabryczne zbiorniki nie mają od lat.
A ja głupi wywaliłem stary oryginalny zbiornik 80' maił korek spustowy- wywaliłem bo był wgnieciony lekko z dołu i przetarty - zaczęło rdzewieć :/
Czy w Fiatach 125p, FSO1500 i w Poldkach Borewiczach są takie same zbiorniki paliwa czy czymś się różnią?
Jak chcesz przełozyc od DF do Swojego borka to nie da rady -fiat ma krotka rure wlewu paliwa, w druga strone da sie bez problemu -nalezy jedynie odmierzyc na wlewie ile uciac i trzymajac do gory nogami(coby opilki nie leciały do srodka) uciac zbedny kawałek
W sumie na siłę dałoby się założyć ten zbiornik od fiata tylko musiałbyś założyć dłuższą gumową "trąbę" żeby połączyć z wlewem - ale od czego by pasowała to nie mam pojęcia
-
zbiornik powinien byc plastikowy i nadwyraz dziwne,ze w fabryce na to nie wpadli (ale w sumie to i z prostszymi rzeczami mieli problem :] )
wolalbym podlubac przy plastikowym z dorobieniem przegrod niz bawic sie w drapanie i malowanie blaszanego