FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: zastava w Sierpień 28, 2011, 15:29:11 pm
-
Może i moje pytanie będzie banalne, może i gdzieś jest na nie odpowiedz, ale nie znalazłem jej jednoznacznie nie umiem, a szukam od 2 dni. Otóż mam poloneza Atu Plus oryginalnie był w nim silnik 1.6 GSI, a od miesiąca jest 1.4 rovera, wszystko cyka ładnie prócz obrotomierza, bo nie mam pewności jak go podłączyć. W Gsi Sygnał szedł z kompa, a w roverach niby idzie bezpośrednio z cewki. Czy można sygnał z cewki bezpośrednio podpiąć pod ten obrotek? Czy on to przeżyje?
-
przezyje przezyje podlaczas z cewki bezposrednio pod kostke z licznika. ja mam tak u siebie
-
I wskazywać będzie poprawnie? A nie wiesz czasem pod który kabek się wpiąć - myślę tu o instalacji, chyba że nie ma innej opcji jak bezpośrednio do licznika (dolna kostka drugi pin w jej górnej części licząc od lewej?).
-
mi też obrotek nie działał w moim atu+ ale miałem oryginalny od rovera i wstawiłem go w moje zegary. Trzeba go inaczej podłączyć w zegarach i troche podciąć obudowy zegarów co nieco bo grubszy jest.
-
I wskazywać będzie poprawnie?
Tak
A nie wiesz czasem pod który kabek się wpiąć - myślę tu o instalacji, chyba że nie ma innej opcji jak bezpośrednio do licznika (dolna kostka drugi pin w jej górnej części licząc od lewej?).
Ja wpiąłem się bezpośrednio w kostkę przy zegarach (najprościej i najskuteczniej) i działa jak należy.
-
Wielkie dzieki za odpowiedz i to szybka. Jutro wyciągane licznik i podłącze obrotomierz :)
-
Obrotomierze w Plusach są zamienne i każdy z nich jest taki sam. Rover, Bosch, GSi mają identyczną elektronikę. Inny jest tylko od klekota, ale to oczywiste.
-
W Gsi Sygnał szedł z kompa, a w roverach niby idzie bezpośrednio z cewki.
A cewka to niby skąd też z ECU.
Wpinasz i jedzie.
-
Wpinasz i jedzie.
No właśnie nie jedzie. Podpiąłem się i nic, obrotek się nie rusza. Po przekręceniu kluczyka jak by drgną, a po odpaleniu zero reakcji.
Zauważyłem natomiast że gdy odczepiłem kabel od cewki i spadł mi on na kabel który łączy cewkę z aparatem zapłonowy to z obrotomierz wskazywać, i to nawet precyzyjnie. Problem jednak w tym że tylko i wyłącznie na biegu jałowym. Gdy się doda gazu to wskazówka wariuje, tylko przy bardzo delikatnym zwiększaniu obrotów obrotomierz wskazuje w miarę poprawnie. Dodam że autko pracuje równiutko.
-
Może przez przypadek podpiąłeś pod plusową końcówkę cewki, a nie masową?
Mam obrotek z GSi i w roverze bezproblemowo mi działa.
-
Sam tak myślałem i nawet wyjąłem cewkę aby sprawdzi, do tego już w ramach testu przytknąłem kablem do plusowej strony i oczywiście nic. Teoretycznie wszystko ok, komp od GSI odłączony, a nie działa.
Ps jeszcze jedno mi się nasunęło. nie obcinałem kabla który jest tam oryginalnie podciągnięty, a jedynie podpiąłem się pod niego, a właściwie pod samą złączkę w kostce.
-
Mój problem chyba niespotykany :/
Zauważyłem że po odłączeniu kabelka którym biegnie sygnał do obrotomierza i położeniu tegoż kabelka na kablu wysokiego napięcia który łączy cewkę z aparatem zapłonowym obrotomierz zaczyna działać. jednak jest tak tylko i wyłącznie na wolnych obrotach, ewentualnie przy bardzo powolnym zwiększaniu obrotów też wskazania są poprawne. Natomiast przy gwałtowniejszym dodaniu gazu zaczyna wariować - kręci się jak oszalały.
-
Wiązkę masz oryginalną z poldorovera czy jakąś wydumkę?
-
Wiązka wiązką, weź wyjmij obrotka i sprawdź go na krótko, tzn omijając wiązkę i zegary.
Możliwe że sam obrotomierz jest częściowo padnięty (np wywalone kondensatory elektrolityczne) -
choć faktycznie dziwne jeśli pracował prawidłowo w Twoim GSi.
-
NIe mam oryginalnej wiązki z porovera bo nie miałem do dyspozycji całego dawce, a jedynie z"zestaw" do swapu . W GSI aż do samego koca chodził poprawnie. Ale spróbuje sprawdzić go na krótko.
-
Też miałem podobny problem, obrotek w GSI chodził do końca a po... zmianie silnika, były problemy. Po podmiance na inny obrotomierz okazało się, że w moim padł właśnie prawdopodobnie kondensator i łapał strasznie zakłócenia.
Także polecam pożyczyć od kogoś obrotomierz i sprawdzić.
Pozdr
-
Zauważyłem natomiast że gdy odczepiłem kabel od cewki i spadł mi on na kabel który łączy cewkę z aparatem zapłonowy to z obrotomierz wskazywać, i to nawet precyzyjnie.
To pokazuje, że obrotek działa.
NIe mam oryginalnej wiązki
W oryginale kabel do oborotka jest "przedłużeniem" kabla komputer-cewka.
Spróbuj się wpiąć tym kablem od obrotomierza w konektorek, który nasuwasz na cewkę, bo może być też taka sytuacja, że ta wsuwka znajdująca się na cewce nie łączy czy coś w ten deseń.
-
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc. Problem rozwiązany - pomogła wymiana obrotomierza i wstawienie tegoż elementu od GLI. Niestety ten z GSI nie chce współpracować z roverem. Oba obrotki nawet budowę mają inną.
Poniżej porównanie dla potomnych:
obrotomierz GSI:
http://zapodaj.net/7276add60376.jpg.html (http://zapodaj.net/7276add60376.jpg.html)
Obrotomierz GLI:
http://zapodaj.net/5f48fba3eecf.jpg.html (http://zapodaj.net/5f48fba3eecf.jpg.html)
-
Linki nie działają.
Widocznie zwalił Ci się obrotomierz. Mój działa jak należy i bankowo jest z GSi, tak sam jak na zdjęciu. Ten drugi różni się budową dlatego, że jest to najnowszy typ zegarów (2000 w górę). Takowy miałem oryginalnie w swoim. Też NT97A.
-
już poprawiłem
-
. Ten drugi różni się budową dlatego, że jest to najnowszy typ zegarów (2000 w górę). Takowy miałem oryginalnie w swoim. Też NT97A.
to jakim cudem mam taki w swoim z 98r. :P
-
Nie doszukiwałbym się tutaj cudu. :D Być może po prostu się nie zrozumieliśmy, albo coś miałeś majstrowane przy zegarach, w każdym razie :
1997-2000 - elektronika na wierzchu, oznaczenie MScośtam
2000-2002 - elektronika schowana wewnątrz białej obudowy, nr. NT97A
:]
-
to sie nie zrozumielismy :)
-
Nie doszukiwałbym się tutaj cudu. :D Być może po prostu się nie zrozumieliśmy, albo coś miałeś majstrowane przy zegarach, w każdym razie :
1997-2000 - elektronika na wierzchu, oznaczenie MScośtam
2000-2002 - elektronika schowana wewnątrz białej obudowy, nr. NT97A
:]
Kłócić się nie będę bo nie o to chodzi, ale ja mam poldka GSI rocznik 99 i w moim oryginalnie był ten mniejszy obrotek (bez elektroniki na wierzchu.) natomiast ten drugi jest z GLI z 1998 roku o ile dobrze pamiętam.