FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Gelu1991 w Grudzień 17, 2011, 10:26:00 am
-
Witam mam pytanko czy mikody oprócz estetyki mają jakies zalety ? :) i czy warto w nie zainwestować ?
-
Jak chcesz inwestowac w hamulce to zakladaj od Tipo, cenowo podobnie, zakup nowej mikody i klockow TRW wyniosl cos ok 280zł a kompletne hamulce od Tipo na szrocie(nowe tarcze i nowe klocki sie trafily) kupilem za 120.
-
Witam mam pytanko czy mikody oprócz estetyki mają jakies zalety ?
ja założyłem u siebie nawiercane/nacinane tarcze mikody GT, plusem jest to, że nie rysują sie tak jak zwykłe tarcze, hamowanie się poprawiło, ale to moze być dlatego, że wymieniłem cały układ hamulcowy na nowy.
-
hamowanie się poprawiło, ale to moze być dlatego, że wymieniłem cały układ hamulcowy na nowy
Zbędne MOŻE - raczej na pewno. Moje heble w abimexie po gruntownej naprawie na ręcznym rwały asfalt od 40km/h w dół. Zadbane hamulce nie wymagają cudów. Nawet zwykły układ hamulcowy jest skuteczny o ile się odpowiednio o to dba.
-
nawiercanie zmniejsza (sporo) wplyw poduszki powietrznej odzielajacej klocek od tarczy ,
przy wysokich obrotach ma to duze znaczenie,
w cywilnym samochodzie to jednak zwykly bajer - kiedys kosztowal duzo taniej iwec moza bylo te 2 dyszki dorzucic dla bajeru jak ktos chcial,
teraz to zdecydowanie wiekszy koszt ,wiec radze sobie odpuscic,bo szkoda kasy,
mam takie tarcze z tylu,ale kupilem kiedys na specjalnej promocji (kolega kupil do auta i okazalo sie ,ze nie pasuja,bo u siebie ma juz lucasy)
-
Zadbane hamulce nie wymagają cudów. Nawet zwykły układ hamulcowy jest skuteczny o ile się odpowiednio o to dba.
W akwarium siadłem rozebrałem , wyczyściłem , nasmarowałem , poskładałem i seryjny rękaw rwał nawet przy 80km/h , ale linki muszą być w dobrym stanie bo inaczej skok dźwigni jest duży
-
mam zaciski Lukas i tarcze Mikoda (wiercone i nacinane) 240 mm od 3-4 lat. hamują o wiele lepiej niż zwykłe. jak zwykle wypowiadają się Ci, którzy coś, gdzieś i kiedyś słyszeli.
-
Mnie się takie tarcze trafiły przypadkiem,nie kupowałbym ich specjalnie,bo są jednak trochę droższe,ale może cokolwiek lepiej hamują.Auto hamuje ładnie,nie powiem,ale ja mam z tyłu tarcze lucasa,więc to robi dużą różnicę.Na suchym asfalcie przy depnięciu na pedał ładnie się zatrzymuje,robi ładne krechy i pisk nieziemski,ale na ile jest to wpływ tych tarcz,to nie powiem.Na orginalnych też hamowało.Jak dla mnie,to zainwestuj sobie w tarcze na tył,to dopiero odczujesz różnicę. :-)
-
Posiadam takie tarcze u siebie, jeśli chodzi o skuteczność hamowania to troszeczkę się poprawiła(w poprzednim polonezie też robiłem cały układ hamulcowy na żyletkę ale na zwykłych tarczach) nie mierzone na dystansie hamowania ale w czasie deszczu lepiej hamuje i na mocno grzanych hamulcach jest lepszy efekt(testowane w górach). Ogólnie miał być to bajer do alufelg i kosztował 74.99 zł za komplet z przesyłką. Także nie narzekam. Pozdrawiam Gerfur. Acha jak byłem na przeglądzie to pan diagnosta najpierw wypytywał o homologację (czy sam pewnie nie wierciłem)ale po wjeździe na rolki powiedział że dawno takiego wyniku polonez nie miał. Wyszło 2.46 KN na koło.
-
ja planuje kupić takie tarcze na wiosnę i mam pytanie, jak kupie te większe z Trucka to nic nie muszę zmieniać?? tylko kupić i zamontować??
-
Nie. Musisz jeszcze mieć płyty kotwiczne z T+.
-
ja planuje kupić takie tarcze na wiosnę i mam pytanie, jak kupie te większe z Trucka to nic nie muszę zmieniać?? tylko kupić i zamontować??
jak masz teraz zwykle z Trucka to kupujesz tarcze z Trucka 260mm
jak masz zwykle z osobowki to kupujesz z osobowki 240mm,
jakie inne kombinacje chciales robic ?
-
KGB mam zwykłe plusowe tarcze i chciał bym założyć te z Trucka.
-
to tak jak ci Multec napisal,
potrzebne sa plyty kotwiczne i trzeba rozebrac zwrotnice,
albo poprostu kupic cale zwrotnice z piastami od Trucka Plusa
-
no i tyle chciałem wiedzieć, dziękuje :-) Na wiosnę zawitam do nASO i wyreguluje płatności :D
-
Czy nacinane i nawiercane tarcze powodują podwyższony hałas podczas hamowania?
-
Tak, chociaż przy hałaśliwości Poloneza raczej nie poczujesz różnicy.
-
dokładnie. Mam tez obserwację, że układ jest nieco twardszy ale to może być wina klocków fomar.
-
Tak, chociaż przy hałaśliwości Poloneza raczej nie poczujesz różnicy.
Chcę je zamontować w Nissanku akurat. Hałąs jest przy każdym hamowaniu, z dużych prędkości czy przy ostrzejszym? W ogóle jest sens je montować?
dokładnie. Mam tez obserwację, że układ jest nieco twardszy ale to może być wina klocków fomar.
Twardszy, tzn mocniej musisz naciskać na hamulec?
A czy używaliście klocków Mikody ?
-
hamulce są tępe i głośne, dokładnie musisz cisnąć mocniej.
-
a dlaczego trzeba cisnąć mocniej? od wielu lat mam włożone tarcze Mikoda frezowane i wiercone, 240 mm i nie trzeba cisnąć mocniej. teraz już kwalifikują się do wymiany.
-
mam wrażenie że coś jest nie tak z tymi tarczami, jeszcze parę lat wczesnej w ramach sprawdzenia i potwierdzenia założył bym tarcze pełne, ale z uwagi że polonez robi w roku maks 500 km to mi się porostu nie chce. Swoje wątpliwości mam z uwagi na scenica na którym tez mam te tarcze i tam hamowanie według mnie jest słabe, nawet bardzo słabe w porównaniu z corsą D na oryginalnych tarczach, gdzie nogę wystarczy położyć na pedale a corsa już hamuje , w scenicu musze cisnąć tak samo jak w polonezie tak więc coś chyba jest nie halo.
-
mam wrażenie że coś jest nie tak z tymi tarczami, jeszcze parę lat wczesnej w ramach sprawdzenia i potwierdzenia założył bym tarcze pełne, ale z uwagi że polonez robi w roku maks 500 km to mi się porostu nie chce. Swoje wątpliwości mam z uwagi na scenica na którym tez mam te tarcze i tam hamowanie według mnie jest słabe, nawet bardzo słabe w porównaniu z corsą D na oryginalnych tarczach, gdzie nogę wystarczy położyć na pedale a corsa już hamuje , w scenicu musze cisnąć tak samo jak w polonezie tak więc coś chyba jest nie halo.
A masz doświadczenia w jakimś aucie z TRW, Delphi. ATE, Ferodo ?
-
porownujesz rozne samochody i chcesz, zeby wynikiem rownania byly tarcze ?
tarcze mikody sa w porzadku, lepiej pomysl o klockach,
inna sprawa, ze corsa to babski samochod, wszystkie corsy jakimi jezdzilem nie pozwalaly na dawkowanie sily hamowania
-
Bez badania na rolkach i wyznaczeniu WSH to są tylko gdybania. Poza tym porównywanie różnych modeli, zwłaszcza z innych epok technologicznych mija się z celem.
Już kiedyś wspominałem, ale powtórzę to co determinuje siłę hamowania w przypadku hamulców tarczowych, to: średni promień tarczy, średnica tłoka i maksymalne ciśnienie w układzie. Resztę z grubsza można pominąć.
-
A czy macie doświadczenia z klockami ceramicznymi? Niewiele droższe, ale czy mają sens?
-
Mam ceramiczne w aucie na codzień i hamują jak zwykłe. Różnic nie widać, ale czyste felgi.
-
Mam ceramiczne w aucie na codzień i hamują jak zwykłe. Różnic nie widać, ale czyste felgi.
A jakiej firmy masz? Dużo już przejechałeś na nich?
-
35 tyś km ale import z USA. Kia Amanti jest mało popularna w UE
-
35 tyś km ale import z USA. Kia Amanti jest mało popularna w UE
Dzięki za odpowiedź.
Czytałem opinie, że ceramiczne klocki słabiej hamują. Z drugiej strony wyższa trwałość mnie bardzo przekonuje i mam dylemat.
-
Nie myl klocków ceramicznych z klockami z domieszką ceramiki. Te pierwsze wymagają solidnego rozgrzania, w innym przypadku piszczą i bardzo licho hamują, dodatkowo najczęściej występują w parze z ceramiczną tarczą. Te drugie hamują tak jak normalny klocek (może nawet trochę lepiej), a przede wszystkim nie brudzą felg.
-
a jak na te pół-ceramiczne klocki reagują tarcze? ścierają się szybciej czy różnicy nie ma. i ile kosztują?
-
To już zależy od tarczy, czy są dobrej jakości czy jakiś chłam. Jak chłam, to i zwykłe markowe klocki szybko je zjadą. Ja się nie spotkałem z niemarkowymi klockami z pół-ceramicznymi, więc można założyć, że kiepskie tarcze szybko się zjedzą. Cenowo nie wiem, ale na pewno są trochę droższe.
-
miałem do tej pory tarcze Mikoda i zamierzam je powtórnie kupić. sądzę że z byle g... nie są. klocki TRV.
-
A ile zrobiłeś km na tych Mikodach Wrb?
-
nie zastanawiałem się nad tym. jeździły w zielonym polonezie, po wypadku włożyłem je do następnego poldka. żona hamuje delikatnie- wolniej jeździ ja natomiast hamowałem ze 170 wielokrotnie.