mam wrażenie że coś jest nie tak z tymi tarczami, jeszcze parę lat wczesnej w ramach sprawdzenia i potwierdzenia założył bym tarcze pełne, ale z uwagi że polonez robi w roku maks 500 km to mi się porostu nie chce. Swoje wątpliwości mam z uwagi na scenica na którym tez mam te tarcze i tam hamowanie według mnie jest słabe, nawet bardzo słabe w porównaniu z corsą D na oryginalnych tarczach, gdzie nogę wystarczy położyć na pedale a corsa już hamuje , w scenicu musze cisnąć tak samo jak w polonezie tak więc coś chyba jest nie halo.