FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: kuuuba777 w Grudzień 25, 2011, 13:53:23 pm
-
wiem że ładowanie aku to w brew pozorom nie taka prosta sprawa. Chodzi o to że mam aku 62ah i stary ruski prostownik. Nie znam się na ich krzaczkach więc nie wiem co ma nim jest napisane:) zawsze ustawiam 'na jedynkę' i jazda. Tylko nie wiem jak długo trzeba go ładować? Mój ojciec zawsez mowił że :" na jedynce to tyle godzin ile ah ma aku". A w necie widzę takie opinie że prądem 10% mniejszym niż te 62ah blablabla tylko ja nie wiem ile daje ten prostownik na jedynce... Poradzi ktoś coś? aku ładuje się od piątku tak od około 12 godziny, starczy mu?
-
Jak bąbluje to starczy.
-
Nie ma na prostowniku nawet Amperomierza ?
To by już dużo pomogło, powiem tak akumulatorek 62Ah spokojnie możesz ładowac przez 12 godzinek prądem 5A-6A a pewnie na jedynce ten prostownik będzie tyle gdzieś miał.
Jak bąbluje to starczy.
Bąblowac zacznie nawet po 20 minutach jak prądem mu dopierdzielisz, tyle że pojemności już nie złapiesz takiej jak powinieneś ;)
-
ide do piwnicy popatrze co się dzieję, zrobie fotce prostownika i zedytuje tego posta:) mam nadzieję że wyrobie się zanim goście przyjdą:DD
edit: fotka prostownika
(http://img580.imageshack.us/img580/8295/25122011157.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/580/25122011157.jpg/)
p.s. w aku już "bąbluje"
-
Ale rakietta :D w rosyjskim jestem noga i nie zdekoduje tego, ale skoro akumulatorek już bąbluje to nie był tak bardzo rozładowany albo już ma swoje lata i pojemność powoli traci .
Akumulatory zawszę trochę pyrkają przy ładowaniu, dopiero pod koniec zaczynają mocno gazować i słychać to jako bulgotanie prawie, kwestia teraz jest czy faktycznie gazuje mocniej przy ładowaniu bo zużyty już czy już jest przy końcu ładowania ;) ale puki się nie pomierzy prądu ładowania i napięcia to ciężko to osądzić tak na oko ;)
-
Ale rakietta :D
hehe ja już do niego przywykłem:))
mam multimetr tylko powiedz co i jak bo z fizyki to ja totalny idiota. Zawsze jak sprawdzałem ładowanie np. to po 100 razy sprawdzam jak nastawić ten multimetr i gdzie kabelki włączyć bo zawsze zapominam:)
-
Sam się nie wyłącza po naładowaniu ? Ja ładuje prądem o wartości 10% pojemności akumulatora, pod koniec ładowania prostownik sam jeszcze zmniejsza prąd o połowę, a jak się naładuje to się wyłącza. Ładowanie trwa 10-12 godzin, nastawiony o 8 wieczorem o 6 rano już jest naładowany, prostownik made in ZSRR, pewnie ze dwa razy starszy ode mnie.
Tak po mojemu to te cyferki przy pokrętle to liczba amper, a ty prawdopodobnie go ładujesz prądem o natężeniu 1A, jakbyś ustawił go na 5 albo 6 to rano miałbyś go już naładowanego.
-
Jezeli masz areometr to mozesz tym przyrzadem ocenic stopien naładowania elektrolitu , jak plywak areometru plywa na rowno z zielonym paskiem na wskaźniku to jest ok. Gestosc elektrolitu wynosi wtedy 1,28g/ccm , a akumulator jest naladowany w 100% . Pomiar przeprowadzasz godzine po zakonczeniu ładowania , jak elektrolit wystygnie.
-
http://docs9.chomikuj.pl/456498124,PL,0,0,Prostownik-RASSWET-2.pdf
Może znajdziesz kogoś obeznanego w radzieckim języku.
-
Sam się nie wyłącza po naładowaniu ?
A nie wiem... ale raczej nie. Gdy aku już się trochę ładuje to prostownik widocznie zwalnia jest bzzz i długa pauza i znowu bzzzz.
jakbyś ustawił go na 5 albo 6 to rano miałbyś go już naładowanego.
No dobrze ale tak się zastanawiam czy jak wolniej ładuje to nie jest lepiej? w sumie mi się nie spieszy
Jezeli masz areometr to mozesz tym przyrzadem ocenic stopien naładowania elektrolitu
Mowisz o oddzielnym przyrządzie? czy że niby to jest w prostowniku? bo ja pierwszy raz słyszę o czymś takim jak areometr...
To co? nikt nie zna się na tych literkach ruskich?:)
-
Ja NIGDY nie ładowałem akumulatora prądem większym jak 2A, wtedy aku spokojnie ładuje się nieco ponad 24h, bo mam pojemność 55Ah i w ten sposób moja dawna Centra Standard 44Ah ma 9 lat i dalej jeździ w Corsie B 1.4 kolegi, i odpaliła nawet ostatnio po całej nocy grania radio jak zapomniał wyłączyć, od strzała.
Wymieniłem ją tylko dlatego, bo 2 lata temu w zimie Centra słabo kręciła, czego przyczyną okazał się "sklejony" rozrusznik, i kupiłem (trochę niepotrzebnie, jak się potem okazało) aku oryginał BMW, roczną używkę 55Ah, co też nie pomogło, właśnie przez rozrusznik. I tak dwa lata ten aku BMW siedzi w moim Atu i kręci jak trzeba. Stąd też uważam, zgodnie ze szkołą teścia, że jak ładować, to długo (byle nie za długo ;) ) i jak najmniejszym prądem. Przydatny byłby, kuuuba777, w Twoim prostowniku amperomierz, ale co poradzić, moja ruskaja raketa jest nieco nowocześniejsza od Twojej i go ma. ;)
Co do Twojego prostownika -
- CETb - sieć, czyli zapewne kontrolka czerwona - kontrolka podłączenia prostownika do prądu,
- napis koło czerwonego przycisku oznacza "kontrolę", czyli wciskając go prawdopodobnie zielona lub czerwona dioda zależnie od poziomu naładowania aku, wskazuje poziom naładowania, a jak jest odciśnięty, o czym niżej, wskazuje, że akumulator jest ładowany, logika wskazuje na to, że przycisk ten oddziaływuje na zieloną diodę, która odpowiada za... cdn...
- ...cdn: ЗАРЯД, napis koło zielonego przycisku, oznacza CHARGE, jakkolwiek to rozumieć, ładowanie...
- ABT i РУЧ, napisy koło czarnego przycisku to najprawdopodobniej - wciśnięty przycisk ON i odciśnięty OFF,
- cyferki wokół pokrętła oznaczają ilość amper - zgodnie z literką A obok pokrętła, i słowem TOK, czyli prąd.
-
Weź multimetr cyfrowy i zrób dwie rzeczy:
1) Ustaw zakres na 10A DCA, jeden przewód włóż w gniazdo oznaczone COM, drugi w gniazdo 10A (obojętnie który gdzie, najwyżej minus pokaże). Podłącz W SZEREG z prostownikiem (jeden przewód miernika do aku, drugi do jednego z zacisków prostownika) i zobacz jakim prądem się ładuje.
2) Następnie ustaw zakres 20 DCV, zaś przewody podłącz do COM, a drugi do gniazda oznaczonego V,mA, Ω (nie COM, nie 10A, tylko to trzecie) i podłącz przewody miernika RÓWNOLEGLE do zacisków akumulatora przy podłączonym prostowniku - zobacz jakie napięcie.
-
Co za czasy nastały... rusyfikacja społeczeństwa nic nie dała...
ABT - to raczej automatyczny
РУЧ - bardziej ręczny
reszta jak pisali
czyli masz wypasiony prostownik, który możesz ustawiać nie jak te gówna współczesne z supermarketów.
-
Co za czasy nastały... rusyfikacja społeczeństwa nic nie dała...
ABT - to raczej automatyczny
РУЧ - bardziej ręczny
A racja, teraz skojarzyłem, co mi kiedyś teściu tłumaczył na moim prostowniku, zresztą on skutecznie zrusyfikowany. Za zmylenie przepraszam. ;) Teraz rozwiązały się moje wszelkie wątpliwości, co do położenia zero na pokrętle - to ono odpowiada za włączenie/wyłączenie prostownika, zgodnie z moją poprzednią wypowiedzią, prostownik miałby dwa włączniki... ;)
-
Kuuuba777 areometr to prosty , odrebny przyrzad okreslajacy stopien naladowania elektrolitu w g/ccm.Ponizej masz trzy rozne areometry i trzy ceny od 35pln do ponad 100pln
Wyglad przyrzadu :
http://allegro.pl/areometr-do-elektrolitow-marki-beta-i1977855626.html
W sklepach moto mozna kupic zdecydowanie tansze modele , bo ten to chyba na wyposazenie zakladow z akumulatorami . Nawet ten niemiecki jest juz duzo tanszy i o innej troche budowie :
http://allegro.pl/areometr-tester-miernik-kwasu-akumulatora-hella-i1966088660.html
Znalazłem tez taki za 35 pln :
http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/172863?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-12&utm_content=172863#nclid=0f49aba79cc05bc42d405cd5489cdee3
Majac areometr mozesz precyzyjnie okres stan naładowania elektrolitu akumulatora.
-
Ten prostownik to przecież jest prosty w obsludze. Na dole ma wyłącznik, a na górze przełącznik automat/ręczne ustawianie (automatycznie jest przy wyłączonym górnym przycisku, a ręcznie przy wciśniętym). Jak się przełączy na ręczne, to można pokrętłem ustawić prąd ładowania, czerwona lampka oznacza że działa, a zielona że ładuje i to wsio. :)
A co do czasu ładowania, to z tego co pamiętam akumulator ładuje się 1/10 prądu od pojemności znamionowej czyli np 45Ah 4,5 A przez 10 godzin. Na oko można przerwać ładowanie jak zaczynają intensywniej bąbelki lecieć.
-
Ja mam prostownik też radzecki (jeszcze ojciec do DF kupił w 86 roku)
Do tej pory działa, nie ma na nim absolutnie nic, diodki, przełącznika... nic...
I ładuje akumualtor prądem 3A na poczatku przez pierwsze pól godziny troche wyższe ale później spada do 3A... moją 75Ah ładuje na nim 24 godziny.