FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: Damian w Październik 30, 2012, 16:07:17 pm
-
Mam takie pytanie czy ktoś się bawił i dodał 4 amorki z tyłu do poloneza ?
I czy takie rozwiązanie było by lepsze od 3 pióra ??
-
hmmmm resory działają inaczej niż amortyzator ... Ciężko jest porównywać jedno do drugiego
-
chodzi mi co dało by lepszy komfort do jazdy ogólnie które rozwiązanie by było lepsze wady zalety 1 i 2
-
4 amortyzatory się daje po to żeby uzyskać takie charakterystyki tłumienia dla których nie mamy odpowiedniego amortyzatora... Czyli w naszym niskobudżetowym wypadku żeby w ogóle zwiększyć siłę tłumienia bez uciekania się do droższych amortyzatorów... Twardszy resor to co innego. Generalna zasada jest taka że im twardsza jest sprężyna (resor) tym mocniej tłumiący i szybszy amortyzator jest potrzebny żeby auto nie skakało, tylko trzymało się drogi. W zasadzie montując twardszą sprężynę powinieneś też zwiększać siłę tłumienia amortyzatora... W zasadzie montowanie dodatkowych amortyzatorów powinno być mniej ryzykowne niż samego twardszego resora, ale to zgadywanka bo sprawa jest trochę bardziej skomplikowane.
Ogólnie, auto na 3 resorach będzie bardziej nadsterowne i nerwowe, na 4 amorach powinno tylko się mniej bujać i być nieco twardsze ale w sumie to nie wiadomo bo chyba nikt jeszcze tego nie robił. ]:->
-
Generalna zasada jest taka że im twardsza jest sprężyna (resor) tym mocniej tłumiący i szybszy amortyzator jest potrzebny żeby auto nie skakało, tylko trzymało się drogi. W zasadzie montując twardszą sprężynę powinieneś też zwiększać siłę tłumienia amortyzatora...
Zasada jest odwrotna - twarda sprężyna/resor => miękki amor.
Polecam artykuł:
http://www.chojnacki.com.pl/index.php/filozofia/11-zawieszenie
-
Chojnacki nic nie pisze o miękkim amortyzatorze w twardej sprężynie tylko o twardym amorze przy miękkiej. W ogóle twardy amor to uproszczenie. Przecież twardsza sprężyna będzie szybciej rzucać samochodem, duża siła tłumienia też tu jest potrzebna, nie? Gdyby tak nie było to by w ogóle nie montowano amortyzatorów do aut wyścigowych z twardymi sprężynami. Ogólnie parametry amortyzatora to trochę bardziej skomplikowana sprawa i nie podejmuję się osądzać. 4 amortyzatory da się zamontować, a skutki to osobna para kaloszy, nie ma na forum chyba specjalisty od amortyzatorów i nikt tego nie montował, nie mówiąc o testowaniu przez dobrego kierowcę.
-
Ja nie wiem co Wy macie za teorie. Załóżcie sobie do innego samochodu sportowe springi do seryjnych amorów... Samochód po każdym uskoku czy wyboju dostaje efektu "żabki",czyli podskakuje przez nastepne 50m jak nie więcej. Dopiero po założeniu odpowiednio lepiej tłumiącego amora samochód zachowuje się tak jak powinien. I wiem to na swoim przykładzie bo w Corsie najpierw jezdziłem na samych sportowych springach -60/-40,a po jakimś czasie zainwestowałem w amory do niższego zawieszenia. Od tego czasu samochód jedzie jak przyklejony i całkiem inaczej się kieruje.
-
Samochód po każdym uskoku czy wyboju dostaje efektu "żabki",czyli podskakuje przez nastepne 50m jak nie więcej
To znak tego, że seryjny amor dokonał żywota. Nic ponadto
-
Znam sytuacje gdy po złożeniu kompletnego niższego zawieszenia do Avensisa podskakiwał
dopiero kolejna wymiana amorów na jeszcze twardsze pomogła
-
Cytat: LUKI w Dzisiaj o 18:43:47
Samochód po każdym uskoku czy wyboju dostaje efektu "żabki",czyli podskakuje przez nastepne 50m jak nie więcej
To znak tego, że seryjny amor dokonał żywota. Nic ponadto
Tak?? To czemu przed załozeniem niskich sprężyn samochód zachowywał sie normalnie??
Mówcie co chcecie,ale każdy inny kto bawi się w obniżanie zawiasu czy tam szykuje samochód do rajdów/wyczynowej jazdy powie to samo co ja,że seryjny amor nie poradzi sobie nigdy z twardsza/sportową sprężyną...
-
że seryjny amor nie poradzi sobie nigdy z twardsza/sportową sprężyną...
racja.
-
Cytat: LUKI w Dzisiaj o 18:43:47
Samochód po każdym uskoku czy wyboju dostaje efektu "żabki",czyli podskakuje przez nastepne 50m jak nie więcej
To znak tego, że seryjny amor dokonał żywota. Nic ponadto
Tak?? To czemu przed załozeniem niskich sprężyn samochód zachowywał sie normalnie??
Mówcie co chcecie,ale każdy inny kto bawi się w obniżanie zawiasu czy tam szykuje samochód do rajdów/wyczynowej jazdy powie to samo co ja,że seryjny amor nie poradzi sobie nigdy z twardsza/sportową sprężyną...
Weź pod uwagę że możesz mówić do człowieka który nawet nie zauważy problemu ;) Jeżeli dla przykładu ktoś twierdzi, wbrew temu co napisał konstruktor tego auta, że Polonez albo BMW E36 to nadsterowne samochody, to znaczy że nigdy naprawdę szybko nie wszedł takim samochodem w zakręt.
-
Cytat: LUKI w Dzisiaj o 18:43:47
Samochód po każdym uskoku czy wyboju dostaje efektu "żabki",czyli podskakuje przez nastepne 50m jak nie więcej
To znak tego, że seryjny amor dokonał żywota. Nic ponadto
Tak?? To czemu przed załozeniem niskich sprężyn samochód zachowywał sie normalnie??
Mówcie co chcecie,ale każdy inny kto bawi się w obniżanie zawiasu czy tam szykuje samochód do rajdów/wyczynowej jazdy powie to samo co ja,że seryjny amor nie poradzi sobie nigdy z twardsza/sportową sprężyną...
Nie zapomnijcie, że amory do tego maja skrócony skok co też wpływa na jego prace.
-
a jak fizyznie zalozyc 4 amory w polonezie z tylu?
-
Dwa jak w "minusie" i dwa skośnie jak w plusie.
-
czyli potrzebujesz most z plusa/atu i belkę do mocowania amortyzatorów.
-
no to dupa.. bo most niemam z plusa ani atu.. stary zwykly tarczowy most... hehe ale z drugiej strony poco mi 4ry jak teraz nema wcale a 80% wychodzi na badaniu... ;)
-
Można sobie przyspawać mocowania.
-
Tylko ja się pytam po co te 4 amorki jak nie lepiej zastosować normalne dwa tylko markowe z innego auta...
-
sztuka dla sztuki... ale ja taką lubie..;)
-
Tylko ja się pytam po co te 4 amorki jak nie lepiej zastosować normalne dwa tylko markowe z innego auta...
Po to że jak masz angielski dyplom inżyniera motorsportu ze specjalizacją zawieszenie to możesz sobie zajefajnie wystroić zawieszenie :D