FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: arek10_7 w Grudzień 09, 2013, 14:45:02 pm
		
			
			- 
				Witam!
 Zwracam się do Was z problemem dotyczącym pompki paliwa w Polonezie Caro Plus 1,6 z '98 roku.
 Otóż pompka nie działa, lecz gdy ją podpiąłem pod sam akumulator to pracuje. Przekaźnik cyka. Bezpieczniki są nienaruszone. Sprawdziłem miernikiem dopływ prądu do pompki i jest ok (tzn. po przekręceniu stacyjki na pozycję II przez chwilę jest napięcie). Co mogę ewentualnie jeszcze sprawdzić?
 
- 
				Czyli wszystko jest dobrze. Pompka działa przez chwilę i dopiero po odpaleniu pracuje dalej.
 
 Po odpaleniu prąd dochodzi?
- 
				Po przekręceniu kluczyka pompka wogóle nie pracuje i się nie da odpalic samochodu. Pracuje natomiast przy bezpośrednim połączeniu do akumulatora. Po przekręceniu kluczyka prąd się pojawia, ale nic nie pracuje.
			
- 
				W jaki sposób sprawdzasz czy pracuje?
			
- 
				Po prostu słyszałem, czy pompka pracuje. Po podłączeniu bezpośrednio do akumulatora było ją słychać, natomiast po przekręceniu kluczyka - nie.
			
- 
				To bardzo dziwna sprawa. Napięcie dochodzi kablami do pompki, pompka działa podłączona bezpośrednio do akumulatora (czyli wtyczka i podłączenie pompki wewnątrz ok), to albo coś źle sprawdzasz, albo jest gdzieś przetarty kabel i jak nim ruszysz to jest ok, innym razem inaczej ułożony nie działa.
 
 Druga sprawa to, że nawet jeżeli pompkę słychać, to nie znaczy że generuje wystarczające ciśnienie do odpalenia auta.
- 
				To, że pompka może generować za małe ciśnienie to rozumiem, ale u mnie ona wogóle nie pracuje. Myślę, że problem może być ze zbyt małym prądem płynącym do pompki. 
			
- 
				Przekaźnik podmień na próbę, bezpiecznik obczaj i styki w puszcze, często są luźne. 
			
- 
				Kolego, sprawdź szary silikonowy przewód. W jednym miejscu jest kostka łącząca z instalacją auta, z drugiej jest kostka przy samej pompce, ja kiedyś miałem problem z tym kabelkiem, więc się go pozbyłem, przekładając wtyczkę od silikonowego do instalacji i wszystko cacy śmigało
			
- 
				W sensie ten kabel co jest pod kołem zapasowym, tam gdzie pompka? Co ma ok. 25cm? 
			
- 
				Dokładnie ten.
			
- 
				Sprawdź czy czujnik uderzeniowy jest wciśnięty . 
			
- 
				w GLI nie ma czujnika o którym piszesz
			
- 
				Fakt to gli  :P
 
- 
				Za takie objawy odpowiada moim zdaniem uszkodzone któreś połączenie w skrzynce bezpieczników- bezpiecznik lub przekaźnik. Tak trzeba szukać przyczyny, Styk może być luźny/nadpalony i pod obciążeniem uciekają od siebie kable. Przerobiłem to - na mrozie -15stopni. Połączenie przy pompie też nawala moim zdaniem zbyt często. 
 Z moich doświadczeń wynika, że jeśli pompa pracuje, to jakieś ciśnienie jednak daje - wystarczające do uruchomienia silnika.
 
 A próbowałeś uruchomić silnik, gdy podpiąłeś napięcie bezpośrednio do pompy?
- 
				Kolego sprawdz doplyw pradu kontrolka nie miernikiem.. wiele razy sie przejechalem , ze miernik pokazywal 12 a zaroweczka nie dzialala. Sprawdz rowniez różnice potencjałów miedzy masa w przewodzie a masa karoserii (miernikiem)
			
- 
				@altowiolista
 Bezpośrednio pod napięciem nie próbpwałem odpalić.
 
 @Dariusz
 Jak będę sprawdzał kontrolką to pry przekręceniu stacyjki na poz. drugą kontrolka powinna przez chwilę świecić, tak?
 
 
 Dzięki za odpowiedzi. Sprawdzę te rzeczy w weekend niestety dopiero, bo nie jestem u siebie w domu teraz.
 
- 
				
 Jak będę sprawdzał kontrolką to pry przekręceniu stacyjki na poz. drugą kontrolka powinna przez chwilę świecić, tak?
 
 
 
 
 Powinna. Sprawdź dwie wersje:
 - biorąc mase z samochodu i
 - wpinając w obydwa kable.
 Powinna również świecić w trakcie kręcenia rozrusznikiem.
 CZy auto chodzi na gazie?
 Jak się wtedy zachowuje?
- 
				Auto jest bez gzu. Nie dodałem jeszcze, że auto stało garażowanie przez ok. 5 lat i dopiero w maju zacząłem nim jeździć. Ale do tej pory nie było żadnego problemu.
			
- 
				Tak btw. gdzie sie kończy masa pompki? Idzie tam gdzie masa czujnika paliwa? Czy gdzieś dalej  <co>
			
- 
				Otóż tak, sprawdziłem dzisiaj diodą 12V i po przekręceniu kluczyka prawie wogóle nie świeci dioda podpięta do kabla przy pompce, po przekręceniu kluczyka dalej (kręci rozrusznik) jest to samo. Natomiast podłączyłem diodę również zamiast bezpiecznika do pompy i tutaj też prawie nie świeci po włączeniu na II pozycję stacyjki, ale po przekręceniu kluczyka dalej dioda miga normalnym światłem.
			
- 
				Kolego nie diodą ... Żarówką i to najlepiej taką jak masz w pozycjach. Dioda potrzebuje mniej prądu żeby zaświecić
			
- 
				Ah te cholerne Bosche.... Myśle coraz poważniej nad wstawieniem abimexu napisałem nawet na forum o moim problemie ale jeszcze nikt nie odpisał. Masz odcięcie pompki na lpg?