FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: FSOmr88 w Listopad 10, 2014, 19:52:27 pm
-
Na starej pompie miałem 2,5bara (i poniżej) i na przelew mało co szło. Na nowej pompie jest 2,5bara! Gdy jednak przytkam przewód do listwy ciśnienie rośnie na 5bar (czyli wniosek z tego taki, że pompa jest wstanie wytworzyć większe ciśnienie). Szukać przyczyny w regulatorze? Jakie właściwie powinno panować ciśnienie przed listwą?
Po odpięciu podciśnienia rośnie na 3.
-
to ma chyba byc wlasnie 3bary (albo 3.5 ,trzeba sprawdzic w jakiejs ksiazce)
-
Podpinam się pod temat, mam starą pompę i daje mi 2.4-2.5 bar, a gdy odłączę podciśnienie z regulatora paliwa to ciśnienie utrzymuje się na 3 bar. Książki mówią o 3 lub 3.2 bar z takimi wersjami się spotkałem. Ale czy w każdym przypadku ma być takie? Mój poldek słabo idzie i przyczyny upatrywałem w pompie, ale skoro koledze na nowej daje tyle co mi... to czy nie winny jest tu regulator ciśnienia paliwa?
-
jak odepniesz wezyk od regulatora cis. to wtedy mierzysz cis. wzgledem atmosfery ,czyli te 3bary sa prawidlowe,
z podlaczonym wezykiem masz np. 2.3 bara na wolnych obrotach bo ciagle mierzysz cis. wzgledem atmosfery ,a cis. 3bary to stale cis. wzgledem kolektora,
czyli w kolektorze na wolnych masz 0.3bara ,a wiec jest dobrze (3-0.7 = 2.3)
-
Mhm, rozumiem. Czyli podane wyniki pomiaru przeze mnie są prawidłowe... Co w takim razie mogłoby być przyczyną duszenia i małej mocy? Bo tak to obstawiałem ten regulator...
-
zamontuj jakis podglad sondy to bedziesz widzal,czy brakuje mu paliwa jak "slabnie"
-
Co w takim razie mogłoby być przyczyną duszenia i małej mocy?
Na starej pompie miałem 2,5bara (i poniżej) i na przelew mało co szło
Skoro na starej pompie na wolnych obrotach ledwo sikało z przelewu to co się dziwisz. Przy obciążeniu będzie mu brakować.
Na regulatorze jest napisane jak wół 3bary... czyli takie ciśnienie jest względem wyjścia do którego podłącza się podciśnienie. Jak wężyk ten nie będzie podłączony to ciśnienie będzie 3 bary. Jak podłączysz podciśnienie to wskazania manometru spadną do 2,x bara i będą się zmieniać w zależności od uchylenia przepustnicy...
-
bocian, cytujesz wypowiedzi dwóch różnych użytkowników. Mój idzie aż miałczy więc tu problemu nie ma.
-
To o co chodzi, jeśli jest dobrze?
-
Wydatek pompy jeszcze można sprawdzić.
-
To o co chodzi, jeśli jest dobrze?
Właśnie o to czy jest dobrze.
Zaraz po zrobieniu swapa i niemożności odpalenia pytałem o ciśnienie. Na szczęście nie pamiętam już kto, ale jednogłośnie było powiedziane, że ma być 3,5bar przed listwą, teraz okazuje się że 3bar albo 2,5bar więc jak jest w końcu? Czy w ogóle ktoś to mierzył?
-
Podepnę sie, jak przed listwą jest prawie 4bar, to będzie zalewać? Czy regulator "przytnie" ciśnienie i powinno być ok?
-
Zależy jeszcze jak się mierzy. Jak zatykasz manometrem przepływ to 3,5 to minimum, zazwyczaj ponad 4 wychodzi.
-
Regulator nie ma przycinać a przepuszczać nadmiar paliwa. Zdecydowana większość regulatorów jaką widziałem miała nabite ciśnienie robocze (czyli takie powyżej którego paliwo przelatuje dalej) mierzone względem króćca podciśnienia. jeśli mimo tego mamy więcej ciśnienia niż nabite na regulatorze to są dwie opcje mamy skopany manometr albo za wyjściem z regulatora w przewodzie powrotnym jest "coś" co przytyka swobodny przepływ do zbiornika paliwa i podnosi ciśnienie w listwie wtryskowej powyżej wskazanej wartości.
-
Manometr wpiety oczywiście szeregowo w układ za pomocą trójnika...