FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Smar w Październik 07, 2017, 12:54:34 pm
-
Hej,
Wrzucam parę zdjęć i opis mojego "Groszka".
Ogólnie to nie chciałem kupować już nigdy Poloneza, ale sytuacja mnie zmusiła ;) Auto kupiłem już częściowo przygotowane, od Jerzy_jeż. Wcześniej miał je Łazar, a silnik robił Jacek M.
Co jest zrobione:
Zawieszenie:
- amory Isuzu (chyba)
- zmieniony mocowanie wahacza w belce
- wszystkie gumy zmienione na poliuretan żółty
- sprężyny, nie wiem z czego
- amory Mercedes tył
- resor 3 póra
Silnik
- 1.6 z rovera na kompie od 1.4
- podobno wydajniejsze wtryski
- filtr stożkowy i strumienica dolotu
- kolektor baran + cały wydech na jakiejś większej rurze (chyba 2,5')
Hamulce
- hydrołapa
- zaciski i tarcze Siena z przodu
- wspornik serwa
Inne
- kubły, pasy i zamszowa kierownica
- elektroszpera
- wspomaganie
- most 4.3
- koła 15"
- opony toyo i profil (semislick)
- akumulator w bagażniku
- płyta pod miskę
Tego co robili poprzedni właściciele nie jestem pewnie, więc jak ktoś zna historię tego auto to proszę mnie sprostować.
Zdjęć za dużo nie mam:
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18879983_1913477168933394_3926672628758136231_o.jpg?oh=30125eeb2c89fc0eaea44be6ad44c9c1&oe=5A3C52B3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/22292258_10209794148350715_760449604_o.jpg?oh=6488465f3af4997942879fbce4c97474&oe=59DB2640)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/16252437_1834036160200274_3236025133693712820_o.jpg?oh=ee18191ab3e3d11f79def06274da8de7&oe=5A4A22EA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/16423195_10208020019358599_5797006146584558574_o.jpg?oh=3abb0b9ec752ce928f7f97f9a091b394&oe=5A449346)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/22292428_10209794535720399_896887311_o.jpg?oh=c1356516b82aa95a921c988d60cfa9a1&oe=59DB3096)
-
Bardzo fajny kolorek <ok>
sprężyny, nie wiem z czego
xD <lol2>
Przybliż nam temat amortyzatorów z Mercedesa jak możesz. :-)
-
Stalówki z multipli ? Fajna zabawka :D
-
Z Barchetty.
Jak Rover 1.6 w porównaniu do poprzedniego DOHCa?
-
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/22292258_10209794148350715_760449604_o.jpg?oh=6488465f3af4997942879fbce4c97474&oe=59DB2640)
No powiem, że konfiguracja jak do KJSów na prawdę świetna <ok>
Swoją drogą, czy to jest to auto, które Łazar lepił jakoś na wiosnę 3 lata wstecz? Wcześniej miało na przednich błotnikach napisy "FSOSport"?
-
Silnik może nie ale uszczelkę pod głowicą ,Łazar wziął sam słupek ale jak go już traktował to już tego nie wiem .....
-
Jak Rover 1.6 w porównaniu do poprzedniego DOHCa?
- Na minus: Zupełnie nie jedzie z dołu. (W DOHC i Poldofordie nawroty można było robić z II biegu) Skrzynia FSO - w porównaniu do fiatowskiej czy fordowskiej to jakaś porażka.
- Na plus: Jak już się wkręci to jedzie pięknie. Po drugie wtrysk wielopunktowy - moje dwólitrówki były na gaźnikach i zawsze były z nimi problemy (szczególnie przy przeciążeniach). Po trzecie - o niebo lepszy rozkład mas . Dwa litry fiata są ciężkie (forda to już wogóle tragicznie ciężkie). Rovera prowadzi się lekko.
No powiem, że konfiguracja jak do KJSów na prawdę świetna
Poprzedni wahacz zrobił się w banana po cięciu.
Teraz są wzmacniane płaskownikiem 5mm grubości. Ale uwaga: jak otwory w belce są podniesione, to płaskownik spawany od dołu wahacza nie może wystawać poza jego krawędzie. Ja o tym nie pomyślałem i wahacze które są na zdjęciu musiałem poprawiać.
-
Swoją drogą, czy to jest to auto, które Łazar lepił jakoś na wiosnę 3 lata wstecz?
Tak to ten. Najpierw miał go Łazar, potem Jerzy. Potem znowu Łazar, ale nie spłacił auta więc było drugi raz do kupienia od Jerzego. I tak trafiło do mnie.
Silnik może nie ale uszczelkę pod głowicą ,Łazar wziął sam słupek ale jak go już traktował to już tego nie wiem .
To jest wielka zagadka. U mnie nie chodzi cały czas w okolicach czerwonego pola na obrotomierzu - narazie bezawaryjnie. Szykuje się do wymiany uszczelki, listwy olejowej na tą poprawioną i termostatu - na ten z Freelandera.
-
Poprzedni wahacz zrobił się w banana po cięciu.
To albo jakieś mega-hardkorowe cięcie, albo nie zauważyłem że muszę wahacze wymienić.
Z ciekawostek to "Alitalia" wykazał ostatnio że płyta alu na most miała głęboki sens bo im się w tej Bułgarii most złamał.