FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Macfly w Lipiec 29, 2019, 12:32:26 pm
-
Cześć chłopaki mam problem z układem chłodzenia . W ostatni weekend obskoczyłem trasę ponad 400 KM swoim ATU i jest problem z temperaturą . Lecieliśmy na 2 Rovery i kumplowi na trasie wentylator może 2-3 razy się włączył a mi może 3 razy wyłączył . W samochodzie mam mam chłodnicę z Diesla Calssonica i LPG. Układ nagrzewnicy spięty tak jak w normalnym plusie że ciągle jest otwarty obieg nagrzewnicy i zastanawiam się czy to nie jest błąd . Kumpel z którym leciałem też ma Chłodnicę z Diesla , Gaz ale starego typu nagrzewnicę z zaworkiem i u niego gdy było ustawione na zimne powietrze na trasie było spoko jechał z lekko otwartymi szybami (Tyle co owiewki) i w miarę spoko było a u mnie lawa z nawiewu jak spróbowałem nawiew włączyć ciągle 93-95 stopni i potrafiło rosnąć i maleć ale nigdy nie trzymał równych 90 a u niego nie było problemu . Myślę że to wina ciągle otwartego układu nagrzewnicy ktoś ma może jakiś pomysł z czego zadaptować albo w czym może być jakiś zaworek elektryczny który mógłbym założyć tak jak na zasadzie normalnego minusowego ? Niby mógłbym założyć zawór od lublina ale to wiązało by się z tym że ciągle musiał bym otwierać maskę żeby go otworzyć/zamknąć .
-
A jaką masz rurkę pod kolektorem ? Ze zwężką czy bez?
Ogólnie to otwarta nagrzewnica nie powinna powodować problemów, skoro w Plusie takowych nie ma.
Termostat jest gruz, albo któryś fragment układu jest zarośnięty i niezbyt wydajny.
-
ponad 400 KM swoim ATU i jest problem z temperaturą . Lecieliśmy na 2 Rovery
400KM na dwa rowerki to jest po 100KM/pedał , albo bardziej w stylu tego watku na PEDAŁA ;]
to musi grzac zębatki <cwaniak2>
i przecinki jeszcze ktos wymyslil nie bez powodu - nie wiadomo co sie komu grzalo lub chlodzilo i co ma do tego wiatrak na chlodnicy
Niby mógłbym założyć zawór od lublina ale to wiązało by się z tym że ciągle musiał bym otwierać maskę żeby go otworzyć/zamknąć .
to zamontuj od rovera, najlepiej z pokretlem z obudowy ktorego wypada pancerz,
nie bedzie problemu z przelaczaniem, bo i tak ciagle bedzie otwarty na cieplo ]:->
-
i przecinki jeszcze ktoś wymyślił nie bez powodu - nie wiadomo co sie komu grzało lub chłodziło i co ma do tego wiatrak na chlodnicy
Jak byś chciał to byś zrozumiał .... Sam się przyczepiasz a nie używasz nawet polskich znaków więc się odpimpuj ... Co ma interpunkcja wspólnego z moim problemem ?! Tak zawsze byłem z nią na bakier i zawszę będę sorry musisz się przyzwyczaić.
to zamontuj od rovera, najlepiej z pokrętłem z obudowy którego wypada pancerz,
nie będzie problemu z przełączaniem, bo i tak ciągle będzie otwarty na cieplo
A na cholerę mi taki patent że ciągle grzeje jak tak to ja mam teraz ...
A jaką masz rurkę pod kolektorem ? Ze zwężką czy bez?
oj nie pamiętam musiał bym popatrzyć wieczorem po pracy
Termostat jest gruz,
Termostat Fabryczny Vax , chłodnica w nagrzewnicy nowa ma może rok chłodnica z Klekota w sumie nie płukałem jej ale nie wyglądała żeby był w niej syf .
Zauważyłem jeszcze że wentylator uruchamia się od strony pasażera nie kierowcy tak jak u znajomego może to mieć jakiś wpływ ?
-
nie , uruchamia się prawidłowo, najpierw od pasażera potem od kierowcy, jak jest inaczej to ktoś przepiął miejscami wiatraki. (wtyczki), generalnie pęd powietrza podczas jazdy ma schłodzić bez potrzeby wiatraka, jak wiatrak pracuje to jest coś albo z czujnikiem temperatry w chłodnicy , termostatem , z zatkanym obiegiem albo z UPG. zobacz na początek czy się przelewa w zbiorniku wyrównawczym, ma sie lać a nie strzykać. Prawdopodobnie termostat się rozpadł i talerzyk przytkał obieg.
układ nagrzewnicy nie ma nic do tego jedyne co to est cieplej w kabinie w upalne dni bo obieg jest ciągly i jednak ta nagrzewnica troche grzeje mimo pozamykanych klap.
-
W Roverze jest odwrotnie. Jest pojedynczy wiatrak od strony kierowcy, a czujnik po stronie pasażera przy rurze idącej do termostatu.
Z Waxstatami jest problem, jeden działa drugi nie, niestety. Ja bym od tego zaczął.
-
Ja mam jeszcze lepiej <lol> Oryginalna miedziana chłodnica + 2 wentylatory, jeden uruchamiany przyciskiem drugi standardowo z czujnika. Przy obecnych upałach nie da się jechać szybciej jak 110-120km/h inaczej wentylator pracuje cały czas a temperatura przekracza 100 stopni. Też myślałem że to termostat, ale obecnie jeżdżę bez i mimo wszystko cały czas ta sama sytuacja. Zakamieniona chłodnica i tyle.
Swoją drogą rover bez termostatu nagrzewa się nie wiele wolniej niż z, przynajmniej przy obecnej pogodzie.
-
Trudno żeby się nagrzewał szybciej, skoro pracuje na całym obiegu i non stop dostaje chłodny płyn z chlodnicy. Po to jest termostat żeby motor sie szybciej nagrzewał.
-
UPG
Na pewno nie 2 lata temu robiona nie ubywa ani płynu ani oleju ani nic nie przybywa i nie wywala zobacz na początek czy się przelewa w zbiorniku wyrównawczym, ma sie lać a nie strzykać. P
Przelewa sie normalnieW Roverze jest odwrotnie. Jest pojedynczy wiatrak od strony kierowcy, a czujnik po stronie pasażera przy rurze idącej do termostatu.
Instalacja od 1.6 GLI Boscha z fabrycznymi 2 wiatrakami jedynie wiązka silnikowa zostałą przerobiona przy wtyczce (Bosch ma tą samą co rover tylko innaczej piny)
Przy obecnych upałach nie da się jechać szybciej jak 110-120km/h inaczej wentylator pracuje cały czas a temperatura przekracza 100 stopni.
To masz coś skaszanione tak jak i ja bo znajomy targał tą samą trasę ze mną tylko Szesnachą 1.6 z uchylonymi oknami do owiewek i temperatura u niego max 95 stopni nigdy nie przekroczyło 100 (zrobił sobie na liczniku kropkę w miejscu 100stopni żeby wiedzieć oraz robił kalibrację wskaźników temperatury bo to co pokazywało wcześniej to wołało o pomstę do nieba ) a prędości przelotowe od 100-140.
A jaką masz rurkę pod kolektorem ? Ze zwężką czy bez?
Rurka dorabiana z nierdzewki ale zwężka jest
To panowie od czego zacząć , przepłukać chłodnicę a potem grzebać w termostacie ?
-
I jedno i drugie skoro już spuścisz płyn.
-
Tak trochę z boku tematu. Obecnie myję sobie zbiorniczki wyrównawcze do szesnachy mieszaniną wody, octu, acry do mycia silników i kostki do zmywarki. Taki rostwór zalega kilka dni i dwa z trzech zbiorniczków praktycznie do czysta. Trzeci jeszcze odmięka ale on pochodzi chyba z auta co tylko na kranówie i z hgf jeździło bo cały czarny był wewnątrz a kamienia więcej niż w czajniku... ale myślę że kilka dni na słoneczku i tu da radę.
No chyba, że roztwór stracił już moc bo był przelewany ze zbiorniczka do zbiorniczka...
-
http://prestone.pl/produkty/prestone-super-radiator-flush/
polecam
-
moze wlasciciel tego drugiego Poloneza mowi do niego bardziej po polsku i dlatego dziala on lepiej ;]
a nie dlatego, ze ma zamknieta nagrzewnice, bo tu jakies trzy problemy sie w temacie zebraly, tylko nie sa ze soba powiazane
To panowie od czego zacząć
zacznij od sprawdzenia, w ktora strone kreca sie wentylatory na chlodnicy, bo te od wersji K16/XUD po zmienieniu kolejnosci przewodow kreca sie w druga strone
-
zacznij od sprawdzenia, w ktora strone kreca sie wentylatory na chlodnicy, bo te od wersji K16/XUD po zmienieniu kolejnosci przewodow kreca sie w druga strone
To już przy wymianie chłodnicy było zmienione kręcą się w dobrą stronę ... Tak wiem w Fabrycznym roverze ktoś się palnął w fabryce z kolorami w wentylatorze i dopiero na prawidłowe jest przepięte dalej w instalacji (Tak czerwony to minus w roverze/Dieslu w Wiatraku) Tak że ta opcja odpada ...
-
Oryginalny termostat w poldoroverze to kiepskie rozwiązanie. Proponuję przejść na zewnętrzny.
-
Ma ktoś schemat podłączenia termostatu PRT?
-
Ogólnie mogę powiedzieć, że u mnie przyczyną grzania się do 95 stopni i więcej był niesprawny korek zbiorniczka wyrównawczego. Tak jak kolega już napisał, prędkość maksymalna żeby się nie grzał wynosiła 100-120. Podmieniłem dla test korek z mg zr, przejechałem autostrada 40km ~130km/h i nic, wskazówka stała na ~89 stopni.
Co do prt to wyciągasz z oryginalnego termostatu termostat, tam gdzie rura idzie z ciepłym do chłodnicy montujesz trójnik, puszczasz dodatkowy przewód na dół po skosie między chłodnicą a silnikiem, na wyjściu z chłodnicy (schłodzonego) montujesz termostat z łady do którego podłączasz ten skośny prowadzony z trójnika i potem ostatni wylot do silnika tak jak oryginalnie i gotowe. Tyle z pamięci potrafię sobie przypomnieć, nie pamiętam czy trzeba coś tam jeszcze zaślepić, ale chyba nie
-
korek ?
nie trzymal cis. ?
-
Dokładnie, nie trzymał ciśnienia plus parował mi płyn i czasem nawet był ślad po lekkim wycieku płynu przez korek na zbiorniczku
-
Ja zrobiłem tak:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=49393.msg776351#msg776351
https://imgur.com/a/E5nss
-
Wymieniłem na termostat 82 stopnie jest lepiej trzyma mniej więcej 85-98 stopni podczas jadzy stary termostat gotowałem w garku otwiera się tak jak powinnien ale jednak chyba zadaptuje zaworek z lublina w przyszłości żeby móc zamknąć układ i zmniejszyć go bo jak wiadomo większy otwarty układ w poldoloverze nie pomaga ...