Ogólnie mogę powiedzieć, że u mnie przyczyną grzania się do 95 stopni i więcej był niesprawny korek zbiorniczka wyrównawczego. Tak jak kolega już napisał, prędkość maksymalna żeby się nie grzał wynosiła 100-120. Podmieniłem dla test korek z mg zr, przejechałem autostrada 40km ~130km/h i nic, wskazówka stała na ~89 stopni.
Co do prt to wyciągasz z oryginalnego termostatu termostat, tam gdzie rura idzie z ciepłym do chłodnicy montujesz trójnik, puszczasz dodatkowy przewód na dół po skosie między chłodnicą a silnikiem, na wyjściu z chłodnicy (schłodzonego) montujesz termostat z łady do którego podłączasz ten skośny prowadzony z trójnika i potem ostatni wylot do silnika tak jak oryginalnie i gotowe. Tyle z pamięci potrafię sobie przypomnieć, nie pamiętam czy trzeba coś tam jeszcze zaślepić, ale chyba nie