Bylem wczoraj na regulacji. Nie w jakims garazowym warsztacie ale w serwisie Daewoo, poniewaz instalacje Bedini byly montowane seryjnie w lanosach. Ale mechanik kompletnie nie widzial co zrobic bo podobno to jakas nietypowa instalacja.
Ale wytlumaczyl mi pare rzeczy.
Seryjny przewod ktory biegnie od kolektora dolotowego do czujnika podcisnienia jest rozciety, umiesczony jest w nim trojnik, ktorego trzeci koniec jest wolny. W komorze silnika mam wezyk, ktory jak sie okazalo biegnie do centralki od gazu w kabinie. Mechanik powiedzial ze nie wie jak wyregulowac taka instalacje bo nie wie do czego sluzy wlasnie ten wezyk. Powiedzial ze moze jedynie sprawdzic komputerem jak teraz jest ustawiona instalacja. Podlaczyl komputer pod instalacje i wyszlo ze jezdze na ubogiej mieszance. I to wszystko co sie dowiedzialem.
Zadzwonilem dis do miejsca gdzie zakladali gaz i mechanik powiedzial ze ten wezyk informuje komputer gazowy o polozeniu przepustnicy i powinien on byc podlaczony do opisanego wyzej trojnika. Powiedzial tez ze kazde podlaczenie komputera pod centralke od gazu powoduje kasacje jej ustawien sterujacych i trzeba zawsze wyregulowac gaz. Mechanik w Daewoo powiedzial ze podpiecie kompa nic nie powoduje i nic nie regulowal.
Nie wiem co mam teraz zrobic. Czy jest mozliwe ze jezdze teraz na niezaprogramowanym komputerze gazowym? Po tym "przegladzie" w Daewoo samochod chyba zaczal wiecej palic. W zimie ok 9-10L LPG na trasie a teraz po przejechaniu prawie 200km wyszlo 10.54L LPG a przeciez jest cieplo wiec powinien palic mniej lub chociaz tyle samo.
Znalazlem dystrybutora instalacji Bedini na Polske i moze on mi powie gdzie ma swoje punkty serwisowe gdzie beda sie znac na takiej instalacji.
Czy ktos moze wie jak mozna zmniejszyc spalanie jesli po regulacji zostaniee zwiekszone? Na co wplywa krecenie sruba przy parowniku? Co sie dzieje gdy ja sie wkreca a co gdy wykreca?
Ma ktos jakies propozycje co robic?