Autor Wątek: Rover - nie odpala  (Przeczytany 3794 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - nie odpala
« dnia: Wrzesień 27, 2006, 17:26:21 pm »

vdo77

  • Gość
Witam

Mam następuj?cy problem. Otóż jak nie którzy wiedz? miałem problem z pomp? paliwa.
Kilka dni temu wymieniłem  pompę i wtryskiwacze  i w trakcie przejażdżki po city poldek zgasł i już nie chce odpalić. Biedak trafił do garażu i szukam.
Ustaliłem że nie dochodzi napięcie do pompy paliwa bo nie zał?cza się skrzynka z przeka?nikami pod kompem. Jedncze?nie w trakcie kręcenia rozrusznikiem nie rusza sie wskazówka obrotomierza co by znaczyło że wysypał sie czujnik PWK, tylko że rok temu zamontowałem nowy i nie chce mi sie wierzyć ze sie wysypał a pozatym ma oporno?ć 14500 ohm a to znaczy ze ma poprawn? oporno?ć. Teraz sie zastanawiam czy który? z czujników może powodować  nie odpalanie silnika (temp. powietrza lub silnika).
Zastanawiam sie czy aby komp sie nie wysypał bo skoro nie ma napiecia na skrzynce bezpieczników to może komputer napięcia na ni? nie podawać.

Aha nie pali też na gazie więc winna jest elektryka zapłonowa.


Czekam na odpowiedzi od osób które maj? jako takie pojęcie o 1.4 mpi lub które spotkały sie z podobnym przypadkiem.
Zaznaczam ze przejrzałem szukajkę ale tu najczę?ciej jak rover nie pali to z winy czujnika PWK jak sie silnik nagrzeje. U mnie silnik jest zimny.


Pozdrawiam
vdo77

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 27, 2006, 20:27:30 pm »

Arnold

  • Gość
Więc tak: jak pewnie wiesz ja miałem podobny problem, że mi pompa na start nie podawała paliwa, bo przeka?nik nie odł?czał się po zgaszeniu zapłonu. Wczoraj podmieniali?my skrzyneczkę przeka?ników na inne i... zero efektu. Czyli u mnie to prawdopodobnie będzie komp. A że dodatkowo nie wiedzieć czemu nie mam odcinki, to pójdzie do wymiany (nie wiem tylko na jaki zmienić, bo podejrzewam, że najnowszy - czyli ten, który mam, może mieć jak?? "ekologiczn?" mapę:)). Prawdopodobnie jest tak, że komp nie "widzi", że gaszę zapłon i nie odł?cza przeka?nika (od krokowca :!: ) co powoduje, że pompa nie podaje paliwa (tego nie rozumiem - musi być między nimi jaka? zależno?ć). Dodatkowo to strasznie ci?gnie pr?d (3 dni stał tak bo zapomniałem odł?czyć i aku? miał 5,6 V :!:  :!:  :!: ). U mnie pomaga wyjęcie tej małej wtyczki zasilaj?cej i podł?czenie (wiadomo, po wyjęciu przeka?nik musi się rozł?czyć). U Ciebie je?li to nie pomoże, to znaczy, że przeka?nik całkiem padł (albo komp). Który przeka?nik? Będziesz musiał rozebrać skrzynkę (ja zrobiłem to brzeszczotem) i popatrzeć. Na kompie gdzie? mam zdjęcia tego ze starego forum i opisane który przeka?nik jest który. Odezwij się do mnie na GG je?li będziesz tego potrzebować.
Spróbuj j? odł?czyć i podł?czyć lub podmienić przeka?niki jak masz od kogo.

Polonez 1.4 mpi nie pali
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 27, 2006, 22:13:53 pm »

vdo77

  • Gość
Wła?nie wróciłem z garażu i tak.
Ogl?dalem w ?rodku przeka?niki (te pod kompem) i wszystkie wygl?daj? na ok.
Nie widać żadnych peknięć na druku ani przegrzań.
Tak sie zastanawiam czy jak jest wysypany czujnik PWK to możliwe jest zeby nie wł?czała sie pompa paliwa.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 28, 2006, 09:52:24 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
A bezpieczniki sprawdzałe? wszytkie. Moze waln?ł który?. A i jeszcze jeden trik. Sprawd? dokadnie kostkę stacyjki. jest tam dwa kable na których w pozycji GO powinien być plus. Jak na jednim z nich nie będzie to zapomnij że zapalisz auto mimo że wszystkie konktrolki będ? pięknie siężażyć.

Powiedz czy masz po właczeniu zapłonu nawiew, wycieraczki, migaj?cy pedał na desce.... je?li nie to stacyjka dupła. To tyle odemnie.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 28, 2006, 12:31:33 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
No i standardowo wcisnij dla pewnosci czujnik wstrzasowy :)
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 28, 2006, 17:05:40 pm »

Arnold

  • Gość
Cytat: "Senn#1869"
No i standardowo wcisnij dla pewnosci czujnik wstrzasowy :)

To już wciskał. Mówi, że jak pomajta kabelkami od czujników to zapala. A jak nie zapala to ani się przeka?niki nie odzywaj?, pompa nie daje paliwa na start i nawet krokowy nie działa mu. Czyli nie wykluczone że to komp lub po prostu gdzie? się co? rozł?cza.

Polonez 1.4 mpi nie pali
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 28, 2006, 20:38:16 pm »

vdo77

  • Gość
Potrzebuję aby ktoś z użytkowników Polonezów 1.4 odłaczył na niebieskiej kostce czujnik PWK i zaobserwował czy włacza sie pompa paliwa oraz czy działa silnik krokowy.
Gdyby okazało sie że te obwody pozostają aktywne to znaczy ze wysypał mi sie komputer.
Liczę na waszą życzliwość Panowie.
Pozatym będziemy mieć cenną informację co sie dzieje z automatyką sterującą w przypadku awarii czujnika PWK

PrzekaŹniki jako winowajcę wyeliminowałem gdyż pozwierałem im równocześnie wszystkie styki (działał wtedy silnik krokowy i pompa) nie nie zapalił.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 29, 2006, 22:44:01 pm »

Godzill

  • Gość
napisze tyle co wyczytalem w instrukcji pompa paliwa gasnie po 2-3s pracy od wlaczenia zapłonu dopuki nie zostanie wykryty ruch wału (za co odpowiada czujnik połozenia wału{niebieski})

 ;)

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 02, 2006, 12:45:15 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
w/g mnie awaria czujnika nie wplynie na sterowanie pompa i pewnie pompa bedzie dzialac nawet po odpieciu tego czujnika

po przekreceniu stacyjki z wlacznika zaplonu + idzie na 11 styk kompa na cewke zaplonowa i na przekaznik pompy paliwa
a przekaznik glowny jest caly czas pod napieciem
oczywiscie masami z drugiej strony cewek przekaznikow steruje komp warto wiec tez sprawdzic okablowanie i poszczegolne przewody

styk 20 kompa odpowiada za mase przekaznika pompy paliwa
styk 4 kompa odpowiada za mase przekaznika glownego
na styk 28 kompa powinno przychodzic zasilanie z glownego przekaznika czyli +
a na styku 29 powinna byc masa calego kompa
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 03, 2006, 16:52:34 pm »

Arnold

  • Gość
AndrewS#100, to powiedz mi co jest u mnie. Sorki, że się powtórzę, ale opiszę jeszcze raz.
Po przekręceniu kluczyka pompa nie podaje paliwa, skutkiem czego dłuuugo muszę kręcić zanim odpali, a potem przez jaki? czas ga?nie. Ci?gnie pr?d. Doszedłem, że nie odbija przeka?nik (UWAGA! Nie odbija przeka?nik od krokowca, skutkiem czego pompa nie podaje paliwa - musi być między nimi jaka? zależno?ć).
Jak wyci?gnę i włożę wtyczkę, jest ok (podobnie z którym? bezpiecznikiem). Rozebrałem "czarn? skrzynkę" przeka?ników i wiem, że nie odbija ten od krokowego.
Po podmianie przeka?ników na inne (dzięki Van#1860 :)) nie ma różnicy. Wszystko wskazywałoby na komp. Ale... może jednak nie??
Problem pojawił się po dzwonie (silnik nie zgasł, sam go wył?czyłem).

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 03, 2006, 20:04:47 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
przekaznikiem glownym steruje komp, to on po pewnym czasie powinien mu odciac zasilanie (a konkretenie mase)
jesli tego nie robi to moze to byc wina wlasnie jego, spotkalem sie z tym juz chyba na forum elektrody i u kolegi w roverze 214 Si, przez taka awarie kompa caly czas zalaczony przekaznik rozladowywal mu aku

zeby sie upewnic ze to komp wystarczy ze sie podmienisz z kims na kompy :-)
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 04, 2006, 09:11:24 am »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Nie ma problemu. W bagazniku woze drugiego. Oplacalo sie kupic tego 1.6 bo koles dorzucil mi do poldka dwa sprawne kompy od 1.4 :)

Arnold na nastepnym spocie zapodamy mojego kompa.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 04, 2006, 21:16:47 pm »

Arnold

  • Gość
Senn#1869, no szkoda, że ostatnio na to nie wpadli?my. Przypomniało mi się jako? dopiero w nocy w domq :) Ale ja mam różne odcięcia zapłonu itd., to nie przeszkadza?

Polonez 1.4 mpi nie pali
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 24, 2006, 21:29:06 pm »

vdo77

  • Gość
Wkońcu udało mi sie padline uruchomić. Wymieniłem przeka?niki pod kompem ale jednocze?nie okazało sie ze jest padnięty na 11 styku kompa przewód +12v i trzeba było go robić i  -12v na 4 styku kompa.
Niewykluczone ze gdybym wcze?niej był w stanie wykryć usterkę tych przewodów to obyło by sie bez załatwiania przeka?ników.
No ale polonez musi być polonezem jakby sie na nowo nie  zj.....(cenzura).
Teraz jak zapalę go na benie to zimny ga?nie a jak sie zagrzał to wolne obroty miały 800-900 obr. a po chwili leci na 2500 obr.
I jak sie tu nie denerwować.
I tu pytanie co sie porobiło

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 25, 2006, 10:17:10 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Posprawdzaj dokładnie wszyskie kabelki szczególnie te idace do krokowego. U mnie było podobnie  :twisted:  a wszystko przez niekontaktuj?cy jeden (dokładnie jeden) kabelek przy zł?czce krokowca.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.