Wymieniono:
-- filtr paliwa
-- uszczelnilem dolot, tak ze nie ciagnie nigdzie lewego powietzra
-- wymienione swiece wszystkie.
Auto troszeczke rowniej pracuje i chetniej wchdozi na obroty, jednak odpalenie na gazie przy zimnym silniku jest NIEMOZLIWE (dziwne ze po odpaleniu na belcie i przelaczeniu od razu na gaz chodzi normalnie)
- na benzynie tez trzeba go dlugo hohlowac żeby zaskoczył nic sie nie zmienilo.
Wiec... co to moze byc ?
czy przeczyszczenie czujnika polozenia walu i reset kompa moga cos dac ?
Jutro przyjda nowe membrany do gazu... mam nadzieje.
Mimo wszystko przedtem na benzynce palił od strzała a teraz ?
Co może być przyczyną ?
Może wyczyścić wtrysk ?
Może zresetować kompa (jeśli tak to jak to się robi ? )
Może przeczyszcze czujnik położenia wału ?
Dziwne to jest, ale nie sadze ze to mialo jakies znaczenie.. w zeszłym roku wywaliłem portki z sondą i podłączyłem takie z GLE, i jeźdizłem bez, wszystko było OK.
Może wyczyszczę silnik krokowy ? AICV ? tylko gdzie on jest, jak wygląda i jak się do tego zabrać ?
Co jeszcze może mieć na to wpływ ?
Na ciepło odpala na dotknięcie, jak jest zimny to masakra, przed chwilą go hohlowałem na benzynie jakieś 20-30 sekund powoli zaskakiwał i w końcu odpalił.
Pomóżcie :D