ooooo.... widze, ze ten temat ciagle jest odgrzewany :mrgreen:
rzeczywiscie, zgodnie z tym co pisal jimo#1921, mialem cos takiego:
i jedynym pewnym efektem na monowtrysku bylo spalanie stukowe (charakterystyczne dzwonienie elementow rozrzadu).... moze jesli polaczyc ten filtr z odpowiednim polozeniem (zimne powietrze) i przerobieniem map wtrysku w kompie efekt bylby lepszy. Musze jednak przyznac ze w czasie ruchu nie jest az tak cieplo wokol filtra... jednak przy malej predkosci czy korkach temp. zasysanego powietrza wyraznie rosla, a caly szkopul polega na tym by silnik byl zasilany powietrzem o (w miare) stalych parametrach... stad tez pomysl z termostatem w dolocie. Wspolczesne jednostki napedowe koryguja te zmiany w calosci softowo.
PS
ciagle mam taka otwarta obudowe filtra na monowtrysk do sprzedania za symboliczne 20zl