Autor Wątek: Grzałka oleju silnika  (Przeczytany 14611 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzałka oleju silnika
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 15, 2008, 22:35:12 pm »

Offline Brysiek#1957

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1047
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zostań ninja
    • Borek 87' X20SED, Atu+00'GSI, S210 e430 4Matic
To rozwiązanie z laguny działa tylko przy włączonym silniku ze względu na słabą wydajność cieplną wysilonych silników diesla

matucha#1931,  ten czajnik co pokazałeś to badziew miałem go
dosłownie szklankę wody grzał w jakieś 15-20min
jak próbowałem grzać większe ilość to nie mogłem się doczekać
Pozdrawiam Dominik
www.youtube.com/user/brysiekFSO
Cytat: dr. Grejfrut
.... jedynie słuszne dogmatyczne gadki zachowaj na czas zatwardzenia...

Grzałka oleju silnika
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 16, 2008, 00:22:57 am »

Piotr

  • Gość
O zywotnosc swiec nie masz co sie martwic napewno wytrzymaja b.dlugo.
Mialem kiedys taki "uniwersal kit" w AX 1.5D do podgrzewania paliwa. Byla to aluminiowa kostka ok 25x25x10cm z dwoma przelotami,montowalo sie to tuz przy pompie wtryskowej, jedenym szla woda z nagrzewnicy, drugim ropa i w ten wkrecona byla swieca NGK 924J a zaraz obok w odleglosci ok 1cm termostat ustawiony na 90C. Producent przewidzial ze swieca wytrzymuje do 2lat w zaleznosci jak czesto jest urzywana a co 6miesiecy zaleca profilaktyczna kontrole. Ja osobiscie jezdzilem troszke ponad rok zawsze zaloczone lato/zima i wszystko dzialalo.
Co do wkrecania w miske obawiam sie ze mala powiezchnia grzewcza wysoka temp i brak cyrkulacji spowoduje ze olej zacznie sie "przypalac" w miejscu styku ze swieca a 10cm dalej bedzie zimny.

Grzałka oleju silnika
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 30, 2008, 22:12:58 pm »

dzvonec

  • Gość
Panowie kolega ma omege 2,5td i zrobił następująco: kupił grzałke 230V do normalnego ogrzewacza domowego (chyba 1500W)+ rura odpowiedniej srednicy przygotowana tak by mozna bylo owa grzałke wkrecic do rury, dospawane króćce o średnicy mniej wiecej przewodów idacych do nagrzewnicy cały ten wynalazek ma wpiety w uklad chłodzenia na którymś z cienkich wezy chłodniczych do tego kilka metrów kabala zasilajacego + czasowy wyłacznik i kiedy my skrobiemy o poranku auta z lodu on zdejmuje kurtke wsiada do auta i odjezdza na zakonczenie dodam ze wynalazek jest prosty i super wydajnty jedyny mankament to te 230V