Autor Wątek: Walka ze rdzą vs założenie oricari  (Przeczytany 2436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« dnia: Marzec 27, 2010, 16:35:45 pm »

Offline mrkita

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 203
    • FSO Polonez Caro 95
Nurtuje mnie taka jedna myśl, a mianowicie mam pordzewiały cały "pas" poniżej tej czarnej listwy na zew. czyli doły przednich i tylnych drzwi i tej małej cząstki obok chlapacza.  Chcę się tego oczywiście pozbyć, i pomysły były dwa:
1. pozbyć sie rdzy, uzupełnić szpachlą i polakierować właśnie cały ten pas żeby nie było widac różnicy w lakierze ( choć wtedy może być to widoczne między dołem a górą drzwi)
2. albo zrobić dokładnie to samo a na wierzch założyć orciari , tylko boję się czy pod spodem i tak to nie będzie rdzewiało //// może wtedy dać tylko podkład bez lakieru ( bo po co jak nie będzie widać).  Może ktoś poleci jakiś środek konserwujący??

Aha i czy oricari będe musiał przyśrubować czy jest szansa ze obejdzie się bez tego ;d?

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 27, 2010, 17:33:34 pm »

Buszek

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
a potem możesz je zasiuwaksować nawet smarem.
ta smarem ,żeby woda się zbierała i potem mu całkiem te doły drzwi odpadną .

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 27, 2010, 17:37:26 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
zewnatrz.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 27, 2010, 17:46:19 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Cytat: "Buszek"
Cytat: "Stingerek"
a potem możesz je zasiuwaksować nawet smarem.
ta smarem ,żeby woda się zbierała i potem mu całkiem te doły drzwi odpadną .
jak nawalisz 5cm smaru to oczywiście, że się zatka, ale 2 mm nie zaszkodzi. sam tak mam.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 27, 2010, 17:51:04 pm »

Buszek

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
zewnatrz.


pardon

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 27, 2010, 17:59:44 pm »

Offline mrkita

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 203
    • FSO Polonez Caro 95
Dzieks;] a wlasnie widze ze do srodka drzw też już ruda włazi chyba musze najpierw skołować nowe drzwi;/

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 27, 2010, 18:27:21 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
załóż orciari. zanim drzwi zgniją to się reszta rozleci.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 28, 2010, 00:18:58 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)
ważne jest tylko by Orci miało się czego trzymać

In Deed.

Dokładnie, jak masz Ori to "powierzchownych niedoskonałości lakieru nie widać"
Ale... ważne żeby ci listwy na drzwi nie dzwoniły dlatego dobrze wyczyść drzwi, zabezpiecz.
ideał ale najdroższy jest Hammerite, pomaga na kilka lat.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 28, 2010, 00:32:28 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
może Hammerite był kiedyś dobry, dziś jest to już tylko reklama, z jakością nie mająca nic wspólnego. w zeszłym roku pomalowałem blok silnika hammeritem. oczywiście przygotowałem wszystko, tak jak piszą. po roku stania w warunkach domowych hammarit złazi od drapnięcia śrubokrętem.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 28, 2010, 00:37:22 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
ja ostatnio do takich zabaw - co prawda nie w samochodzie używam "śnieżki na rdze" czarnej - szybko schnie i trzyma się mocno - nawet lepiej niż renolak z utwardzaczem.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 28, 2010, 01:02:29 am »

fisher

  • Gość
hamerait to g... ruda wylazi po kilku miesiacach. Cortanin F albo brunox epoxy na rdze potem podklad dobry i farba tylko i wlaczenie!

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 30, 2010, 11:20:27 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
ale jak kolega pisze że ruda wyłazi też od środka to nawet Cortanin nie pomoże na długo  :|
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Walka ze rdzą vs założenie oricari
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 30, 2010, 13:51:40 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Cytat: "Alien#174"
ale jak kolega pisze że ruda wyłazi też od środka to nawet Cortanin nie pomoże na długo  :|


No wtedy to wiadomo, że najlepiej wymienic drzwi na nowe, ale jak już nie ma innej opcji to chociaż odskubać płaty, zalać cortaninem, wymyć, wysuszyć, zapaćkać jakimś unikorem i napsikać fluidolu, MOŻE trochę wytrzyma, chociaż wolałbym nie wiedzieć, co się będzie działo pod spodem :?
LOW & SLOW