Nie wiem jak to liczycie, ale cena 400zł moim zdaniem jest do przyjęcia. Uszczelka 30 zł to niby całe koszty? a wydech, ssący, uszczelniacze zaworowe, dekiel to nie? stare na dużo silikonu składacie czy jak? ;/
Przykładowo: planowanie 60zł na krasnobrodzkiej kosztuje, ale głowica umyta.
wyjąc zawory, zweryfikować i wymienić uszczelniacze też nie trwa 5 minut.
Przyjmijmy, że zestaw uszczelek za 100zł się dostanie, 100 za głowice (a gdzie transport) 100 za olej i filtr (no chyba, że kujawskim zalać) boryga nie liczę, to zostaje 100 za robotę, coś wątpie, by w tej cenie było wszystko, co wymieniłem
robota nie jest skomplikowana, ale wymaga trochę czasu, chociażby na umycie tego i owego, wyczyszczenie przylgni bloku itd.