Autor Wątek: remontować czy swapować?  (Przeczytany 8074 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

remontować czy swapować?
« dnia: Grudzień 12, 2014, 09:21:01 am »

Offline korzen

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 160
  • Płeć: Mężczyzna
  • http://www.remonty-pruszkow.pl
    • Polonez Truck ST 1.6 '98r ; Polonez Truck Roy 1.6 '98r po swapie na 1.8D ; Polonez Truck ST 1.6 '92; Polonez Truck DC 1.9 92/00; Daewoo Lanos 1.5 8v '98
    • korzeń & korzeń strona główna
Panowie, w krótkim trucku poszła upg. Koszt ok 400,-
Nie wiadomo do końca w jakim stanie są panewki, pierścionki i wał. Ktoś co prawda zaglądał i twierdzi że na 100 % są świeżo po remoncie,  ale o omedze też mówił że jeszcze pojeździ i pojeździ bo silnik to jest malinka, a po miesiącu się panewka obróciła.
Czyli defacto nie mam pojęcia w jakim stanie jest dół.
Jak to można sprawdzić? Najlepiej tanio sprawdzić? Bo jak mam wywalić kilka stówek za rozbieranie i mierzenie dołu, to się okaże że nie dużo dokładając sobie dół wyremontuję, albo kupię coś fajniejszego.
Będę wdzięczny za jakieś sugestie ;-)

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 13, 2014, 17:32:16 pm »

Offline w0mbat

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 541
    • polonez 1500 88r.
Jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz w jakiej to jest kondycji. Zwłaszcza że masz wywaloną uszczelkę, to nawet posłuchać jak silnik pracuje się nie da.

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 13, 2014, 18:14:22 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Panowie, w krótkim trucku poszła upg. Koszt ok 400,-
ile?  ;-| rób sam, bo: planowanie ~50zł, uszczelka 30-40, olej + płyn + filtr ~100zł, więc w 200zł powinieneś się zamknąć.

jak panewki nie grały, to znaczy, że luzy są ok. pierścieni, bez wyjęcia tłoka, raczej nie sprawdzisz.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2014, 18:16:17 pm wysłana przez maciejowski »
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 13, 2014, 18:27:07 pm »

Offline korzen

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 160
  • Płeć: Mężczyzna
  • http://www.remonty-pruszkow.pl
    • Polonez Truck ST 1.6 '98r ; Polonez Truck Roy 1.6 '98r po swapie na 1.8D ; Polonez Truck ST 1.6 '92; Polonez Truck DC 1.9 92/00; Daewoo Lanos 1.5 8v '98
    • korzeń & korzeń strona główna
Podobno lepsza uszczelka 70-80, bo 30-40 to zamiennik. Planowanie w warszawie podobno 90. W komorowie kiedyś pytałem,  to chyba więcej chciał. Do planowania trzeba rozebrać głowicę. Ten w komorowie przynajmniej tak mówił. A wymiana (chyba z rozebraniem) no i z zakupem uszczelki i z zawiezieniem do planowania 150. To chyba mi się opłaca ;-)  Nie mam gdzie tego robić, nie mam czasu. Zajmie mi to conajmniej dniówkę,  a w tym czasie zrobię robotę za 2-3 stówki,  a czasem lepiej. Żeby to było lato, to co innego,  ale marznąć cały dzień i jeszcze na tym stracić, to żadna przyjemność ;-)
Poza tym chłopaki dają gwarancję. Myślałem że się nie zabiorą, bo się im nie mieści,  ale poradzili sobie.

Swapowanie chyba sobie odpuszczę. Jak kupię używany silnik, to nigdy nie wiem co kupuję. Może pojeździć pół roku i zdechnąć. A tu jak zrobię porządnie głowicę, i jak by padł to jeszcze dół, to mam 100% pewności :-)

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 13, 2014, 18:42:04 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
skoro tak przedstawiasz sprawę, to ok. za to z ceną uszczelki i rozbieraniem głowicy, to ktoś tu kłamie. chyba, że chce zamontować uszczelkę goetze, ale trzeba być niespełna rozumu, żeby coś takiego robić.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2014, 18:43:47 pm wysłana przez maciejowski »
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 13, 2014, 19:34:58 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
400,- to trochę za dużo, w Warszawie ceny planowania to raczej 60-80PLN
Co do uszczelek to w Goetze nie warto się bawić, towar trudno dostępny a morpak też da radę!
Jak nie chcesz morpaka to po 30PLN mają w Wawet-MOT jakieś duńskie, które ponoś szły na pierwszy montaż ;)

Starguj majstrów na 250-300PLN i niech robią. No i każ im dokręcać głowicę nie na dwa razy tylko conajmniej pięć - wtedy jest pewność, że uszczelka się ułoży ;]
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2014, 19:36:29 pm wysłana przez Tomasz#1969 »
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 14, 2014, 10:49:21 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Nie wiem jak to liczycie, ale cena 400zł moim zdaniem jest do przyjęcia. Uszczelka 30 zł to niby całe koszty? a wydech, ssący, uszczelniacze zaworowe, dekiel to nie? stare na dużo silikonu składacie czy jak? ;/
Przykładowo: planowanie 60zł na krasnobrodzkiej kosztuje, ale głowica umyta.
wyjąc zawory, zweryfikować i wymienić uszczelniacze też nie trwa 5 minut.
Przyjmijmy, że zestaw uszczelek za 100zł się dostanie, 100 za głowice (a gdzie transport) 100 za olej i filtr (no chyba, że kujawskim zalać) boryga nie liczę, to zostaje 100 za robotę, coś wątpie, by w tej cenie było wszystko, co wymieniłem

robota nie jest skomplikowana, ale wymaga trochę czasu, chociażby na umycie tego i owego, wyczyszczenie przylgni bloku itd.

Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 14, 2014, 14:28:01 pm »

Offline Bartekcom#1982

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1545
  • Płeć: Mężczyzna
    • 2x FSO Polonez
na krasnobrodzkiej
Tam zawozisz, nie masz bliżej? Ode mnie to rzut moherem ale od Ciebie kawał drogi. :)
Daewoo-FSO Polonez Atu Plus 1.6GSi 2001'
FSO Polonez 1.5SLE 1989'
Opel Vectra C FL Sedan 2.2DIRECT 2005'

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 14, 2014, 16:21:59 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Ja liczyłem bez uszczelniaczy i pracy wykonanej przy ich wymianie - faktycznie korzeń to dorzucił jedenk punkt, który pominąłem.

Wtedy 400pln jest do przyjęcia, ale nie oszukujmy się to jest cena zdrowego słupka - stąd jej kosmiczny wygląd :P
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 14, 2014, 16:56:54 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
chyba, że chce zamontować uszczelkę goetze, ale trzeba być niespełna rozumu, żeby coś takiego robić.
Dlaczego ? przecież to najlepsza jakościowo uszczelka do OHV jaka jest

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 14, 2014, 17:07:31 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
strata pieniędzy. nie mówię, żeby montować jakieś wynalazki po kilkanaście zł, ale morpak spokojnie wystarczy.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 14, 2014, 19:14:19 pm »

Offline Bartekcom#1982

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1545
  • Płeć: Mężczyzna
    • 2x FSO Polonez
pracy wykonanej przy ich wymianie
Prościzna <cwaniak2>
Daewoo-FSO Polonez Atu Plus 1.6GSi 2001'
FSO Polonez 1.5SLE 1989'
Opel Vectra C FL Sedan 2.2DIRECT 2005'

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 14, 2014, 20:07:43 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
pracy wykonanej przy ich wymianie
Prościzna <cwaniak2>
ale troche czasu,uwagi i klucza wymaga, zeby to zrobic dobrze,wiec kosztuje dodatkowo, a nie w cenie wymiany UPG
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 04, 2015, 00:28:09 am »

Offline Macki

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1480
  • Płeć: Mężczyzna
  • The (Borbet™) A-Team :)
    • Polonez Caro 1.6GLI '95 Polonez Caro+ 1.8GTI '97 Dacia 1310p 1.3 '83 Skoda Felicia 1.3MPI'99
Cytat: maciejowski w 13-12-2014, 18:42:04

    chyba, że chce zamontować uszczelkę goetze, ale trzeba być niespełna rozumu, żeby coś takiego robić.

Dlaczego ? przecież to najlepsza jakościowo uszczelka do OHV jaka jest
Zgłoś
Ano dlatego skoro fabryczna spokojnie min. 150-200kkm robi to "duńska" czy Morpak jak mniej-więcej tą sama jakość (ponoć "pierwszy montaż"...) i drugie tyle wytrzyma (czy nawet 100) to i tak pewnie samochód (albo przynajmniej zmianę właściciela) przeżyje, więc taka (Goetze/Erling) co wytrzyma, nie wiem - 300-400kkm(?), nie ma finansowo sensu; no chyba że robisz do sportu (turbo?), albo "klasyka" i ma być na tip-top...

Mam podobny dylemat co Korzeń ("raczkujący" HGF) i doszedłem do podobnych wniosków jak powyżej - tzn.: wyjdzie ze ~280zł jak sam robisz, ze 400+ jak u kogoś. Kosztorys:
sensowna UPG 30zł, kolektory - 15-20, uszczelniacze zaw. 15-20, planowanie 60-80, olej 2x40zł (płukanie + normalny), filtr ol. 10-20, borygo 35zł + robocizna + to co ew. wyjdzie po drodze przy okazji (np. jakieś zawory, prowadnice zaworowe)... Ewentualnie można by trochę zejść z kosztami np. na ogłoszeniach co i raz ktoś pozbywa się za dosłownie grosze "gratów do Poldka na zapas po dziadku" - m.in. uszczelki, filtry... o ile ma się czas czekać; opcjonalnie uszczelniaczy zaworowych nie robić (acz w 80% przypadków pewnie będzie to idiotyczna oszczędność); jeśli woda nie poszła w olej - nie płukać silnika; czy też kol. wydech. założyć na starej uszczelce + pasta do tłumików/silikon itd. itp., ale suma sumarum min. 200 i tak wychodzi, a czasem warto te kilka zł dopłacić i mieć zrobione wszystko i prawilnie :-)
Dla tego ja zdecydowałem się jednak poszukać całego, zdrowego silnika póki auto mi jeszcze jeździ, a jak padnie zupełnie - to wtedy robim uszczelkę...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2015, 00:36:15 am wysłana przez Macki »
był: Polonez Caro Plus 1.6 GSI '98 69E
       Polonez Caro 1.4 16V GLI '96 L115

  Bądź kowalem swojego losu.
    ...i kompozytorem swojego Poloneza! ;)

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 06, 2015, 10:37:50 am »

Offline korzen

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 160
  • Płeć: Mężczyzna
  • http://www.remonty-pruszkow.pl
    • Polonez Truck ST 1.6 '98r ; Polonez Truck Roy 1.6 '98r po swapie na 1.8D ; Polonez Truck ST 1.6 '92; Polonez Truck DC 1.9 92/00; Daewoo Lanos 1.5 8v '98
    • korzeń & korzeń strona główna
Jak bym miał gdzie i miał bym czas, to może bym sam robił.  Że nie mam, to płacę. Cóż, robocizna w tym była podobno 150,- więc chyba mi się opłaca,  bo mi by cały dzień zajęło, a przez cały dzień to trochę więcej zarobię ;-)
Jak bym miał akurat przestój w robocie to tak. A jak nie mam to muszę robić,  bo innaczej mnie zeżrą koszty.
W sumie zapłaciłem 420,- ze wszystkimi uszczelkami i mam pisemną gwarancję.
Zabytek albo do sportu to raczej nie będzie,  ale z tą zmianą właściciela to chyba nic z tego. Roya już mam ponad 10 lat i tego też mogę trochę mieć, bo trucka się nie opłaca sprzedawać, szczególnie jak jeat w dobrym stanie.  Przewiezie całkiem sporo, a za pieniądze ze sprzedaży dobrego trucka mogę kupić ruinę busa który już tylko na złom się nadaje :-)
Chociaż wsadzenie czegoś mocniejszego cały czas mi chodzi po głowie.  Niestety jest to ekonomicznie bez sensowne.

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 06, 2015, 13:02:50 pm »

Offline Macki

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1480
  • Płeć: Mężczyzna
  • The (Borbet™) A-Team :)
    • Polonez Caro 1.6GLI '95 Polonez Caro+ 1.8GTI '97 Dacia 1310p 1.3 '83 Skoda Felicia 1.3MPI'99
Jak bym miał gdzie i miał bym czas, to może bym sam robił.  Że nie mam, to płacę.
...i dla tego ja planuję zmienić silnik a nie go robić :) Bo żeby "płacić" to też za bardzo nie mam, a tak jak silnik kupię, obrobię go w wolnych chwilach (np. uszczelnienie dołu, rozrząd) i takie tam sprawy, a potem w weekend się przerzuci (operacja max. kilka godzin przy nie sprzyjających warunkach), tylko dowolny garaż z bleką pod sufitem ogarnąć, bo temperatury takie że bez ogrzewania też się obejdzie. Dodatkowo zyskam hydro, i *teoretycznie* lepszy jakościowo (tzn. konstrukcyjnie) silnik. No i przy okazji moją starą skrzynię od GSI chyba wrzucę - zobaczymy czy cichsza będzie ;)
le z tą zmianą właściciela to chyba nic z tego. Roya już mam ponad 10 lat i tego też mogę trochę mieć, bo trucka się nie opłaca sprzedawać, szczególnie jak jeat w dobrym stanie.  Przewiezie całkiem sporo, a za pieniądze ze sprzedaży dobrego trucka mogę kupić ruinę busa który już tylko na złom się nadaje :-)
Wcale nie sugeruję sprzedawać :) to jedynie podałem jako wyznacznik opłacalności do ceny w perspektywie czasu/sensu droższej uszczelki
« Ostatnia zmiana: Styczeń 06, 2015, 13:05:34 pm wysłana przez Macki »
był: Polonez Caro Plus 1.6 GSI '98 69E
       Polonez Caro 1.4 16V GLI '96 L115

  Bądź kowalem swojego losu.
    ...i kompozytorem swojego Poloneza! ;)

Odp: remontować czy swapować?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 08, 2015, 00:43:06 am »

Offline korzen

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 160
  • Płeć: Mężczyzna
  • http://www.remonty-pruszkow.pl
    • Polonez Truck ST 1.6 '98r ; Polonez Truck Roy 1.6 '98r po swapie na 1.8D ; Polonez Truck ST 1.6 '92; Polonez Truck DC 1.9 92/00; Daewoo Lanos 1.5 8v '98
    • korzeń & korzeń strona główna
Mi się st do prawie żadnego garażu nie mieści,  a o tej porze roku robić pod chmurką to mi się nie uśmiecha ;-)
U mnie podstawowym wyznacznikiem jest czas. Ja robię przy samochodzie kilka razy wolniej od mechanika,  więc teoretycznie w tym czasie co bym naprawiał zarobię i na naprawę i jeszcze na opłaty ;-)