Trochę odgrzeję, ale mnie dorwał następujący problem, podczas przechodzenia na lpg tak na oko przy 2500 obr, silnik przygasa i po chwili załapuje lpg. Parownik lovato niecałe 2 lata, lpg II na śrubie, filterek czysty, wymieniłem membranę bo stara była dwardawa. Dalej to samo, aha to się robi jak jest zimny, na ciepłym tego nie zauważyłem. Może jest jakaś regulacja która opóźnia wyłączenie wtrysków benzyny aż lpg dojdzie do cylindrów, może gaz ucieka gdzieś z rurek zasilających parownik. Wyjdzie , że trzeba znów wymienić parownik na nowy, ale dwa lata to chyba za mało żeby się zasyfił. Może ktoś już walczył z takim problemem.