Autor Wątek: Stacyjka czy rozrusznik?  (Przeczytany 2941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stacyjka czy rozrusznik?
« dnia: Marzec 28, 2005, 21:56:28 pm »

boczek#1851

  • Gość
Hej,

Klemy sprawdzę i wyczyszczę (bo czyste na pewno nie są) w pierwszej kolejności. Jeśli dalej będą potem takie problemy, zerknę do kostki ;)
Dzięki i pozdrawiam,

Stacyjka czy rozrusznik?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 23, 2005, 00:14:57 am »

ajk#1212

  • Gość
rozrusznik mozesz sprawdzic kawałkiem przewodu, je?li sie dobrze schylisz. najpier plus z akumulatora doł?cz do zl?cza konektorowego w automacie(ten mniejszy walec nad rozrusznikiem). jesli nie zadziala, to rozrusznik jest do roboty. w przeciwnym wypadku wymien kostke stacyjki. do prob wypnij auto z biegu i zaciagnij reczny

Stacyjka czy rozrusznik?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 29, 2005, 12:48:46 pm »

boczek#1851

  • Gość
Hej,

Wydawało mi się że juz o tym napisałem, ale widzę że nie.
Moje problemy z rozrusznikiem skończyły się przeczyszczeniem zł?czki na kabelku wł?czaj?cym bendiks. Z te?ciem robili?my test - ja wł?czałem stacyjkę, ale nie cofałem kluczyka. W momencie gdy nie zapalił wci?z trzymałem kluczyk, a te?ć sprawdzał napięcie na zł?czce bezpiecznika na tym kabelku. Napięcie było, wiadomo było więc że wina jest po stronie rozrusznika. Zł?czka okazała się za?niedziała, po przeczyszczeniu i spryskaniu WD40 zapi?łem to z powrotem, i od tego czasu problem się nie pojawił ;)
Czeka mnie więc jeszcze przykręcenie z powrotem tych osłon ;)
Pozdrawiam,

Stacyjka czy rozrusznik?
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 07, 2005, 16:24:27 pm »

Gumiś#593

  • Gość
Ja u siebie robiłem rozrusznik już chyba z trzy razy. Za  każdym razem wywalone miałem tulejki. Obudowa już ich za bardzo nie trzyma i po pewnym czasie się wywalaj? no i rozrusznik nie może się obrócić. Objawy s? za każdym razem te same po przekręceniu stacyjki nie ma żadnej reakcji.
Wyeliminować winę stacyjki można bardzo łatwo. Do rozrusznika dochodzi czerwony kabelek (przynajmniej u mnie) na ?rodku ma on zł?czkę można j? wypi?ć i przedłużaj?c kabelek do akumulatora + . Oczywi?cie w stacyjce musi być przekręcony kluczyk. Jak po dotknięciu kabelkiem do plusa w aku rozrusznik zakręci bez problemu to znaczy ze wina stacyjki a jak nie to wiadomo ze to rozrusznik. U mnie się te metody sprawdziły za każdym razem  :lol:

Stacyjka czy rozrusznik?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 01, 2005, 20:03:58 pm »

szewczenko

  • Gość
witam wszystkich
podpinam sie bo mam podobnie ale obawiajac sie ze akumulator padł chcialem zalozyc inny ale okazalo sie ze zakładajac klemy iskry sie sypia...
gdzie moze byc zwarcie?
szczotki i tulejki zmienialem latem a cewka ma niecały rok...