A więc, po dzisiejszych testach i walkach z układem ładowania akumulatora doszedłem (chyba) do sedna sprawy, ładowanie było, ale było małe ale, zapalałem napięcie na rosło do ok 17,5V po czym spadało w wolnym tępie po ok 5 minutach spadło do ok 16V, ale dalej mnie to niepokoiło, więc postanowiłem że sprawdze poziom elektrolitu, niby było widać elektrolit w celach ale stwierdziłem że może przez jazde z uszkodzonym regulatorem napięcia(wtedy ładowanie wynosiło od 19V wzwyż) jaka? ilo?ć elektrolitu odparowała i być może zwiększyła się gęsto?ć elektrolitu(to tylko moje domysły więc nie wiem czy tak było) dolałem, zapaliłem auto, ladowanie nie przekrczało 15V, po czym spadało bardzo powoli, nie wiem do jakiej warto?ci bo nie mam za dużo gazu żeby go móc swobodnie zostawić na wolnych obrotach i spradzić do k?d spadnie napięcie, po wł?czeniu obci?żenia(?wiateł) spadło do 14,4, dalesze obi?żenie spowodowało spdek napięcia do ok 13,9V, po wył?czeniu obici?żenia napięcie ładowania utrzymywało się w granicach 14,4V, jak troszke postoi to sprawdze jeszcze raz dokł?dnie napięcia, czy się rzeczywi?cie polepszyo czy może tak się stało chwilowo.
Co do kontorlki to ?wieci się przy większym obci?żeniu czyli co? więcej niż tylko ?witła, my?le że przez uszkodzony regulator napięcia akumulator jest jeszcze nie doładowany i dlatego się ?wieci.
[ Dodano: 2006-07-09, 15:02 ]
Już wszytsko sprawdzone, ładowanie 14,3V i się nie zmienia, a więc wszystko jest sprawne, tylko zbyt duża gęsto?ć elektrolitu powodowała wyższe napięcie ładowania akumulatora.