Witam. Odkrylem dosc przypadkiem taki defekt w moim silniku, za sprawa ciut rozlanego oleju w okolicy świec. Tak że w okół świecy były kałuże, a efekt obserwowany wyglądał tak, że podczas pracy silnika z oleju idą mi bąbelki. Wniosek jeden. Podczas kompresji, troche przepuszcza na zewnątrz gwint świecy. Efekt, wiadomy. Moc w dół , spalanie w górę. Dzieje się to na 3 garze. Próbowałem ustalić czy winna jest podkładka na świecy czy sama świeca, zamieniając np swiece między 3 a 4 garem. Efekt niestety ten sam. Wciąż bąbelkuje 3 cylinder. Jak temu zaradzić, i uszczelnić to ?