No to kubełek zimnej wody odnośnie pomysłu pakowania silnika z ragaty do poldka.
Zakładając, że masz szczęście, to silniki w regatach były przystosowane zarówno do monatażu wzdłużnego jak i poprzecznego - jeżeli z boku bloku masz więcej niż 4 otwory na śruby, to taki BLOK zapakujesz bez problemu. Pytanie, co z resztą? Filtr oleju jest generalnie w tych silnikach POZIOMO-musisz kołować uchwyt od DOHC. Dalej-głowica-odwrócone kolektory-problem z wydechem ( już w tym momencie dałbym sobie spokój z takim pomysłem ), napęd aparatu zapłonowego z wałka ssącego OD TYŁU głowicy-jak to zapakujesz do poldka? Wytniesz dziurę w przegrodzie czołowej i kable zapłonowe będziesz zakładał z wnętrza samochodu? Konieczne zapakowanie zapłonu od 131/132/argenty - duuuży problem z dostaniem o ile będzie otwór w bloku na jego zapakowanie (ewentualnie wałek z obudową i aparatem od wtryskowej wersji ale jeszcze trudniej to dostać
). Poza tym pozostaje problem skrzyni biegów-musisz dokupić taką od wersji tylnonapędowej, której nigdy nie było, ewentualnie pakować skrzynię od 131/132/Argenty. Dalej-problem z alternatorem-inaczej mocowany-nie wlezie do poloneza w konfiguracji z regaty-kolejne zabawy z uchwytami i innymi wynalazakmi. Poza tym największy silnik jaki możesz dorwać od regaty, to 1.9 D, reszta to 1.4, 1.5, 1.6 benzynki i to niekoniecznie DOHC.
Jak Ci mało powodów na NIE, to kup sobie taki silniczek i od razu szukaj budy od RITMO :mrgreen: Wtedy zapakujesz ten silnik bez problemu.