witam, mam taki problem, zmieniałem elektrykę z OHV na elektronikę z Rovera, połączyłem większość jak należy, włączam zapłon zapala mi się kontrolka STOP + kontrolka ręcznego + prawy kierunek, włączę awaryjne to podświetlenie we wszystkich przełącznikach zaczyna mrygolić w rytm przerywacza....
przekręcając gałę od podświetlenia zegarów po wyłączeniu zapala się kontrolka pedału. ogólnie ruskie jaja.... co może być przyczyną ? Od razu mówię że robiłem to wszystko ze schematem z książki FSO (dla polonezów od 93r. w górę.)