1. wjedź na kanał, zdejmij słumiki z wieszaków, odkręć od portek i postaw w pionie niech sobie woda zleci.
2. odkręć kolektor wydechowy i świece, sprawdź czy w komorach spalania nie ma wody, jak jest to wyśsij czyms wszystko ewentualnie kręć kołem pasowym to tłoki ją częściowo wypchną ale i tak trza będzie zassać.
3. jak Ci sie rozrusznik zawiesza to bedziesz musiał zdjąć i rozebrać, pewnie naloty rudej już tam są.
4. wycieraj bagnet i sprawdzaj czy prócz oleju nie ma na nim śladowej ilości wody.
5. porozłączaj wszystkie kable i poprzeczyszczaj (można kupić do tego specjalny spray do styków).
6. sprawdź czy w benzynie nie masz wody (najprościej odłączyć wężyk paliwa pod maską i zlać do jakiegoś naczynia przezroczystego - będzie widać czy jest woda).
dopiero po tych zabiegach można myśleć nad uszkodzeniami elektryki lub mechaniki
p.s. jak wjechałeś na rozgrzanym silniku licz się z możliwością pęknięć np. blok, miska, skrzynia, kolo zam, sprzęgło/docisk, rozrusz. itd