Jako że dawno nic szczepan nie pisał to ja dodam za niego.
Szatan dostaje nowe serducho
Rozłożone i złożone na kawałki - co prawda 1.4 ale po remoncie kapitalnym. (poprzedni miał 11 , 0, 4, 11 sprężania)
Silnik stary out i na kawałki a w między czasie pomalowaliśmy i odświeżyliśmy komorę (jak tu nie skorzystać z takiej okazji że pusto pod maską)
Niestety... pod ręką na biegu nie było żadnego 1.8 które dałoby się odpalić (niewiadomo co na lokalnym czarnym rynku kosztowało 2000zł..... ) więc nie warto tego brać.
Więc.. fabryczne jeden cztery po remoncie (pierścienie, panewki, uszczelniacze, zawory, głowica, bla bla bla) powinno jeszcze trochę pofruwać. (do czasu aż znajdziemy ze szczepanem dwa silniki które da się odpalić i obadać)