Artykuł przygotowany przez: Szczepannna i Stingera
A więc od początku:
Co potrzeba:
- spraj żaroodporny - nie wiem czy jest to nieodzowne ale nie wiem jaka temperatura panuje wewnątrz lampy ale zimno nie jest
więc kupiliśmy taki (oczywiście czarny mat)
Do tego blachowkręty:
najkrótsze jakie były - 10mm
Oczywiście przyda się także diaks(flex, gumówka, bosch , szlifierka kątowa) z tarczą do cięcia metalu , albo inne narzędzie pozwalające wyciąć z blachy krzyżyki.
Koniecznie silikon - najlepiej czarny. daje fajny efekt po wklejeniu bo szkło reflektora tak fajnie załamuje światło że jego brzeg także wydaje się ciemniejszy.
Kwestia rozklejenia lamp:
Do piekarnika na 150 stopni na około 5-7 minut.
Delikatnie płaskim śrubokrętem odklejamy klosz od obudowy. Cierpliwości i delikatności i wyjdzie.
Około 40 minut pracy:
A więc do roboty:
Z wycinamy kształt zbliżony do szablonów (warto sobie zostawić po ok 1mm z każdej strony żeby później oszlifować)
Wycięty i dopasowany do odbłyśnika element należy naciąć w sposób na zdjęciu poniżej
UWAGA ! Element poziomy nacinamy 'od wewnątrz" czyli od strony żarówki, natomiast pionowy od zewnątrz czyli od strony szkła reflektora.
Tak przygotowane elementy składamy razem i dopasowujemy do odbłyśnika a następnie malujemy.
W czasie gdy krzyżyki będą sobie schły należy wykonać spinki.
Rozwiązanie to ma niebagatelną zaletę - NIE TRZEBA WYCIĄGAĆ ODBŁYŚNIKA. A wszyscy wiedza co się dzieje ze spinkami i jak trudno je dostać.
Wycinamy cztery paski z blachy o szerokości około 1cm i długości około 4cm
Tak przygotowane blaszki nacinamy w sposób przedstawiony na zdjęciu poniżej;
A następnie zaginamy :
Gotowe spinki nawiercamy blachowkrętem i malujemy:
Zanim spinki wyschną należy również nawiercić odbłyśnik, za pomocą blachowkrętów:
Mniej więcej w połowie wysokości na obu brzegach:
Kiedy już wszystko wyschło można zakładać.
UWAGA! Pionowy element krzyża wkładamy PO JEDNEJ STRONIE tego kapturka na żarówkę. kapturek ten ma dwie "nóżki"
Włożenie np na górze z lewej a na dole z prawej spowoduje że element się przekosi.
Przykręcamy delikatnie żeby nie przesadzić krzyż do odbłyśnika;
A następnie zaginamy do końca spinki:
I oto cały efekt: