Autor Wątek: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG  (Przeczytany 9557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 01, 2012, 16:22:48 pm »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
coś ostatnio coś widzę narastającą agresję wśród forumowiczów

nic dziwnego,w końcu koniec swiata sie zbliża
polskifiat.jazda.pl

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 01, 2012, 16:29:19 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5313
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
coś ostatnio coś widzę narastającą agresję wśród forumowiczów

nic dziwnego,w końcu koniec swiata sie zbliża

Skoro tak,to  może na tegorocznych Czerniewicach (jeśli się odbędą) wprowadzić całkowitą prohibicję,bo jak się towarzystwo napije,to się pozabijać mogą  :P :P Potem będziemy czytać komentarze w stylu "Nie pojadę tam nigdy,bo mi ktoś po pijanemu auto zniszczy,albo wpie*dol spuści"  :-) :-) W sumie,to sam bym się pod tym podpisał,bo to niemiła sytuacja by była.  :( :(
Przepraszam za OT w temacie.Nie ja zacząłem  :P

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 01, 2012, 16:58:49 pm »

mw188

  • Gość
kolego qziok ten silnik ma przejechane 390tys i od wymiany do wymiany wogóle nie dolewam oleju bo nie ma takiej potrzeby a mam jeszcze poldka w częściach który przejechał 180 tys i to on palił mi paliwo z olejem 5/5 od niego też przerzuciłem kata a teraz zamierzam wyczyścić od niego głowicę wymienić w niej zawory i założyć do mojego obecnego poldka

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 01, 2012, 17:26:08 pm »

Offline krzyspi25

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1,6 GLE '94 zielony turkus
Ja bym jednak na Twoim miejscu zaczął od kata, zwłaszcza że ma niemały przebieg i jeszcze dostawał olejem po "żebrach".
Jeśli chodzi o kompresję to zrobienie głowicy najprawdopodobniej będzie na to skutecznym lekarstwem. Miałem bardzo podobnie z kompresją jak nie identycznie, wymiana głowicy wyleczyła silnik do okolic 11.
tel. 727211000

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 01, 2012, 17:30:47 pm »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Cytat: Despero w Dzisiaj o 14:50:51
Jak się używa samochód zgodnie z jego przeznaczeniem i dba o silnik (a nie katuje, bo to OHV = gówno i nie żal, i tak będzie swap na rovera), to niekoniecznie.

przeznaczeniem samochodu jest jeździć, nie wiem jak można używać auta niezgodnie z przeznaczeniem ? Nurkować ?
Owszem, z tym się nie sprzeczam, ale jazda jeździe nie równa. Jak się pocina cały czas na 5 przy 50 km/h, to silnik skończy się równie szybko jak ciągłe latanie bokiem, palenie gumy, kręcenie do odcinki, szczególnie seryjnym samochodem, którego taka eksploatacja wykończy w tempie natychmiastowym...

Moje GSi ma skromne 152 tys. km od nowości na liczniku, bez jakiejkolwiek ingerencji poza olejem, filtrami i paskami, przeżyło trochę zanim tak naprawdę nauczyłem się nim jeździć. Teraz jak wyczułem, jak odpowiednio eksploatować OHV'kę, w dalszym ciągu, nawet na LPG ciągnie ładnie, do 165 km/h na GPS i więcej nie ma co go cisnąć, bo nie od tego ten silnik jest. Zamykam swój wątek w tym temacie, koniec OT.
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 01, 2012, 18:07:47 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Jak się pocina cały czas na 5 przy 50 km/h, to silnik skończy się równie szybko jak ciągłe latanie bokiem, palenie gumy, kręcenie do odcinki, szczególnie seryjnym samochodem, którego taka eksploatacja wykończy w tempie natychmiastowym...
Jeśli kręcenie do odcinki byłoby szkodliwe dla silnika to producent ustawił by ową odcinkę przy mniejszej prędkości obrotowej.

I nie ma co się oszukiwać, że OHV to jest super silnik. To jest kondon nie silnik. To się nadawało do jazdy 25 lat temu, gdy nie było na drogach samochodów o mocach przekracających 100KM. Moje OHV GLI wytrzymało 78tys km i panewka kaputt. Tylko aby Polonezem z takim silnikiem jakos przyzwoicie i plynnie poruszac się po drogach to trzeba na każdym biegu kręcić do czerwonego pola.

Zaraz mnie ktoś dojedzie, że mam Rovera i wybrzydzam, więc z góry piszę, że Rover też cudowny nie jest, ale już nadaje się do płynnego poruszania się po drogach bez potrzeby kręcenia go pod odcinkę.


Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 01, 2012, 18:13:50 pm »

Offline qziok

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 604
    • Coupé Plus
zrób jeszcze raz pomiar kompresji tym razem z próba olejową bo jest strasznie mała, prawdopodobnie wyjdzie że zawory się nie domykają albo coś z uszczelką, rób głowice i jazda

Odp: brak mocy powyżej 3,5 tys obrotów na PB i LPG
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 01, 2012, 20:32:56 pm »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
silnik skończy się równie szybko jak ciągłe latanie bokiem, palenie gumy, kręcenie do odcinki

nie wiem co w tym miałoby być takiego specjalnie szkodliwego dla silnika. Silnik jest po to aby generować moment obrotowy, a na co on zostanie zużyty to jakie to ma znaczenie? Dopóki ma smarowanie i zapewnioną odpowiednią temperature nic mu nie będzie. Wbrew pozorom to OHV właśnie bardzo dobrze znosi takie upalania, ciężko go przegrzać. Kolega zanim wsadził rovera chciał zakatować ohv i kręcił się 2 godziny po placu jak głupi i nic mu nie mógł zrobić. Powiedziałbym nawet, że ohv gorzej znosi właśnie 'emerycką' jazde, wysoki bieg, niskie obroty niż to o czym piszesz.

wracając do tematu to wg. słaba kompresja spodowowana jest znacznym zużyciem cylindrów, tłoków i pierścieni. Mocno bym się zdziwił gdyby winne byly nieszczelne zawory, oczywiście nie jest to wykluczone.
Dodatkową przyczyną mułowatości mogą też wytarte krzywki wałka rozrządu - zawory ledwo się otwierają. Można zdjąć pokrywe zaworów i zobaczyć czy otwarcia są pełne. Te wałki są znane z tego że wycierają się krzywki.
polskifiat.jazda.pl