Spokojnie panowie.
Rada dla tych co ustawiają sami: na upewnienie się czy już auta są na pewno dobrze ustawione to stawiamy auto na jakimś pustym parkingu odchodzimy od auta z włączonymi światłami na jakieś 100m i ustawiamy się tak jakbyśmy jechali drugim autem z naprzeciwka i przyklękamy tak aby mieć oczy na wysokości jak kierowca auta i już widzimy czy oślepia nas czy nie.