Witam
Ostatnio postanowiłem wymienić wszystkie uszczelki na zapasowej skrzyni, i wszystko było ok dopóki nie ruszyłem takiej prostokątnej blaszki na 2 13stki z boku podtrzymującej 3 sprężynki,po złożeniu skrzynia zaczęła terkotać przy ruszaniu wałem, nie da się wrzucić żadnego biegu (wcześniej dało się każdy) i nie ma połączenia między częścią od silnika a tą od wału, tzn przy kręceniu od strony silnika wałkiem, po drugiej stronie wał się kręci ale wystarczy go przytrzymać ręką i stoi w miejscu. Tych sprężynek nie ruszałem, tylko wymieniłem uszczelkę. Co to może być ? Uda się to naprawić w garażu czy trzeba specjalisty ? To zapasowa skrzynia i nawet dobrze żeby ktoś zajrzał fachowym okiem, ale może sam dam radę to naprawić.
Pzdr