Autor Wątek: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J  (Przeczytany 4624 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

"Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« dnia: Marzec 06, 2017, 23:57:48 pm »

Offline Kleofas

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 428
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldoford 2.0 SLE & reszta gruzów
Już niedługo minie 2 tygodnie od kiedy stałem się zwycięzcą przetargu ogłoszonego przez Nadleśnictwo Złoczew i za worek pieniędzy zakupiłem żuka.
Przyszedł czas się nim pochwalić tutaj, w końcu napędza go doskonały silnik górnozawoworowy S21 produkowany przez lata w FSO. 
Do tej pory auto miało tylko jednego właściciela którym było wspomniane nadleśnictwo. Zachowała się czarna blacha sieradzka SAG 4922 stąd jego ksywa Sagan :) Przez ostatnie 21 lat żuk był odpowiedzialny za transport szyszek ze szkółki leśnej do kontroli nasion.

Jak przystało na instytucję państwową Nadleśnictwo zamówiło pojazd z bardzo bogatym wyposażeniem, w skład którego wchodzą:
- fotele "lotnicze" w tym fotel kierowcy regulowany
- skrzynia 4 biegowa
- tylna klapa jednoczęściowa z siłownikami
- składane ławki dla 5 pasażerów
- osobna nagrzewnica przedziału pasażerskiego
 Jakby tego było mało pojazd został doposażony w kolejne rarytasy poza salonem sprzedaży.
- Instalacja LPG z butlą 80l
- pokrowce na przednie fotele

Auto ma przebieg 73.000 km i jego stan to potwierdza. Oczywiście lista rzeczy, które planuję poprawić jest długa ale w sumie żuka można eksploatować bez robienia czegokolwiek. Na ten moment najbardziej wyprowadza mnie z równowagi paskudna skrzynia czwórka. Walka z wyborem odpowiedniego przełożenia i słuchanie jęków na niższych biegach dominuje nad pozostałymi czynnościami składającymi się na kierowanie pojazdem i skutecznie obrzydza podróż.

Na razie przy autku udało się zrobić:
- smarowanie przedniego zawieszenia
- uruchomienie zaciętych zamków drzwi
- pierwszy etap odgnojenia wnętrza
- zmiana opon z 21 letnich na 14 letnie

W sobotę wóz odbył pierwszą poważną misję - zawiózł mnie ze znajomymi nad rzekę na ognisko. Ciekawe uczucie kiedy ładujesz krzesła, stół, prowiant, 3 pasażerów i w sumie nie widać żeby wolnego miejsca w aucie ubyło  :]

Parę fotek sagana:






« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2017, 00:03:17 am wysłana przez Kleofas »

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 07, 2017, 00:46:50 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ładny naiwniak. Zawsze mnie śmieszył ten wskaźnik ładowania - bardzo orientacyjny  :].

Czuję, że niedługo wykupisz kupisz hurtownię mat wytłumiających, bo widzę i czytam, że jest co wytłumiać.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 07, 2017, 08:03:16 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1216
Rześka fura :) To 1996? Ma katalizator i mały wlew do baku?
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 07, 2017, 09:42:13 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
No proszę, żuczek tu na forum.Sam mam dwa :P ale twój jest nówka sztuka, praktycznie.A07J, oznacza silnik diesla, więc sprawdź dokładnie, co masz w dowodzie i na znamionowej, bo może jakiś błąd.Ja sam mam A07J i mam Andorię.Wersje benzynowe, były oznaczane jako H, ale oczywiście dopiero w latach 90-tych, bo wcześniej, to były B i D.
Daniel 22, ten wskaźnik, to jest amperomierz i tak znów orientacyjnie, to nie pokazywał.Działał zawsze dosyć sprawnie.On jest wpięty szeregowo w obwód ładowania i z niego idzie pobór na wszystkie odbiorniki, a dopiero reszta na aku.tzw. bilans energetyczny.
Kleofas, zapraszam na forum http://forum.polskiedostawczaki.pl
Znajdzie się tam miejsce dla takiej ładnej maszyny.

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 07, 2017, 11:32:02 am »

Offline Varisella

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 489
  • Płeć: Mężczyzna
  • POLONEZ
    • (f)FSO Prima 1.6 16V
Prześliczny, jeździłbym! Jak wygląda temat awaryjności Żuka?
"Główną przyczyną awarii Poloneza jest jego użytkownik"
~ mistrz zmiany FSO: Stanisław Majak.

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 07, 2017, 11:47:36 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Moje zdanie znasz :) Sagan naprawdę fajny i dobrze utrzymany co nie jest częste wśród tych aut. Fajnie, że ma lotniki z przodu  <spoko> Muszę się w końcu przejechać za jego kierownicą  :d

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 07, 2017, 20:11:40 pm »

Offline Kleofas

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 428
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldoford 2.0 SLE & reszta gruzów
daniel22 - wcale tak głośno nie jest oczywiście jak na standardy wyrobów FSC. Zabawę psuje wyjąca trójka w czwórce :) i klekoczące ławki z tyłu. Widać, ze pod koniec produkcji fabryka wpadła na pomysł położenia gdzieniegdzie wygłuszeń i ograniczyła ilość niczym niezaślepionych otworów w grodzi i podłodze. Co nie znaczy, że nie ma czego poprawiać :)

OLO - fura faktycznie ma kata albo coś, co go przypomina. Ciekawy jestem co z niego jeszcze zostało po tylu latach współpracy z jakże precyzyjnie dawkującym paliwo Weberem znanym z naszych polonezów.

Buźka - faktycznie, z oznaczeniem jest lipa. W dowodzie stoi A07J a w książce gwarancyjnej A07H... Jak zwykle w urzędach.

Awaryjność? On się nie psuje. Tylko czasem potrzebuje uwagi. Po wszadzeniu za fajerę żuka typowego przedstawiciela czasów współczesnych (o ile tego typu osobnik da w ogóle radę obrócić rzeczoną fajerą) strzelam że maksymalnie po tysiącu km "żuk się zespuje". Za to ktoś czujący temat aut z tamtych czasów dojedzie nim wszędzie. Nie ważne czy na 2 czy 3 garach, czy z bańką paliwa na podszybiu czy z cięgnem gazu w ręce  :]


Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 07, 2017, 21:00:52 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Oj panie, ja się dosłownie wychowałem w żuku.A że dzisiejsi młodzi (i trochę starsi) kierowcy, mieli by problem z tym autem, to (jak to mawiają) oczywista oczywistość. Tym bardziej zajrzyj na forum polskie dostawczaki.Mamy tu już jednego kolegę, Diesel, który się tu niedawno pojawił.Jak chcesz wygłuszać auto, to zobacz sobie, jak on ma to zrobione.Jak byś maił andorię, to byś dopiero zobaczył, co to znaczy hałas, chociaż ja mam i nie narzekam.Człowiek pół życia na ciągniku spędził, to taki żuczek z dieslem, zdaje się osobówką, jeśli chodzi o hałas.U mnie nie jest najgorzej, da się normalnie rozmawiać, a nie wygłuszałem niczym dodatkowo.Jedynie pokrywa silnika ma trzy różne warstwy i to też swoje daje.Benzyniak jest zdecydowanie cichszy.Zajrzyj na forum, to podyskutujemy spokojnie.Tutaj nie ma za bardzo klimatu do tego, bo mało kogo tu takie auta kręcą.
Zobacz sobie ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=zXq1Q7UcqgE
Mikrobus, to najładniejsza i najrzadsza wersja, a ten jest jak nówka.Wyciąć otwory, dorobić szyby i można sobie takiego zrobić.Ja mam w planach.Żaden mi się tak nie podoba, jak ten.Od zawsze.

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 07, 2017, 23:40:01 pm »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
Wstyd się przyznać ale nigdy nie jeździłem Żukiem. Bardzo ładny stan, jak widać można trafić jeszcze nie zniszczony egzemplarz. Te nowsze bardzo mi się podobają. Technikum Samochodowe które kończyłem miało autoryzację FSC na serwisowanie tych aut, pamiętam koszmar przedniego zawieszenia składającego się chyba z 200 elementów, które było niczym okna w drapaczach chmur w Dubaju - jedna ekipa kończyła mycie a druga już zaczynała kolejne. Tutaj podobnie, koniec remontu przedniego zawieszenia  oznacza rychły początek następnego i tak w kółko. Podobnie z silnikiem S-21, w zasadzie nigdy nie będzie do końca szczelny tak jak Alfa Romeo - nigdy do końca w pełni sprawna.

 Kapitalny jest, nie chcę Ducato, chcę Żuka ! <lol2>
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 08, 2017, 00:39:54 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Tomek, kto jak kto, ale Ty, to mógłbyś zapolować na tego ostatniego z muzeum, gdyby sprzedawali  :P Dopieścić delikatnie, uzupełnić braki i maszynka w sam raz do Twoich zbiorów.Mam nadzieję, że to auto kiedyś marnie nie skończy.A jak by Cię interesowało, to filmik, który wrzuciłem wyżej, pochodzi od gości, którzy sobie zrobili muzeum i mają nawet dwa pięknie zachowane polonezy, ale i od remontowania nie uciekają.
A co do silnika, to zawsze można wrzucić coś innego, np. fabrycznego Holdena z Lublina 2. Albo z BMW  :P
https://www.youtube.com/watch?v=PCwoSIKobsI
Ten żuk jest na forum, nawet do sprzedania był, zdaje się.silnik całkiem fajnie tam wpasowany
A tu coś bardziej egzotycznego, ale nawet ładnie zrobione
https://www.youtube.com/watch?v=fcF8HSw9oVw&t=2s
https://www.youtube.com/watch?v=0uY24nnmsgg
Ale mi osobiście, to wystarczył by taki stu konny 4CTi90. Jak to pięknie cyka.
https://www.youtube.com/watch?v=g1js4y8ASmQ

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 08, 2017, 08:53:11 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1216
apitalny jest, nie chcę Ducato, chcę Żuka !
Jak sie Tomek weźmie za temat to zaraz znajdzie garażowanego "smutka" z przebiegiem 20kkm, ew nowego żuka "w MRze"
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 08, 2017, 09:01:17 am »

Offline Kleofas

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 428
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldoford 2.0 SLE & reszta gruzów
Co do stanu żukensa to oczywiście jest na nim parę miejsc, gdzie bez migomatu się nie obejdzie. Najbardziej martwi mnie zawias drzwi kierowcy pospawany "jak u obcego" i nadpęknięty słupek. Zawias tylnej klapy też planuje się ewakuować z pomocą rudej szmaty. Standardowe tematy jak miękki próg czy doły drzwi sądze że będą dobrym treningiem blacharskim dla mnie :) Tak czy inaczej myślę, że jego stan odbiega delikatnie na + od średniej krajowej i względnie małym nakładem pracy powinno się dać zrobić z niego coś ciekawego. Tematy kapitalnego remontu nie mieszczą się w moich mozliwościach finansowych ani czasowych.

Przyznam się szczerze, że sam też byłem nastawiony raczej na zakup andorii. Może nawet z planami na swapa na 4CTi90 albo faszystowskie 250D. Ale teraz gorzej jak za komuny - trafia się sztuka to trzeba brać, nie ważne czy się podoba, czy nie.

Buźka - nie powiem, żeby a18 mi się nie podobała :) Ale z przeróbką jest subtelny problem. Dobra Zmiana zarządziła, że od lipca 2016 SKP nie mogą zwiększać ilości miejsc w dowodzie. A sagan ma tylko 7 :(

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 08, 2017, 11:08:11 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Wiem wiem, ale w mojej wypowiedzi chodziło mi bardziej po prostu o wstawienie obu ostatnich szyb, bo takie żuczki są zajebiście fajne.Szyby, to nikt Ci nie zabroni wstawić, jeśli tylko jest hartowana itd. Ja też miałem siedem miejsc i dodatkowo 890 kg, czyli tak, lub tak, ale się doje*ali w WK, że nie może być tak i tak, tylko mam wybrać, a jako, że żuk służy, jako dostawczak, to mam teraz tylko dwa  <uoee> A przecież fabrycznie jest tak homologowany i jest to pojazd ciężarowy uniwersalny.Jedynie mikrobusy są fabrycznie homologowane wyłącznie na ilość osób i może jakiś tam skromny ładunek, typu bagaże  :-)
A co do blachy, to w żuku niema większych problemów, bo nadwozie jest na ramie i musiało by chyba wszystko wygnić, żeby się rozleciał.To nie polonez, że samonośne.
A silnik, to zawsze jeszcze można zmienić, tak samo, jak i to gówniane zawieszenie.Poszukaj zawiechy z tarpana 239D, tam jest sztywna belka na resorach, jak w lublinie.Z lublina jest trochę za szeroka.Nie chce mi się tu tyle pisać, bo wszystko jest opisane na forum polskie dostawczaki.Zajrzyj, poczytaj, czegoś się dowiesz  :-)

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 01, 2017, 10:04:07 am »

Offline Kleofas

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 428
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldoford 2.0 SLE & reszta gruzów
Kalkulator przestał mi ostrzyć ale dodam takie zdjęcie jakie mam - Sagan od 2 dni ciężko pracuje w zastępstwie za chory plastikobus :)


Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 01, 2017, 10:19:05 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
błękitny sagan, to by bardziej do rovera pasowało.  :d
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 01, 2017, 11:22:03 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Szczerze mówiąc w takiej scenerii wygląda najbardziej najlepiej, bardziej naturalnie  :].
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: "Błękitny sagan" czyli FSC Żuk A07J
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 01, 2017, 20:30:19 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 702
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Back to 90's w 100% Ile bym dał aby się cofnąć do tych czasów. A żuczek super.