Wykręciłem wentylator nagrzewnicy, wsadziłem kawałek szlaucha odpowiednio przyciętego, drugi koniec do rury odkurzacza i na czuja pojezdziłem po nagrzewnicy, potem jakiś k2 wlałem gorący do samej nagrzewnicy, następnie czystym octem poprawiłem, i po odpaleniu już przy 70 stopniach pokazało się zacne ciepełko, a przy 90 już było dobre grzanie, zobaczy się w zime co to dało.