Witam,
Jak w tytule, jestem dumnym posiadaczem Poloneza Caro+ 1.6 GLI, wtrysk Bosch.
Silnik w moim bolidzie przeszedł porządniejszy remont, w tym i nowe popychacze hydrauliczne i laseczki.
Po takiej operacji, należałoby wstępnie wyregulować zawory kasując na nich luz, lub jak kto woli, wstępnie ustawić je z popychaczami. Tylko jak?
Biblia Morawskiego nie mówi nic na ten temat.
Trzeciak natomiast piszę, aby doprowadzić do zetknięcia się laski popychacza ze śrubą regulacyjną a następnie tę śrubę DOKRĘCIĆ o 2,5 obrotu. Co ma sens, bo 2,5x obrotu na gwincie 1x daje 2,5mm i ustawi hydropopychacz mniej więcej w połowie jego zakresu pracy, tj 5,5mm. W sumie to banał, ale zacząłem czytać internety ...
No i zrobił mi się mętlik, jedni piszą żeby wkręcać, drudzy aby wykręcać bo u Trzeciaka jest błąd w druku, jedni że popychacze się osusza przed montażem, drudzy, że mają być napełnione do pełna.
No i stąd moje wątpliwości, do Poldolota zasiądę w piątek i chciałbym mieć już to zrobione, oczywiście dostrajanie było by na tzw Mijankę, tylko, czy dokręcać czy odkręcać? Czy stopień napełnienia popychacza ma jakiekolwiek znaczenie skoro wewnątrz jest sprężyna rozpierająca go do maksymalnej wysokości?
Wiadomo oczywiście, że po regulacji trzeba dać odpocząć popychaczom z godzinkę coby się ułożyły, a następnie i tak kontrolnie zakręcić wałem.
Pozdrawiam zapewne bardziej doświadczonych i z góry dziękuję za odpowiedzi.