Autor Wątek: Skręcanie zawieszenia  (Przeczytany 5318 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Skręcanie zawieszenia
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 18, 2020, 12:35:24 pm »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1216
No to ciekawe, jak to robili w fabryce?  Przy współczesnych autach też się tak robi?
Mieli 5 bambrów na etacie.
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: Skręcanie zawieszenia
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 18, 2020, 12:52:05 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1366
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Buda stała wysoko, podjeżdżał wózek ze zmontowanym
komplenym zawieszeniem. Dwóch pracownikow wykładało śruby w przednie  i tylne mocowanie resorów, drazki reakcyjne amoryzatory. Następnie podnośnik dociskał tylne zawieszenie imitując obciążenie auta. Pracownicy skręcali kluczami pnuamatycznumi ustawionymi na stały moment i tyle.

Odp: Skręcanie zawieszenia
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 18, 2020, 18:50:10 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Przy współczesnych autach też się tak robi?
to zalezy od rozdzaju zawieszenia, teraz najczesciej sa McPhersony z wahaczami na duzych tulejach zawulkanizowanych do wahacza , wiec przykrecasz caly element i to czesto poprzecznie,
albo masz przegub kulisty i miekka tuleje pionowa,
takie przeguby i tuleje nie pracuja wokol osi srub mocujacych, wiec obojetne na jakim ugieciu zawieszenia dokrecisz sruby
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Skręcanie zawieszenia
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 19, 2020, 01:33:13 am »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Robiłem w technikum na praktykach na paru działach w FSO. Zawieszenie razem z silnikiem, skrzynią, wałem i tylnym mostem wjeżdżało windą pod wiszący na taśmociągu samochód i wujki toto przykręcały do podwozia. Podejrzewam, że było jakoś zestrajane wcześniej, z tym dokręcaniem śrub i wymogiem obciążenia pojazdu chodzi przede wszystkim o naciąg drążków reakcyjnych dolnych wahaczy. Jak ktoś skręci to zawieszenie bez dociążenia samochodu, to te drążki od razu przeciągnie, i gdy samochód zostanie bardziej obciażony, to wahacz dolny poprzez ten drążek zacznie wyrywać swoje gniazdo w nadwoziu.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Odp: Skręcanie zawieszenia
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 19, 2020, 16:24:59 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
chodzi o skrecanie gumy w tulejkach wahaczy,a nie drazkow reakcyjnych - drazki reakcyjne przednie maja gumowe elementy luzem,
drazki reakcyjne tylnego mostu maja tulejki i tez wypada je dokrecac na stojacym aucie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.