Witam! Dzisiaj rano jadąc na stację benzynową podczas przyspieszania nagle zaczęło głośno tłuc w silniku.. Zatrzymałem się, na biegu jałowym (luzie) praktycznie nic nie słychać, prócz tego, że chodzi jak ursus trzydziestka i podczas naciśnięcia gazu tak jakby chodził na trzy cylindry.. Mocy ma w zasadzie tyle samo, nie próbowałem wracać do domu z obrotami pow. 2 tyś. obr. Aha.. Polonez to Caro plus 1.6 GLi, wtrysk Boscha, przebieg 118 tyś.
Czy to może być coś związane z zaworami? Rozrząd nie wiem, kiedy był wymieniany, bo auto kupiłem niedawno. Czy jest możliwość przeskoczenia na rozrządzie?