dla tego prawie wszystkie współczesne auta maja takie łożyska z przodu i tyłu i trwałość ich to 200 tyś km.
prawie wszystkie auta maja przedni naped, wiec jakbys chcial napinac pare lozysk stozkowych na polosi? 90% warsztatow by na tym poleglo,
a co do trwalosci to wlasnie samoistny test sie wlaczyl i 15kkm po wymianie zaczelo huczec, wiec do 200kkm raczej nie dojezdzi,
taka to trwalosc zintegrowanych piast, moze moja wina bo kupilem NTY za 150pln a nie TRW za 500pln, ale jeszcze mnie nie pojebalo, zeby wywalac pol tysiaka za goowniane lozysko, ktore i tak sie rozpieprzy, a gwarancja taka sama, czyli zadna,
a jak wymienialem, to poprzednie nie wygladalo na fabryczne, a przebieg ~250kkm
piasty z 124 raczej nie pasuja do 125, inny uklad wahaczy i juz na zdjeciu sa jakies inne,
ale gdyby miec w reku i pomierzyc, to kto wie, moze rozstaw przegubow inny, ale nie przeszkodzi to w montazu