Autor Wątek: Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??  (Przeczytany 2455 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??
« dnia: Marzec 20, 2006, 21:45:53 pm »

Waluś

  • Gość
Witam.
Dwa tygodnie temu starzy zakupili nowego poldka tj 1.6 na Abimexie. I w ostatnia sobote zaczęły się szopki z wolnymi. My?lę krokowy pewnie szwankuje. Wyj?łem go dzisiaj i wyczy?ciłem (bez rozbierania go), ale po włożeniu go z powrotem i krótkiej przejażdżce objawy wariacji wolnych powróciły. Więc postanowiłem zresetować jeszcze kompa. I tu mały problem. Mam zr?bane bębenki w zamkach i jedynie centralny mi otwiera drzwi, więc odpięcie akumulatora na cał? noc odpadło. Wpadłem na pomysł żeby wyj?ć kostki z kompa. I tu nast?piła miła niespodzianka. Chc?c jeszcze sprawdzić czy na pewno odpięty i czy zapali się CHECK ENGINE przekręciłem kluczyk za daleko i mi odpalił i przerzucił od razu na LPG i chodził jakby nigdy nic.

I tu pojawia się moje pytanie. Czy odpalanie i jazda na LPG przy odpietym kompie może miec jakis negatywny wpływ na osprzęt silnika współpracuj?cy z kompem??

Dodam tylko że bez kompa na LPG wolne obroty s? na stałym poziomie i silnik nawet trochę równiej i ciszej pracuje.

Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 21, 2006, 00:16:38 am »

jankiel

  • Gość
je?li zapalił to musiales odpi?c tylko jedna kostke od kompa a s? dwie  bo bez kompa to nie powinien wogule odpalić to nie komp tylko sterownik. Przynajmniej tak mi sie wydaje bo jak kiedys barowałem sie z kompem to  przypadkiem go odpiolem jak chodzil silnik i zgasł (byl na gazie)

Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 21, 2006, 09:10:30 am »

kowal

  • Gość
Z odpietym kompem nie bedzie pracowac bo nei bedzie sterowania cewkami, niczym.

Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 21, 2006, 10:42:47 am »

Waluś

  • Gość
No przecież komp jest przykręcony z tyłu schowka. Takie duże blaszane pudełko. Wypi?łem z niego obydwie kostki (szersz? i węższ?). obmacałem ręk? czy jest cos jeszcze i już nic nie było więcej.

A co do sterowania zapłonem, to przecież zapłon może byc sterowany poprzez czujnik położenia wału. W Morawskim pisze że podczas odpalania gdy prędko?ć obrotowa wynosi <450 obr/min zapłonem steruje bezpo?rednio czujnik położenia wału. A dopiero pó?niej komputer przejmuje sterowanie. W tym przypadku je?li komputer jest odpiety i nie przejmuje sterowania, to w dalszym ci?gu moduł ustala zapłon na podstwaie impulsów z czujnika położenia wału. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Odpalenie Abimexa bez kompa. Czy nic się nie stanie??
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 21, 2006, 11:06:47 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moze tak byc ,ze zaplonem steruje sam czujnik - w koncu do modulu dochodzi mnostwo przewodow (u mnie w boschu tylko 3)
tylko pamietaj ,ze w trybie awaryjnym zaplon jest sterowany w zakresie 0-26 stopni w zaleznosci od predkosci obrotowej walu - wiec to wartosci raczej nedzne i spadna osiagi oraz wzrosnie zuzycie paliwa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.