Autor Wątek: Wypalone zawory  (Przeczytany 9105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wypalone zawory
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 27, 2006, 00:34:38 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
No to troche tych zmian bylo :) Co nie zmienia faktu ze odkad jezdze polonezem to nie potrafie juz jezdzic Matizem brata.. Wsiadam i tak tam ciasno i wszystko takie male.. :D
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Wypalone zawory
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 27, 2006, 00:45:29 am »

Boczek

  • Gość
mi matizem się dobrze je?dziło. Jedyne co było dziwne to pozycja. Wsiadam do matiza to wysoko jak na stołku, potem do poldzia i sprawdzam czy siedzenie się nie zarwało  :)

Wypalone zawory
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 27, 2006, 10:58:46 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Hehe - nom. I deske rozdzielcza ma taka strasznie masywna w porownaniu do poldka. Te pedaly malutkie gdzies tam gina...
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Wypalone zawory
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 27, 2006, 21:44:06 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
taaa 10km wiecej,i gdzie sie podziały??? Kiedy w konfrontacji z gaznikowym tico przegrywa i to dosc powaznie :) Ten dziadowski wielopunkt,oprócz wzrostu spalania nie przyniosł praktycznie nic...
  • Jef
  • Czaku

Wypalone zawory
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 27, 2006, 21:53:49 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Jak z bratem jezdzilem matrixem to nie bylo tico co by nas wzielo..
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Wypalone zawory
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 27, 2006, 21:56:36 pm »

vdo77

  • Gość
Wzrost spalania w matizie może też być podyktowany większym oporem powietrza
Matiz jest wyższy a to że bardziej zaokr?glony od żelazka to nie znaczy znowu że jest bardziej aerodynamiczmy

Wypalone zawory
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 27, 2006, 22:06:48 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
a idzita z matrixami, na ostrym zakręcie ma sie wrażenie ze skończy się na dachu. Przy 120 auto zaczyna zachowywac się nerwowo tak jak mój poldek przy 160  :mrgreen:

Wypalone zawory
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 27, 2006, 22:55:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13953
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "Van#1860"
a idzita z matrixami, na ostrym zakręcie ma sie wrażenie ze skończy się na dachu. Przy 120 auto zaczyna zachowywac się nerwowo tak jak mój poldek przy 160  :mrgreen:

trzeba utwardzic Poldka  :mrgreen:

w sumie to pare lat temu u mnie w miescie jacys goscie skonczyli matizem na dachu i nie tylko ,jadac po prostej zlapali kraweznik
nie pamietam ,ale moze jeden jeszcze zyje na wozku
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Wypalone zawory
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 28, 2006, 10:19:59 am »

bzik

  • Gość
na matiza pomaga przy 120 cos ciezszego w bagazniku - ma bardzo lekki tyl i to jego slaby punkt, ciezki przod co powoduje z przod wylatuje z zakretu - podsterwonosc na poczatko zakretu a pozniej nadsterownosc. To jego glowne mankamenty, ale jak juz cos sie wiezie w aucie to mozna spokojne walic ze 150 dalej nie polecam nie jest przyjemnie i trzeba zwalniac przed kazdym zakretem a co do tico to nie maja szans jeszcze zadnemu sie nie udalo - jezdze matizem 5 lat zadnej usterki oprocz palca i kopolki ale i tak wole poloneza.

Wypalone zawory
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 28, 2006, 11:16:59 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
2 historie zwiazane z matizem..

1) jak jechalem w austrii na autostrzadzie to jest taki kilkukilometrowy fragment 5cio pasmowej autostrady (rowniotko i prosto) upadajacej w dol... Wyobrazacie sobie co tam sie dzieje? Mijalismy matiza przy 165 km/h a nasz focus 1.6 poszedl do 210 :D
To dopiero piekna droga.. Byc moze kiedys zaciagne tam poldka :D

2) pare lat temu w warszawie byl wypadek. Matizem ktos lecial ze 120 3-pasmowa droga, obok parometrowy pas zielonej trawki i dalej 3-pasmowa w druga strone. Przy wymijaniu zarzucilo nim (za szybko skrecil) i walnal kolem w kraweznik.  Podbilo go do gory - co ja gadam, wystrzelilo w powietrze. Przelecial kilkumetrowy pas zieleni, przelecial NAD samochodem jadacym po jednym z pasow po drugiej stronie i WBIL SIE PIONOWO PRZODEM W ZIEMIE... I sterczal taki z metr krotszy matiz stojacy caly czas na resztkach silnika..
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>