koledzy, mam problem
od czasu do czasu (ostatnio coraz czę?ciej niestety) w czasie jazdy co? zaczyna do?ć gło?no piszczeć, tak jakby cos tarło z każdym obrotem koła (piii....piii....piii...). Odgłos ten jest cyklicznym piskiem podobnym do piszczenia hamulcow przy hamowaniu. Nie sa to zgrzyty, szuranie czy tarcie.
Dokonałem kilku obserwacji:
1. najbardziej piszczy gdy jadę po długim łuku w lewo. zmiana kierunku jazdy zazwyczaj zmniejsza lub eliminuje ten odgłos. Przy je?dzie na wprost niestety tez to słychać.
2. wystarczy lekko nacisnać hamulec (tak lekko ze nie czuć nawet że auto hamuje) i piski znikaja
3. gwałtowniejsze zahamowanie zazwyczaj nie powoduje zniknięcia tego odgłosu
4. piszczy tak samo przy przyspieszaniu jak i toczeniu sie na luzie (oczywiscie częstotliwo?ć pisków jest proporcjonalna do prędkosci)
Co to moze byc? łozysko sie konczy? cos z hamulcem? Dzis nawet usłyszałem dziwn? koncepcje ze to wina paska, ale raczej miedzy bajki to kładę
Czy to wymaga natychmiastowej naprawy czy można odwlec o pare tygodni?
Pozdrawiam!