Autor Wątek: Grzeje sie jak skur.......  (Przeczytany 5215 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzeje sie jak skur.......
« dnia: Kwiecień 19, 2004, 02:34:04 am »

Lucas

  • Gość
*

Nie mam pojecia dlaczego, ale moj Plus bardzo szybko sie nagrzewa. Kiedy jest ciepło wystarczy, abym przejechał sie pare kilometrow po miescie i po zatrzymaniu wlączaja sie wiatraki. Wymieniłem termostat, ale nadal to samo. W tym tygodniu chce zmienic cały płyn chłodzacy. Nie wiem cio jest, słyszałem ze to wina czujnika, który ma to do siebie, ze nie zawsze działa poprawnie. W zeszłym roku pojechałem do serwisu. Mechanior sprawdził temperature silnika i powiedział,ze wszystko jest ok, ale i tak na wskaŹniku jest ponad 90 stopni i wiatraki sie włączją. Pomóżnie, bo nie wiem juz co mam z tym kurestwem zrobic!!!! :twisted:

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 19, 2004, 12:42:18 pm »

Lucas

  • Gość
Ok. Wiatrak sie włącza, kreci sie troche (czasem nawet dość długo), temperatura spada, ale to nie jest normalne w innych samochodach. JeŹdziłem wieloma samochodami, ale zaden tak szybko nie łapał temperatury. DO WSZYSTKICH WŁAŚCICIELI PLUSÓW: CZY MACIE U SIEBIE PODOBNE PROBLEMY?!

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2004, 15:10:17 pm »

Wydra707

  • Gość
Przez długi czas miałem 1.5GLE, teraz mam 1.6GSI i rzeczywiście rozgrzewa się dużo szybciej. Nawet mnie to zdziwiło, bo to przecież praktycznie taki sam silnik. W sumie to jednak dobrze. Nie zauważyłem aby się przegrzewał. Rozgrzewa się szybko, ale i wentylator szybko go schładza. W korku temperatura stabilizuje się nieco powyżej 90 stopni, wentylator pracuje w cyklu: 15 sek. pracy, 35 sek. przerwy, czyli włącza się częściej niż co minutę. W czasie jazdy utrzymuje się jakieś 85 stopni, w zimie dużo mniej (bywa niedogrzany).

Pozdrawiam
Paweł Rajewski

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2004, 15:14:46 pm »

Janek#1612

  • Gość
Eee może macie "zimowe" termostaty na 87stopni. A włącznik wiatraka jest na coś koło 95 więc chwile fura pomieli stojąc w korku i zara się kuler włączy. Tak mi się wydaje.

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 19, 2004, 16:41:11 pm »

Maciek#938

  • Gość
Jak się nie myle to Poldki GSI mają termostaty 87 stopni (ja notabene mam taki u siebie). Lecz to, że włącza się wentylator przy staniu w korkach to całkowicie normalne dla tych silników. U mnie również jak stanę dłużej w korku to co chwila włącza się wentylator. Takie jest jego zadanie i jeżeli nie działa cały czas, tylko po minucie się wyłącza to wszystko powinno być ok.

Co zalecam zrobić. Sprawdzić stan oraz naciąg paska klinowego, stan termostatu (czasami nawet nowy może być do niczego), poziom płynu w chłodnicy i zbiorniczku wyrównawczym (jeżeli ubywa to walnięta jest uszczelka pod głowicą), poziom oleju, czujnik temperatury. Lecz odnośnie tego ostaniego to polecam najprostszy sposób, włożyć termometr do chłodnicy (oczywiście odpowiedni) i porównać temperaturę termometru do temperatury pokazywanej na tablicy rozdzielczej (tutaj może zachodzić różnica i wtedy warto kierować się wskazaniami termometru). Przy okazji warto jeszcze sprawdzić czy wentylatory włączają się przy odpowiedniej temperaturze.

Pozdrawiam

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 20, 2004, 00:06:00 am »

Wydra707

  • Gość
Cytat: "Maciek"
(...) włożyć termometr do chłodnicy (...)

Akurat w GSI nic do chłodnicy nie wsadzisz, bo jest zamknięta (Ty masz pewnie jeszcze starą, z korkiem). Ja uważam, że u mnie jest wszystko OK, a u Lucasa stawiałbym na termostat, ale skoro wymienił... Nie sądzę aby wymiana płynu cokolwiek dała.

A częste włączanie się wentylatora to po prostu wąska histereza czujnika - i bardzo dobrze! Gorzej, jeśli wentylator długo się nie włącza, a potem długo pracuje - wtedy wahania temperatury są większe.

Pozdrawiam
Paweł Rajewski

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 20, 2004, 00:28:23 am »

Lucas

  • Gość
Jesli chodzi o termometr w silniku, to temperatura byla sprawdzana w zeszłym roku. Zajechałem do mechaniora, ten wsadził termometr i pokazało mu jakies 78-80 stopni, a na wskazniku było ponad 90. Tak wiec juz nie wiem co z tym zrobic. Wydaje mi sie ze moze tu miec takze znaczenie klima, ktora jak wiadomo dodatkowo obciąż silnik. faktem jest, ze czesto musze dolewac do zbioprniczka bprygo bo jakos dziwnie ubywa, ale jutro jade na przegląd i powiem jak sprawa stoi.

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 20, 2004, 10:17:14 am »

kan

  • Gość
To że się wentylator włącza to jest całkiem normalne. Gorzej jak by się nie wyłączał. W starych poldkach była dużo większa chłodnica i zazwyczaj samochód był raczej niedogrzany przy srednio sprawnym termostacie. Jak będziesz mierzył temp w chłodnicuy to zawsze będziesz miał niższą temp niż przed termostatem tam gdzie jest czujnik temp. a druga sprawa to dokładność czujnika temp nie jest najwyższa(zresztą sama podziałka o tym świadczy).

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 20, 2004, 15:35:11 pm »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "Lucas"
Jesli chodzi o termometr w silniku, to temperatura byla sprawdzana w zeszłym roku. Zajechałem do mechaniora, ten wsadził termometr i pokazało mu jakies 78-80 stopni, a na wskazniku było ponad 90. Tak wiec juz nie wiem co z tym zrobic. Wydaje mi sie ze moze tu miec takze znaczenie klima, ktora jak wiadomo dodatkowo obciąż silnik. faktem jest, ze czesto musze dolewac do zbioprniczka bprygo bo jakos dziwnie ubywa, ale jutro jade na przegląd i powiem jak sprawa stoi.

To ubywanie płynu chłodzącego jeżeli nie masz żadnych wycieków jest moim zdaniem bardzo dziwne i jednocześnie podejżane. Jeżeli ubywa go w znacznych ilość to zobacz czy z wydechu nie lecą jakieś jasne spaliny. Jeżeli tak to obstawiam wtedy uszczelkę pod głowicą.

Co do termometru to faktycznie errata, gdyż myślałem o starej chłodnicy, a tam jest to inaczej.

Pozdrawiam

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 20, 2004, 22:43:00 pm »

Grzesio

  • Gość
Witam
U mne w Plusie był identyczny objaw. Wymian termostatu nic nei pomagała i płynu tez. Na desce bardzo szybko było ponad 90 stopni. Winny okazał sie czujnik (ten przy termostacie) po wymianie wszystko wrociło do normy.
Pozdrawiam

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 20, 2004, 23:05:34 pm »

Patryk#153

  • Gość
W plusach szybciej i dłużej  będzie chodził wiatrak, a to między innymi dlatego, że włącznik prawego wiatraka, czyli tego po stronie wylotu chłodnicy, umieszczony jest na wlocie płynu z silnika do chłodnicy. Czyli mocno rozgrzany płyn prosto z bloku wpada do chłodnicy, uruchamia wiatrak, który chłodzi płyn który jest juz na wylocie z chłodnicy, a przy czujniku jest cały czas to bardziej gorące. I to jest główna przyczyna. Ja w mr 96 mam szeroką chłodnice-oryginalnie z wiatrakiem i włącznikiem po stronie wylotu z chłodnicy i włączał mi się o wiele żadziej i na krócej aniżeli w plusie. Po zamontowaniu drugiego wiatraka czas pracy wiatraków się jeszcze skrócił. A po wymianie na nowy włącznik(ot tak na wszelki wypadek) włącza się o wiele szybciej niz poprzednio i równierz na dłużej, ale to tylko wyjdzie mu na zdrowie. do tego na wszelki wypadek mam na włącznik ręczny oba wiatraki z kabiny. W plusie dobrze jest też połączyć jednym kablem włączniki termiczne, żeby załączały się oba wiatraki-czas ich pracy się skruci.
Dodatkowo, zderzak plusa jest mniej przewiewny niż stary, osłona plastikowa pod silnikiem i wspomaganie- ale to że chodzą częsciej i dłużej to tylko i wyłącznie zaleta-nie wada. Acha Kan, chłodnica w starych była o wiele mniejsza niż ta w nowych.

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 21, 2004, 08:23:02 am »

Janek#1612

  • Gość
Jeszcze jedna może mniej istotna rzecz. Wczoraj zauważyłem, że jednak wentylator w aucie działa trochę za często i za długo. Jako ze czujniki są w miarę ok to jak pojazd wystygł wzięłem  WĘŻA i dość silnym strumieniem przelałm chłodnicę od strony silnika. Celem tego było przeczyszczenie jej z zewnątrz z nagromadzonego syfu przez zimę. Efektem jest nie wychylanie się wskaówki ponad 90stopni (przynajmniej podczas normalnego stania w korku). Tego typu numery mozna robić jednak z w miarę świeżymi chłodnicami.

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 21, 2004, 13:36:01 pm »

elltry#683

  • Gość
Podłącze sie pod temat.
U mnie po zalozeniu LPG w ostatni piatek stwierdzilem ze grzeje sie szybciej niz zwykle. Normalnie jak jade to jest 90 st - OK Jak sie ztrzymam powiedzmy na 30 sek. to wzraste temperatura do ok 100 i zalacza sie wiatrak. Czy to normalne w poldku z GAZEM ze sie tak szybko grzeje na postoju??

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 21, 2004, 13:54:34 pm »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "elltry#683"
Podłącze sie pod temat.
U mnie po zalozeniu LPG w ostatni piatek stwierdzilem ze grzeje sie szybciej niz zwykle. Normalnie jak jade to jest 90 st - OK Jak sie ztrzymam powiedzmy na 30 sek. to wzraste temperatura do ok 100 i zalacza sie wiatrak. Czy to normalne w poldku z GAZEM ze sie tak szybko grzeje na postoju??

To jest normalne, gdyż u mnie jest podobnie i to stały objaw.

Co do czyszczenia chłodnicy to ja przed zimą tak właśnie zrobiłem z moją wąską chłodnicą i dużo syfu wyleciało (jeszcze pozostałość po poprzednim właścicielu). Dlatego bez względu na wiek warto zrobić taki zabieg przynajmniej raz na dwa lata. Tyczy się to szczególnie starych chłodnic, gdyż nowe aluminiowe są pod tym względem (i nie tylko pod tym) o wiele lepsze.

Pozdrawiam

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 22, 2004, 14:42:39 pm »

Marek Bydgoszcz

  • Gość
Panowie sprawdŹcie czy aby napewno włanczają się dwa wiatraki bo jeżeli nie to macie przyczyne długiej pracy wentylatora. A to że jest troche ponad 90i wentylator sie włancza to normalne niepokoił bym się jakby skazówka wchodziła na czerwone pole

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 23, 2004, 00:33:01 am »

Lucas

  • Gość
Byłem u mechaniora i powiedziałem mu jak sprawa stoi. Wymienił mi wiec czujnik i zmienił płyn, ale zamiast borygo zalał mi jakiś koncentrat o nazwie Kuler i powiedział, ze jest on lepszy niz Borygo i ma ta zaletę, ze mozna go z Borygo mieszać. Powiedział tez że to normalne, ze szybko łapie temperaturę, wiec nie ma sie czym martwic. Takze moge spac spokojnie (chyba  :D  ).......

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 10, 2004, 22:16:35 pm »

RoverekGTI

  • Gość
witam. mam pytanie... jaka jest optymalna temperatura pracy roverka? bo u mnie czesto zachodzi na wskazniku ponad 90 stopni czasem przy pierwszym wlaczeniu wentylatora jest ok. 100 stopni. jak stoje w korku jest ok 96. plyn mam w normie termostat na 88 stopni nowa nagrzewnica, przeplukany uklad. jak jade trasa to jest rowne 90 stopni. czy to mozliwe zeby mi czujnik oszukiwal? boje sie zeby mi uszczeleczka pod glowiczka nie poleciala... dzieki za ewentualna pomoc. pozdro

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 10, 2004, 22:19:29 pm »

RoverekGTI

  • Gość
sorry ze drugi raz pisze ale zapomnialem dodac ze mam gaz.  pozdro

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 10, 2004, 22:57:52 pm »

Marcyg

  • Gość
U mnie jest podobnie. W jeŹdzie miejskiej szybko skacze pow. 90st. Z tym, ze ja nie mam płukanego układu, a wrecz przeciwnie - dodałem środka uszczelniającego, bo mi płynu ubywało (a teraz nie ubywa :twisted: ). Wentylator włącza się w okolicy 95st. Poza miastem mam 75-80st. ale to chyba wina termostatu - powinno byc ok. 90st. - nie mam czasu wymienic. Przypuszczam, ze mam na stałe otwarty duży obieg. Zimą przy temp. zewn. -15st. na trasie temp. płynu spadła prawie do 50st.  
Pozdrawiam.
Marcyg

Grzeje sie jak skur.......
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 19, 2010, 23:32:06 pm »

daro0891

  • Gość
Podpinam sie pod ten temat bo mam podobny problem tylko sprawa wygląda następująco zakupiłem Truck 1,6 na wtrysku i  po przejechaniu niespełna 1-2 km temperatura wskakuje na 50c to trochę za szybko taki mi się przynajmniej wydaje i to jeszcze przy tem. na zew. -3 C i jak się zagrzeje do pełnej temperatury to znów woda do zbiorniczka leje sie ciurkiem z wężyka ale silnik się nie przegrzewa tylko trzyma pełne 90 C Niech mi ktos powie czy to jest prawidłowo czy coś się dzieje nie dobrego. ,Ja w temacie polonezów jestem zielony więc szukam pomocy tutaj,