Autor Wątek: kwestia klapki zabezpieczajacej  (Przeczytany 1785 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kwestia klapki zabezpieczajacej
« dnia: Maj 14, 2006, 18:37:00 pm »

ptak

  • Gość
Witam.

Zastanawiam sie nad klapka w filtrze powietrza zabezpieczajaca przed cofaniem sie gazu. Naszly mnie bowiem watpliwosci czy taka klapka nie jest zbyt duzym utrudnieniem dla powietrza ktore powinno wpadac do silnika. Przeciez ona zdecydowanie ogranicza jego przeplyw. Wiec nie jest to raczej optymalne rozwiazanie. Zastaniawiam sie czy wyrzucenie jej nie wplyneloby korzystnie na spalanie (pominmy w tym momencie zagroznie wybuchem), czy polepszyloby/pogorszylo osiagi. Co o tym sadzicie, co radzicie?

Michal -- GSI

kwestia klapki zabezpieczajacej
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 14, 2006, 19:16:49 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Masz racje ze klapa czy tez klapomixer jest swego rodzaju zwężka tak więc jest to ograniczenie strumienia powietrza a co za tym idzie ograniczanie osiagów.Ale montujac to w polonezie akurat w zasadzie różnicy nie odczujesz...Co innego w autach szykowanych na cwiare albo street-fightów.Mysle ze w przypadku poldka czy to z roverem czy z ohv warto zainwestowac kilka groszy w klape i miec spokojna(zazwyczaj) głowe z wymianami obudów filtra powietrza.

[ Dodano: 2006-05-14, 19:17 ]
Ja równiez posiadam klape :)
  • Jef
  • Czaku

kwestia klapki zabezpieczajacej
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 14, 2006, 21:22:36 pm »

wiciu

  • Gość
je?li masz t? klapkę zamontowan?, to j? zostaw, ja w żadnym z dwóch dotychczas posiadanych polonezów jej nie miałem, przejechałem nimi w sumie około 110kkm i nigdy nie miałem żadnego wystrzału, ale posiadanie tej klapki na pewno pozwala spać spokojniej