czujnik temperatury, 1.5 gle

[gbart]

Witam
Z pewnych nieistotnych w tym momencie przyczyn rozkalibrował mi sie wska?nik temperatury chłodziwa. W archiwum znalazłem tylko odniesienie do manuala ale takowego nie posiadam. Je?li kto? z Was zna charakterystyke czujnika temperatury (wkręcany do obudowy termostatu) to byłbym wdzięczny za jej udostępnienie. Je?li za? nie to może kto? z Was mogłby na przykład za pomoc? multimetru zmierzyć opór pomiędzy zł?czem czujnika a mas? dla kilku temperatur np 50,70,90 stC (dla 110 i 130 niekoniecznie .... ) tak abym mógł na podstawie tych pomiarów skalibrować wska?nik. A może jest na to inny sposób? Mam ustawiony na czuja, względem temperatury otwarcia termostatu i momentu wł?czenia wentylatora chłodnicy ale chciałbym dokonać dokładnej kalibracji. Motor to 1.5 gle, eof

[Boczek]

Przepraszam za OT ale nie łatwiej będzie wymienić zegar zamiast go kalibrować? chyba że nie jest z poloneza.

[gbart]

Przepraszam za OT ale skoro rozumujesz w ten sposób to dlaczego jezdzisz poldkiem a nie mercedesem? Przeciez polonez psuje sie dosyc czesto a mercedes troche rzadziej, przeciez tak by bylo latwiej...  :shock:

[Boczek]

z tym że zegarów do poldka to mam jak w moskwie rakiet.

[KGB]

u mnie jest to wlasnie jakies 1mm od 90C nie liczac grubosci kreski i wskazowki (poprostu 1mm czarnego pola)

[gbart]

Dzieki za odpowiedz. Czyli mniej wiecej dobrze ustawilem ta wskazowke. Teraz mam tylko taki problem ze nie wiem czy silnik mi sie przegrzewa czy czujnik temp/wskaznik mnie oszukuje. Na przyklad kiedy uruchomie zimny silnik i nagrzeje go na postoju do temp wlaczenia wentylatora to wedlug wskaznika temp wentylator wlacza sie przy okolo 92-93stC. Ale kiedy pojade w trase to temperatura (w/g wskaznika) rosnie mi do 95-100 ale went mi sie nie wlacza. Teraz jesli bym sie zatrzymal to wentylator wlaczy sie dopiero przy jakis 100stC wedlug wskaznika. Brak jest jednak objawow typowych dla przegrzanego silnika. Pamietam ze jak byl jeszcze dosyc nowy to kiedy mial wysoka temperature to pracowal troche niestabilnie i trzeba chwile bylo pokrecic rozrusznikiem zanim zapalil (caly czas na lpg). Teraz nic takiego nie ma. Takie duperele jak olej, filtry, kable WN, swiece - wszytko mam nowe. Chlodnica tylko nie czyszczona, ale nie wiedze w chlodziwie zanieczyszczen. Zaplon ustawiony, pasek rozrzadu do wymiany (120kkm ) Jesli ktos doczytal do tego momentu i co wiecej napisze odpowiedz na tego posta to chyle czoła, eof

[KGB]

ostatnio tez mam podjazdy w trasie do 95-100 C jak tak przycisne 120km/h i wiecej
wiec u mnie mogl termistor zglupiec ,bo nawet na tym tureckim szmelcu (chlodnica) nie powinno lapac takiej temp przy takiej predkosci
co do zalaczania sie wentyla to w czasie jazdy tez tego nie uswiadczylem nawet na starej chlodnicy (choc tak naprawde to nie slychac wiatraka w czasie jazdy - trzeba by bylo jakas sygnalizacje swietlna zrobic i chyba cos takiego zmontuje na szybko)
termostat mam nowy i jakos tam dzialal w szklance wody ,wiec ewentualnie moge miec walnieta pompe wody - choc nie wyobrazam sobie w jaki niby sposob

wiec albo u mnie termistor wysiadl ,a ty zle nastawiles u siebie wskaznik (mamy te same wskazania)
albo z moim ukladem chlodzenia jest cos nie tak
zmontuje pare diodek i sprawdze zalaczanie sie wentyli ,moze nawet wsadze termometr do zbiorniczka wyrownawczego by sprawdzic temp - wakacje beda czasem testow

EDIT:
co ja sie bede bawil w mierzenie temp
wykrece termistor i go przeskaluje w szklance wody  :mrgreen:

[Meggido]

Że co?? Jak to brak termostatu??

[KGB]

wywalenie termostatu jest slabym wyjsciem - nadaje sie w przypadku padniecia termostatu by dojechac ddo celu ,ale na dluzsza mete nie sprawdza sie
gdyby tak zatkac rurke malego obiegu i miec wywalony termostat to nagrzewac bedzie sie dlugo ,ale bedzie nie do zagotowania

[Boczek]

musiałem mieć wyjęty termostat ze względu na uszczelniacze zaworowe (zimniejszy mniej spalał oleju) natomiast co do zagrzania to jest to możliwe i udało mi się to kilka razy uczynić.

[KGB]

musiałem mieć wyjęty termostat ze względu na uszczelniacze zaworowe (zimniejszy mniej spalał oleju) natomiast co do zagrzania to jest to możliwe i udało mi się to kilka razy uczynić.

oczywiscie ,ze da sie zagrzac ,bo tylko wywaliles termostat ,a nie zatkales rurki malego obiegu ( to gumowe kolanko od pompy wodnej do obudowy termostatu)

[gbart]

EDIT:
co ja sie bede bawil w mierzenie temp
wykrece termistor i go przeskaluje w szklance wody  :mrgreen:

 :shock:

Niczego nie twierdze ale jesli przy niskich predkosciach obrotowych silnika temperatura jest ok a przy jezdzie z wyzszymi predkosciami silnika temperatura rosnie no to by znaczylo ze albo uklad smarowania albo chlodzenia z jakiegos powodu ma ograniczona wydajnosc (ktoras z pomp lub ?aki? zator w kanałach). Ale to tylko takie gdybanie, powodów może być 69  :eek:

Panowie, moze jednak ktos z Was posiada jakies przyrzady pomiarowe. Nie musi to byc omomierz, wystarczy woltomierz. Wystarczyloby mi zeby ktos zmierzyl napiecie na czujniku temp przy pracujacym silniku przy temp 90stC albo opor przy wylaczonym zasilaniu przy tej temperaturze.

Pytanie numer dwa to czy gdyby rzeczywiscie silnik pracowal przy temperaturze 100stC to czy bylyby jakies tego objawy? Czy rozszerzalnosc chlodziwa (mam borygo zielone) przy tej temp jest juz tak duza ze zbiornik wyrownawczy bylby pelny :?:

[Meggido]

Silnik raczej się zagrzeje przy niskiej prędko?ci obrotowej i wysokim biegu.
Brak objawów jakichkolwiek przy pracy silnika w temperaturze 100 stopni, a borygo nie ma tak gigantycznej rozszerzalno?ci.

[KGB]

rozszerzalnosc plynu nie jest duza ,ale objetosc troche rosnie
poziom max na zbiorniku ma raczej pozwolic na istnienie poduszki gazowej (ktora ma wiaksza scisliwosc) niz na istnienie miejsca na rozszezalnosc cieplna

mierzylem opor termistora na zimno i na cieplo ,ale nie pamietam teraz wartosci
opor maleje w miare wzrostu temp i na zimno bylo jakies 250 ,ale jaka skale mialem na mierniku to nie pomne

[gbart]

Zeby nie było ze prosilem o cos czego sam bym nie zrobil. Kupilem nowy czujnik temperatury i zdj?łem z niego charakterystyke. Dane tutaj:
http://www.gbart.glt.pl/index.php?content_name=articles/moto/temp_sensor/temp_sensor&menu_name=articles

Jesli chcecie wrzuccie to gdzies na wierzch, moze komus sie w przyszlosci przyda, eof

[KGB]

dobra robota
zapisalem sobie strone
porownam ze swoim - zobaczymy czy mam jakies odchyly :ugly:

P.S.
ile kosztowal ten termistor

[gbart]

Mniej więcej tyle ile jest napisane w dziale "Mechanika blacharka tuning" w poscie "ceny czę?ci" - > 10PLN. Chociaz za ten sam czujnik w dosyć rentownym zakładzie mechaniki pojazdowej chcieli 15PLN, oczywi?cie wymiana gratis, HE He he...

[ Dodano: 28 Maj 2006 11:56 ]
Dziekuje wszystkim za feedback, silnik żyleta - winny był czujnik temperatury. Przyznaje racje czlowiekowi który w innym po?cie napisał ze jeżeli silnik sie przegrzewa to warto najpierw wymienic czujnik temp je?li sie co do niego nie ma pewno?ci.

Po założeniu nowego czujnika wska?nik pokazywał wogóle o 50stC niższ? temp niż trzeba...

Zamontowałem czujnik do silnika i pomierzyłem jeszcze troche:

90stC - 270ohm
95stC - 230ohm ( w tym punkcie powinien juz sie wlaczac wentylator chłodnicy )
105stC - 105ohm

130stC - ... żartuje  :mrgreen:

KGB: piszesz że masz podjazdy w trasie do 100st - sprawdz ten czujnik zanim wymienisz połowe podzespołow silnika...