Dobry wykład Elwood.
Może to jest wła?nie ten złoty ?rodek - pozostawienie taniego przerywacza mechanicznego, jednak bez konieczno?ci ci?głego jego naprawiania.
Co do obu typów aparatu zapłonowego mam mieszane uczucia. W ci?gu dwóch miesięcy wywaliłem na ?mieci dwa generatory. Fakt że wzięło się to z t?d, ze przy składaniu przerobionego aparatu GLE-> DOHC ułamałem końcówkę, a cewka generatora ze szrotu ... no po prostu okazała się szrotem.
Może jednak lepiej było zostawić aparat stykowy z Fiata, z modułem i cewk? poloneza i skorzystać z zał?czonego schematu. Wtedy odpada problem wyj?tkowo niekompatybilnych z DOHCem gabarytów aparatu GLE (kto nie widział - chodiz o to, że jest baredzo mały zakres regulacji kata wyprzedzania, bo się trafia spink? albo regulatorem podci?nieniowym w pasek rozrz?du). Fakt że zostajemy bez aparatu podci?nieniowego i trzeba kopułki od Fiata skombinować.
Co s?dzicie o takim rozwi?zaniu?