Witam,
w moim poldku chyba straszy...
Miałem problem już wcze?niej - objawy: rozrusznik kręci, ładowanie jest, wymieniłem swiece i kable WN i...nie zapala :twisted:
Przyjechał elektryk , stwierdził, że pompa paliwa /mam wielopunkowy wtrysk/, i żeby dojechać do warsztatu, można go odpalić na gazie /polewaj?c parownik wrz?tkiem/
Na 3 dni wyj?łem aku do ładowania, a potem jak ponownie włożyłem, by go odpalić - zakręcił
! W trakcie pracy silnika wielokrotnie przeł?czałem z gazu na benzynę ...i nic, nie gasł...
Po wył?czeniu, już drugi raz nie zapalił /silnik pracował ponad 10 min/, za to aku był...rozładowany
Może gdzie? jest nadal przebicie i pr?d ucieka, zamiast pój?ć na ?wiece?
Ładyję ponownie akumulator i zobaczymy, czy sytuacja sie powtórzy...Wcze?niej zdarzało się, ze po włożeniu kluczyka i przekręceniu do zapalenia ?wiateł, czasem chodziły bez wł?czania wycieraczki, i nie dało się ich wył?czyć
Może kto? miał podobne objawy? Co? z cewk?, lub rozrusznikiem ?
P.S. Pompę słychać /cicho, ale słychać /
pozdr
[ Dodano: 2006-06-03, 17:54 ]Zapomniałem dopisać - nie da się go odpalić na gazie :? / w sposób, jaki zalecał elektryk/