jeszcze jedno moje pytanie od jakis kilku tysiecy auto (polonez caro 1.6GLI 96rok 11500tys) zaczelo szarpac np przy jezdzie na bezynie (na gazie tego nie bylo) 2biegu lub pierwszym jak chcialem jechac ze stala mala predkoscia, pozniej to sie juz odbywalo na 3biegu a teraz nawet na 4 przy predkosci 60km/godz wiem ze tata regulowal w nim zawory tylko raz przy przebiegu ok 60kilka tys. a teraz ma 11500 gaz załozylem przy 100tys, oleje , filtry byly wymieniane, swiece, jest jeszcze jeden problem ze poldek nie zawsze szybko spada na obroty niezaleznie czy chodzi na gazie czy benzynie (na gazie jest troche lepiej)
moze wiecie w czym tkwi problem na pewno odpada regulacja instalacji gazowej bo to jest niezalezne od tego na czym chodzi samochod i od pewnego czasu samochod przy ciezkiej nodze i właczaniu luzu przy skrzyzowaniu gasł i bardzo bardzo ciezko zostal ponownie uruchamiany, ani na beznynie ani na gazie łatwo mu nie szło
prosze o jakies konkretne odpowiedzi moze trzeba wymienic silnik krokowy, wujek mi czyscil i resetowal komputer w sumie pomoglo ale na krotka mete, pozatym on silnik owy wkladał a podobno ma byc on jakos iles mm wyciagniety czy cos w tym stylu i czy warto taki silnik na allegro kupic za ok 65zł niby nowy wiem ze tata wymienial juz go raz w sumie kilka lat temu ale placil ponad 400zł wiec?


jak ktos ma cos do powiedzenia to uwarznie słucham tylko prosze nie jezykiem skaplikowanym bo jest bardzo poczatkujacym
